czwartek, 30 września 2021

Denko

 


No to zapisałam się do szkoły, dodam że jestem ich absolwentką tylko innego kierunku. Na lekcjach, praktykach sporo sie dowiedziałam, wydarzenia sporo mnie nauczyły, wpłynęły na to jak patrzę na pewne sprawy, mimo że nie chciałabym pracować w tym zawodzie to wiedza jak najbardziej przydatna. Nowy kierunek który zaczęłam ma perspektywy, zdarzają się ogłoszenia na higienistkę stomatologiczną, albo asystentkę. Ja chciałam iść na roczną asystentkę - takie najczęściej ogłoszenia widywałam, ale klasy nie otworzono. Jest higienistka, dwuletnia szkoła, a jej absolwentki z dyplomem mogą być zarówno higienistkami jak i asystentkami lekarza. Milutko że pamiętano o mnie w tej szkole
zdziwiło mnie że mnie pamiętają. Jejku tyle lat minęło... Pani od praktyk po imieniu do mnie, z uśmiechem, przekazała informacje no i że zaraz mnie do dziennika wpisze, Pani dyrektor też sie ucieszyła i z uśmiechem wspominała ileż to lat temu kończyłam szkołę. Miłe to było! Sympatycznie gdy czasem spotykam inną absolwentkę miło zamienić kilka słów, jedne pracują w zawodzie inne nie, fajnie pogadać, wiecie co jest cenne: uważność i szczerość. 
Teraz w naszej klasie osób jest... w dzienniku 16 osób, ale chodzi mniej i to znacznie. Z czasem poodpadają zapewne. W mniejszym gronie elitarnie nauki pobierać:)
we wrześniu odebrałam kartę mieszkańca mojego miasta, dzięki temu jakieś darmowe atrakcje są, a i zniżki w niektórych miejscach. Na atrakcje nie mam zbytnio czasu, ale trzeba będzie wygospodarować. Póki co muśże iść na badania lekarskie, bo potrzebuje do szkoły.... szczepienie muszę zrobić też... no i tak to wygląda, byle do przodu!
Co do pracy to czasem dobrze, wczoraj był najgorszy dzień odkąd tam jestem, koszmarny dzień! Wynik tak zły że S# kazała mi iść do domu, przyjść na następny dzień. Jednak już wolę taką pracę, mimo że ciężko od szukania pracy i znoszenia upokarzających zachowań... dni próbne bezpłatne i inne żałosne zachowania....a w tym to kreatywni są bardzo ;/


1) Beauty Formulas kojąca maseczka do twarzy z różową glinką. Naprawdę dobry produkt za nie wielkie pieniądze kupiony. Mam zapasy tej maseczki.
2) Isana peeling słony karmel, przyjemny zapach taki słodki, może wrócę do tematu.
3) Fa żel pod prysznic fajny na lato.
4) Żel pod prysznic Fa z jogurtem czy jakos tak. Fajny słodki zapach, bardzo przyjemny:) 


1) Pianka do dłoni o zapachu lodów truskawkowych, nie wiem czy faktycznie tak pachnie, ale woń przyjemna, produkt spełnia swoje zadanie, zapas juz mam:)
2) Avon dezodorant w kulce, sprawdzają się wiec kupuję, najchętniej z promocji:)
3) maseczka glinkowa i peel off, tania i całkiem spoko:)
4) Botanic shot, maska w płachcie kupiona w Hebe na promce za około 3 złote, fajna, przyjemna, chętnie wrócę do tematu. 


1) Saszetka szampon i maska nawilżająca. Fajnie nabłyszcza, myje nawilża, a jakby sie uprzeć to i na dwa użycia może mi starczyć. Na wyjazd idealna para! Mam jeszcze rozświetlającą 
2) Ampułka do włosów Nouvelle, używam jak nie mam czasu na odżywkę do spłukiwania, działa poprawnie ale szału nie ma.
3) Cien, maseczka do włosów nawilżająca, spoko, tania, łatwo dostępna, moze kiedyś kupię ponownie.
4) No i znowu maseczka glinkowa i peel off, lubię i pewnie wrócę do niej.

No i to wszystko, miłego października! A jak Tob miną wrzesień? 

