Dziś na słodko, marka Vobro przesłała mi swoje nowe pralinki o wymownej nazwie: "Gryzzzli", dziś chciałam sie z Wami podzielić moją opinią na ich temat, zapraszam.
Opis:
To chyba najsłodsza nowość w ofercie Vobro i nie chodzi nam wyłącznie o ich smak. Nasze najnowsze czekoladki przybrały postać przeuroczych niedźwiadków, obok których trudno przejść obojętnie. Gryzzzli to misie pełne słodyczy, które chciałoby się mieć zawsze przy sobie. Polecają się szczególnie najmłodszym jako pełna mleka przekąska, bo ich wnętrze niedźwiadków wypełnia smakowite mleczne nadzienie z ziarenkami dmuchanego ryżu. Wyśmienita czekoladowa otoczka dopełnia natomiast to doskonałe połączenie.
Gryzzzli to miś o słodkim wnętrzu i delikatnym usposobieniu. Choć na jednym gryzzzie się nie kończy, to trudno jest zliczyć, ile to wciąż za mało! Dlatego pakujemy je osobno, jak batoniki. Dzięki tym opakowaniom słodkie niedźwiadki również Ty możesz mieć zawsze przy sobie. Jednocześnie wierzymy, że zanim rozerwiesz opakowanie ostatniego misia z torebki, będziesz w stanie oprzeć się jego mocy przyciągania i zostawisz choć jednego niedźwiadka dla swojej pociechy... Niech też weźmie gryzzza!
Słowo od producenta:
Gryzzzli (przez 3 x z) to całkowicie nowa marka w portfolio firmy Vobro. Czekoladowa pralinka wypełniona mlecznym nadzieniem oraz ziarenkami ryży w otoczeniu mlecznej czekolady. Elementem zwracającym uwagę jest kształt pralinki - sympatyczny niedźwiadek. Kształt pralinki próbowaliśmy jak najmocniej zaznaczyć na pojedynczej zawijce pralinki, jak równie na opakowaniach zbiorczych (karton luzowy) oraz wszystkich formach podania. "Trapez" 206 jest jedna z kilku proponowanych form opakowań.
Moja opinia:
Zacznę od opakowania....Wizualnie bardzo przyjemne, wewnątrz kartonika znajduje sie celofanowy woreczek z pralinkami... podczas robienia zdjęć pudełko wpadło mi do wody, tak jak spojrzycie na pierwsze zdjęcie widać wodę... Właśnei dzięki dobremu zapakowaniu w dodatkowy woreczek pralinki nie ucierpiały. Każda czekoladka opakowana jest dodatkowo w osobny papierek co gwarantuje że łakocie będą dłużej aromatyczne. To co oprócz wizualnej przyjemności mnie cieszy to właśnie śmietankowo czekoladowy zapach po rozerwaniu celafonowego woreczka. Gdy otwieram czekoladkę czuję miłą woń i widzę uroczego misia z czekolady sama słodycz:) Czekolada jest lekko chrupka delikarnie sie kruszy cłość dość szybko rozpływa sie w ustach wówczas czuję delikatnie chrupiące ziarenka ryżu dmuchanego, nie jest ich jakoś dużo są ale są wyczuwalne. Poczęstowałam znajomych pralinkami Gryzzzli i byli oni zachwyceni tymi misiami. Myślę że warto ich spróbować.
Myślę ze warto ich spróbować.
Jeszcze raz dziękuję kochana, że dzięki Tobie będę mogła spróbować tych pyszności już w święta.
OdpowiedzUsuńSą bardzo smaczne, aż muszę dokupić, żeby i wnuczka spróbowała. Bardzo dziękuję! :* <3
OdpowiedzUsuńWidziałam już na blogach te pralinki i muszę przyznać, że prezentuję się bardzo oryginalnie.
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńfajne miśki!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ich wygląd, a smakowo też na pewno są pyszne.
OdpowiedzUsuńO mniam, z chęcią bym zjadła takiego miśka. Wyglądają bardzo apetycznie. Warto się im przyjrzeć 😃
OdpowiedzUsuńCzyli : smacznego misia ;p
OdpowiedzUsuńojejku ale bym jadła;D
OdpowiedzUsuńSą przeurocze i pewnie przepyszne :)
OdpowiedzUsuńchętnie bym spróbowała ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają przeuroczo, ten kształt. Gdy spotkam je w sklepie to na pewno kupię.
OdpowiedzUsuńWitam Cię serdecznie 🖐👦
OdpowiedzUsuńNa innym blogu, którego często odwiedzam, również miałem okazję dowiedzieć się o tych pralinkach. Wyglądają znakomicie i przepysznie. Z miłą chęcią wypróbuję je w przyszłości, jeśli uda mi się je znaleźć na sklepowej półce 🙂
Z okazji świąt Wielkanocnych chciałbym Tobie życzyć dużo radości, miłości, pozytywnych emocji, a także dużo zdrowia, wiary w siebie i odpoczynku, a w drugim dniu świąt - radosnego zajączka i mokrego śmigusa dyngusa 🤗🐣🐥🌺🥚
Pozdrawiam Cię cieplutko 🤗💖
Patryk
Wyglądają obłednie i wierzę na słowo. Jak uda mi się trafić kupię dzieciom, ale ja mam niestety zakaz czekolady...eh bywa Kinga
OdpowiedzUsuńNie znam tych słodyczy, ale wyglądają zachęcająco. Mam nadzieję, że mają też dobry skład.
OdpowiedzUsuńNa pewno skuszę się na ich zakup, gdy nadarzy się ku temu okazja.
OdpowiedzUsuń