- Praliny w kształcie serduszka, nadziewane wiśnią w alkoholu, pokryte czekoladą deserową
- Produkt nie zawiera barwników
- Produkt nie zawiera konserwantów
- Produkt nie zawierają oleju palmowego
- Każda z pralin zawinięta w sreberko
- Produkt, który może funkcjonować jako jednostka sprzedaży lub być podstawą do sprzedaży produktu w formie tzw. luzu
- Produkt zawiera alkohol
Moja opinia:
Deserowa czekolada pozbawiona tłuszczu palmowego to czyni z tych pralin naprawdę jeden z naprawdę nielicznych słodyczy, w ogóle produktów. Tłuszcz palmowy można nawet znaleźć w... składzie bułek... Jednak w składzie pralin jest syrop glukozowy.
Deserowa czekolada skrywa w sobie słodką płynną alkoholową zawartość w której to zawarta jest jurna wisienka. Duet czekolady deserowej alkoholu i wiśni to bardzo lubiane klasyczne zestawienie polecające się na miły upominek. Myślę że sporo osób ucieszy się z takiego serduszka, drobne a jakże wymowne:)
Za przesyłkę dziękuję marce vobro.pl
A już było tak pysznie, wybornie i dobrze, gdy przeczytałem tak wiele atutów, na czele z brakiem tłuszczu palmowego, aż do momentu, że jest syrop glukozowy...
OdpowiedzUsuńNo cóż nie można mieć wszystkiego, ale co tam pomarzyć dobra rzecz 😉
ps. wiśnie w tym roku dały czadu, zresztą jagodzianki nie były gorsze 😄
Musiały być bardzo pyszne, że ich nie ma :D
OdpowiedzUsuńWyglądają smacznie! Chociaż ja nie ufam wiśniom ani czereśniom i zanim zjem to ZAWSZE sprawdzam czy nie ma przypadkiem robaka. 😆
OdpowiedzUsuńJadłam i również polecam.
OdpowiedzUsuńCiekawy skład czekoladek, jednak ja nie przepadam;)
OdpowiedzUsuńIdealne na prezent i do popołduniowej kawy.
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się prezentacja tych smakołyków!
OdpowiedzUsuńjotka
Nie przejmuj się za bardzo, ale sprawdź, co znaczy słowo praliny. Lepiej wiedzieć więcej niż mniej.
OdpowiedzUsuńPralinkowy zawrót głowy :) pycha :)
OdpowiedzUsuńPonoć to Niemcy najbardziej w całej Europie zajadają się wiśniami w czekoladzie mimo iż wiśni nie mają w sprzedaży.
OdpowiedzUsuńJadłem już i potwierdzam, że pyszne. ;)
Piękne zdjęcia. :) Smacznego :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszystko co wiśniowe :D
OdpowiedzUsuńmoja babcia lubi takie wiśnie w czekoladzie:)
OdpowiedzUsuńMoja mam je uwielbia, a ja im starsza jestem, tym częściej na taką słodycz mocno owocową się skuszę. :)
OdpowiedzUsuńTakie wiśnie to ja lubię :)
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam takich wiśni, a bardzo je lubię.
OdpowiedzUsuńGeneralnie uwielbiam wiśnie - a te w czekoladzie to już prawdziwe niebo w gębie :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne połączenie smaków, mam wrażenie, że takie królewskie. :)
UsuńWiśnie w czekoladzie lubię, ale produktów tej firmy chyba jeszcze nigdy nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńIdealne słodkości na prezent <3
OdpowiedzUsuńBrzmi kusząco :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam je. Są przepyszne.
OdpowiedzUsuńWszelakie słodkości zawsze bardzo mnie przekonują.
OdpowiedzUsuńNie lubię owoców w czekoladzie :)
OdpowiedzUsuńuuu fajnie!
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo apetycznie <3
OdpowiedzUsuńSkład mnie kupił, fajnie, że nie mają w sobie chemii. Lubię wiśnie w czekoladzie :)
OdpowiedzUsuńKiedyś byłam fanką wiśni w czekoladzie. Te też są na pewno bardzo smaczne, mają dobry skład.
OdpowiedzUsuńNie lubię wiśni w czekoladzie, więc to akurat nie jest słodycz dla mnie.
OdpowiedzUsuńOstatnio się nimi delektuję, pasują mi do kawy jako dodatek.
OdpowiedzUsuńWiśnie w czekoladzie uwielbiała moja babcia, ja takie połączenie lubię wyłącznie jako a Ginjinha w Portugalii.
OdpowiedzUsuńKusisz i kusisz tymi pralinkami. Ja uwielbiam wiśnie w czekoladzie. To moja słabość w takich słodkościach :)
OdpowiedzUsuń