32 komentarze:

  1. Z tym darmowym dniem pracy to faktycznie przegięcie. Ciekawa jestem co na to inspekcja pracy, przydałoby się im nasłać. Całkiem pokaźne denko, trzymaj się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dni próbne to minimalizm, kojarzę i takich co to po tydzień dwa chcieli za darmochę. Dwa tygodnie to kancelaria prawna chciała, co ciekawe oferta to była z PUPy, tak ze strony pośredniaka. Co na to Inspekcja Pracy? Oni sie zajmują umowami o pracę... nawet w Solidarności rozmawiałam na ten temat to mi Pani powiedziała że to moja sprawa na co sie godzę, poważnie... stąd już lepiej że mam to zajęcie na umowę zlecenie niż te "rozmowy kwalifikacyjne".
      Aha warto wspomnieć o MOPS i "treningu pracy" który polega na tym że osoba x może sobie wymyślić sobie firmę i stanowisko a wspaniałomyślny MOPS może zorganizować taki oto trening: osoba x przychodzi, pracuje na danym stanowisku i wszystko super! Ja sie czepiam bo osoba x nie dostanie za pracę zapłaty, ani nawet ubezpieczenia nie ma. Taka oto "dobroć" Ośrodka Pomocy Społecznej. Jak zapytałam czy to na czarno praca, a Pani mówi że nie bo to MOPS podpisuje umowę. Dla mnie to dziwne bo uważam że jak ktoś idzie do pracy to zapłata i składki powinny być odprowadzane za czas pracy, bo co jak wypadek podczas tego treningu będzie... szkoda gadać.
      Mam nadzieje że tutaj jakimś cudem sie trzymam bo spodziewam sie zapłaty oraz tego ze składki będą odprowadzane...

      Usuń
    2. Pierwsze pytanie na rozmowie na którą otrzymałam zaproszenie z PUP brzmiało czy jestem mężatką, jestem w ciąży i czy planuje dzieci.

      Usuń
    3. Tja, praca z PUPy nabiera znaczenia ;/

      Usuń
  2. To Faktycznie mega miłe że w szkole cię pamiętają, mimo ilości uczniów którzy się przewijają:) W każdej strony pracy zdarzają się gorsze dni, byle do przodu:) Fajne denko, akurat nie miałam tych produktów, ale lubię takie saszetki do testowania:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę zatem, że rozpoczynasz nowy rozdział w swoim życiu – super, trzymam kciuki, aby tym razem poszło wszystko po Twojej myśli!
    Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie pamiętam już kiedy robiłam denko, pewnie kilka lat temu. Teraz od razu wszystko wyrzucam, nie mam miejsca, czasu i zaparcia by to opisywać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie, że w szkole cię pamiętają. Ekstra, to strasznie miłe.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super, że w szkole tak miło Cię przyjęto i wszyscy Cię pamiętają. Życzę samych sukcesów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam żadnego z tych kosmetyków ;) Ja miałam iść do szkoły od września, ale kierunek się nie utworzył :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Te darmowe dni powinny być normalnie zakazane wrrr.... Trzymam kciuki za kolejny kierunek- fajnie jest się jak jest możliwość dokształcać :-)
    Troszkę tego zużyłać :-)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Dasz radę ze wszystkim. Znam te żele Fa ❤

    OdpowiedzUsuń
  10. Dużo ciekawych kosmetyków, nie miałam żadnego z nich, najbardziej zaciekawiły mnie maseczki do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne kosmetyki, zwłaszcza te słodkie żele wpadły mi w oko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wczoraj widziałam sklep o nazwie "Denko". Od razu o Tobie pomyślałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. No przyznam, że sporo ciekawych kosmetyków, będziesz miała co testować :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dobrze jest się dokształcać, ja się dzisiaj zapisałam na kurs, ale online. ;)
    Bardzo podobają mi się te maseczki z glinką - będę testować. Żeli FA nie lubię, wysuszają mi skórę, ale przypomniałaś mi o dezodorantach od Avonu, które bardzo lubiłam!

    OdpowiedzUsuń
  15. obie pianki mnie bardzo zainteresowały, także na pewno ich poszukam :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja nawet nie wiem kiedy mi minął wrzesień, ciężki miesiąc w pracy, dużo na głowie i mam jedynie nadzieję, że październik będzie lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dokładnie! I już mamy październik. Życzę przyjemności w nowym miejscu.

    OdpowiedzUsuń
  18. Maseczka z glinką i ten słodko-słony peeling to zdecydowanie moi faworyci. Będę dzisiaj w Rossmanie,rozejrzę się za nimi :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak widać, nie każdy przykłada się tak samo do nauki ze szkodą dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Paulina Kwiatkowska1 października 2021 21:51

    Na pewno to bardzo miła sytuacja, że po latach pamiętają Cię w szkole.

    OdpowiedzUsuń
  21. Przypomniałaś mi, że potrzebuję nadrobić zakupy kosmetyczne.

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam peelingi, tego o zapachu karmelu jeszcze nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  23. Gdyby peelingi Isany mnie tak nie wysuszały, to pewnie skusiłabym się na ten słony karmel ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie lubię "kulek" z Avonu- podrażniają...

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!