piątek, 16 września 2022

Filmowo


Piąteczek piąunio czyli filmowo jak się tak trochę utarło. Oglądać filmy bardzo lubię, co prawda wyżej cenię sobie teatr ale dobra produkcja potrafi mnie ucieszyć bardzo. Czasem zdarza mi się oglądać ponownie grę aktorską... oj różne są powody dla których kolejny raz wracam do tematu, najczęściej jest to fabuła,treść... tak stało się z kontrowersyjną Nimfomanką Larsa von Triera, obejrzałam ponownie obie części, ciekawe że po tylu... jakiś dziewięciu latach trochę inaczej patrzę na przeżycia Joe i dialogi z Seligmanem. A oto co udało mi się zobaczyć, zapraszam:


 Cicha Ziemia (2021)


reżyseria: Agnieszka Woszczyńska
scenariusz: Agnieszka Woszczyńska / Piotr Litwin
gatunek: Dramat
produkcja: Polska / Czechy / Włochy


Anna i Adam wynajmują dom nad morzem gdzieś w słonecznej Italii. Wypoczynkową sielankę psuje problem z basenem, odtąd jest coraz gorzej, a może ujawnia i obnaża prawdę o relacji małżonków?
Na codzień wiele osób jest zabieganych zapracowanych, wspólny wyjazd zwłaszcza z komplikacjami to czasem truny egzamin z tego czy i na ile jakościowy potrafi być czas. Pomimo że para razem biega, je, śpi, uprawiają sex - i tutaj nawet jest to takie mechaniczne. Dialogi, jak z telenoweli, tu nie ma dialogu jest komunikacja, zadaniowość brak jakiś przemyśleń brak głosu z wnętrza bohaterów. Mimo że słoneczne miejsce brak kolorów, słońca i całej właściwej dla miejsca radości. Czy właśnie tak wyglądają i będą wyglądać w większości związki? Przykro mi było patrzeć na to co dzieje sie pomiędzy głównymi bohaterami i nie zgadzam się z ostatnią sceną. Myślę że jeśli relacja jest dobra jakościowo to wspólne przejścia potrafią zbliżać bo wiadomo że lepiej razem sie trzymać zamiast pozwalać na niefajne zachowania w stosunku do bliskiej osoby. 
Muzyka i zdjęcia. Jeśli ktoś lubi dźwięki natury - między innymi szum fal, burza i widoki to jest tego tam sporo i może być  to zarzut w kontekście dłużyzny kosztem akcji, gdzie więcej z zachowań bohaterów niż z dialogów można wyczytać. Zdjęcia nie zachwyciły mnie. Być może elementy filmu w pewien sposób zostały "wyciszone" by uwypuklić przekaz filmu.
Mam mieszane uczucia, produkcja nie skłoniła mnie do głębszych przemyśleń, odgłosy natury sprawiły że poczułam sie zrelaksowana.

 Nimfomanka / Nymphomaniac (2013) 

I i II część
reżyseria: Lars von Trier
scenariusz: Lars von Trier
gatunek: Dramat / Erotyczny
produkcja: Dania / Belgia / Francja / Niemcy / Wielka Brytania



Pewnego dnia mężczyzna imieniem Seligman (Stellan Skarsgård) znajduje na ulicy pobitą kobietę imieniem Joe (Charlotte Gainsbourg). Mężczyzna chce pomóc poszkodowanej chce wezwać odpowiednie służby, jednak ona protestuje. Ostatecznie kawaler zabiera kobietę do siebie do domu. Zarówno pierwsza jak i druga część Nimfomanki to dialog pomiędzy Seligmanem a Joe. Poznajemy życie kobiety uzależnionej, możemy obserwować mechanizmy uzaleznieniowe, cierpienie i udrękę jaką jest życie w szponach nałogu który powoli przejmuje kontrolę nad życiem. Dzięki retrospekcji Joe poznajemy ją, jej życie, relacje z różnych obszarów jej życia. W dialogi wmieszane są też różne wątki.
Nimfomanka to świetny, ale bardzo trudny obraz dla dorosłych dojrzałych widzów. Nimfomanka budzi kontrowersje gdyż są tak sceny aktów, pokazane są szczegóły anatomiczne właściwe dla płci, spotykałam się z opiniami że jest to film pornograficzny i faktycznie można by tu podyskutować, jednak jestem zdania że kwitując produkcje w ten sposób wiele sie ujmuje. Rozumiem że nie jest to najmilszy w odbiorze film, temat trudny: cierpienie, dysfunkcje, przemoc okraszone dialogami dotykającymi przeżyć, doświadczeń, przemyśleń zmian... mimo że jest to produkcja dla mam wrażenie wąskiej grupy widzów, podobnie jak w ogóle działalność kontrowersyjnego reżysera którego ja uwielbiam i chętnie zobaczę więcej jego dzieł:) 

No i to na tyle mam nadzieje że jeszcze uda mi się coś dobrego zobaczyć:)

23 komentarze:

  1. Czyli filmy nie najłatwiejsze, ale może ktoś się skusi?
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No są to raczej cięższe filmy,chociaż jak ktoś lubi dźwięki natury to ten fastiwalowy może się spodobać. Ciekawe czy dostanie nagrodę.

      Usuń
  2. Ja zamierzam w weekend coś obejrzeć, bo mam bardzo pracowity tydzień i należy mi się trochę relaksu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, a może dla odmiany ja poczytam 😺

      Usuń
    2. Ja z kolei bardzo lubię odpoczywać z dobrą książką.

      Usuń
  3. To nie są filmy, które chciałabym obejrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię takich filmów, wybieram inne

    OdpowiedzUsuń
  5. ten pierwszy, Cicha ziemia, chcę obejrzeć!

    OdpowiedzUsuń
  6. Niezły wybór. Nie widziałem jeszcze żadnego. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nimfomankę czytałam lata temu. Film chętnie obejrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nimfomankę oglądałam lata temu. Rzeczywiście uważam, że jest tam za dużo scen seksualnych.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie widziałam żadnego z nich. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Nawet o tych filmach nie słyszałam. Może się na któryś zdecyduje. Ta nimofmanka mnie ciekawi

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!