Bardzo lubię słodycze: jeść ale i dzielić się nimi. Przesyłka od Vobro to wiele przyjemności dla mnie i osób w około. Dziś słodki początek weekendu, podzielę się swoimi wrażeniami na temat Fruti di Mare od Vobro, w kolejnej odsłonie takich oto mini bombonierek w trzech wersjach.
Każdy kartonik kryje w środku złotą tackę a na niej dziewięć czekoladek, całość opakowana folijką dla zachowania tego co tak bardzo cieszy:
Kształt pralin inspirowany jest kształtem konika morskiego
Każda pralina skrywa w sobie nadzienie o smaku cherry & cocoa
Wnętrze praliny stanowi mix nadzienia klasycznego oraz półpłynnego
Czekoladowa otoczka pralin stanowi mix czekolady białej i deserowej
Nie zawierają barwników
Nie zawierają konserwantów
Nie zawierają tłuszczów utwardzonych
Ze względu na rozmiar opakowania i charakter grafiki produkt jest idealny jako niezobowiązujący podarunek
Produkt sprawdza się również w indywidualnej konsumpcji
Moja opinia:
Czekoladka aromatyczna, czekoladowa łatwo rozpływa sie w ustach, jest to ulubiona wersja mojej mamy kakaowo czekoladowo wiśniowe klimaty są dla niej wciągające i szybko opróżniła kartonik.
Kształt pralin inspirowany jest kształtem konika morskiego
Każda pralina skrywa w sobie nadzienie o smaku creme brulee
Wnętrze praliny stanowi mix nadzienia klasycznego oraz półpłynnego
Czekoladowa otoczka pralin stanowi mix czekolady białej i mlecznej
Nie zawierają barwników
Nie zawierają konserwantów
Nie zawierają tłuszczów utwardzonych
Ze względu na rozmiar opakowania i charakter grafiki produkt jest idealny jako niezobowiązujący podarunek
Produkt sprawdza się również w indywidualnej konsumpcji
Moja opinia:
A to mój faworyt - mocno słodki karmelowy mleczny ale gdzieś tam w tle lekuchno słony smak. Szybko sie rozpływa pozostawiając smak mlecznej słodyczy.
opis:
"Kształt pralin inspirowany jest kształtem konika morskiego
Każda pralina skrywa w sobie nadzienie o smaku brownie
Wnętrze praliny stanowi mix nadzienia klasycznego oraz półpłynnego
Praliny pokryte otoczką z czekolady deserowej
Nie zawierają barwników
Nie zawierają konserwantów
Nie zawierają tłuszczów utwardzonych
Ze względu na rozmiar opakowania i charakter grafiki produkt jest idealny jako niezobowiązujący podarunek
Produkt sprawdza się również w indywidualnej konsumpcji"
Moja opinia:
Brownie to wersja dla miłośników czekolady, zdecydowany czekoladowy lekko gorzki ale mocno zdominowany słodyczą smak czekoladowy. Nadzienie płynne, czekoladowe. Zjada sie szybko, rozpływa w ustach pozostawia czekoladowy smak słodkości.
Reasumując opakowania cieszą oko, w środku każdego kartonika znajdziemy praliny które cieszą zapachem, wyglądem i smakiem, wszystko z należytą starannością wykonane. Mamy trzy wersje do wyboru więc łatwiej trafić w gust, czekoladki ładnie sie prezentują, fajnie smakują a to sprawia że są dobrym pomysłem na niezobowiązujący upominek.
A Ty którą wersje wybierasz?
Za miłe chwile dziękuję marce vobro.pl
Wszystkie na pewno są przepyszne jak te, które mi przysłałaś :) Wchłonęłam w jedno popołudnie :D
OdpowiedzUsuńMiło mi że smakowały <3
UsuńDlaczego mnie to nie dziwi? Sama z dużym prawdopodobieństwem bym tak zrobiła. :)
UsuńKochana zjadłam te przesłane przez Ciebie. Były przepyszne. Jeszcze raz serdecznie dziękuję.
OdpowiedzUsuńSuper że smakowały:)
UsuńPralinki pralinkami, ale uwielbiam białe goździki w wazonie :)
OdpowiedzUsuń😺
UsuńKwiaty, które zawsze lubiłam, także w miniaturowej wersji. :)
UsuńSłodycze typu Frutti di Mare to jedne z moich ulubionych, a tych jeszcze nie próbowałam!
OdpowiedzUsuńWszystko przed Tobą 😼
UsuńPyszne są te pralinki. Dziękuję za przesyłkę. Jeszcze jej nie otworzyłam :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że będą Ci smakowały 😼.
Usuńjakie słodkości :)
OdpowiedzUsuńIdealne do porannej kawy, na miłe rozpoczęcie dnia. :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńProsiłam bez linków!!!!!!!
Usuńkocham je od dziecka! cudo!
OdpowiedzUsuńSporo osób je uwielbia i darzy sentymentem.
UsuńMieliśmy je kiedyś. Bardzo smaczne. Choć staram się ograniczać słodkości, ale od czasu do czasu można sobie na nie pozwolić. ;)
OdpowiedzUsuńPiękne mają kształty, a o smaku nie wspomnę :)
OdpowiedzUsuńTakie słodkie owoce morza to jedyne, które toleruję ;) Tych prawdziwych nie znoszę,ale na czekoladę zawsze się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPiękne kształty mają te czekoladki. Ja niestety nie mogę jeść słodyczy.
OdpowiedzUsuńChyba najbardziej tę z wiśniami, ale wszystkie trzy są naprawdę świetne.
OdpowiedzUsuńPociąć na oddzielne okienka i do kalendarza adwentowego jak znalazł. ;)
OdpowiedzUsuńz chęcią spróbowałabym wszystkich, wyglądają bardzo kusząco :-)
OdpowiedzUsuńTakie owoce morza to ja bym chętnie spróbowała :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię różne propozycje smakołyków, więc też nie przejdę obojętnie.
UsuńŁadne wygląda .
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką tych czekoladek.
OdpowiedzUsuńJa też nie.. Szczerze mówiąc, aż mnie wzdryga :P
UsuńWyglądają cudnie ❤
OdpowiedzUsuńWszystkie trzy propozycje chętnie bym spróbowała, dziękuję za polecenie.
OdpowiedzUsuńPal licho dobrym słodyczom ciężko mi odmówić ;)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie, ja akurat rzadko jem takie rzeczy, nie przepadam za czekoladą 😁
OdpowiedzUsuńU mnie te czekoladki znikają, aż się boję, że parę kilo mi przybędzie, każdy smak jest ok!
OdpowiedzUsuńKażda propozycja smakowa w takim wydaniu znajduje moje uznanie. :)
OdpowiedzUsuń