czwartek, 6 kwietnia 2023

Babka z ajerkoniakiem:)

 Jako że zbliżają sie święta, pomyślałam że przyda sie przepis na babkę. Receptów jest wszędzie dostatek, ale może komuś sie spodoba i przyda ten:) Ciasto wychodzi aromatyczne po prostu przepyszne. Przyznam szczerze że był okres w którym woń krówkowej babki dobiegała z piekarnika a ciasto szybko znikało. Generalnie ciasto nie jest drogie, najkosztowniejszym składnikiem jest likier, ale nie dodaje sie go jakoś dużo.
Dziś niestety piekarnika nie mam ale sam przepis myślę że warto przypomnieć, może akurat sie komuś przyda.

A oto składniki:

Składniki:
Ciasto: 200 g Kasi
1,5 szklanki mąki
szklanka cukru
5 jaj
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
ok 100 ml ajerkoniaku
szczypta soli

Polewa:
100 g Kasi
100 ml śmietanki 30 %
100 g cukru

Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i solą. Miękką margarynę utrzeć z cukrem. Następnie dodawać na przemian po jednym jajku jak się wymiesza z masą łyżkę mąki jak się wymiesza dodać jajo. Ciągle ucierając dodać ajerkoniak.
Formę do babki z kominem należy natłuścić i obsypać bułką tartą, ja (akurat mam silikonową, i powiem, że jestem bardzo z niej zadowolona bo ciasto odchodzi bez problemu). Ciasto wlać do formy i wstawić do nagrzanego do 180 C piekarnika i piec 40 minut podano w przepisie no ja moją piekłam 1,5 godziny. To jest kwestia wyczucia piekarnika.

Do garnka włożyć kasię jak się rozpuści cukier i śmietanę gotować cięgle mieszając by cukier się nie przypalił. Polewa jest gotowa gdy zgęstnieje. Ciepłą polewą polać przestudzoną babkę.

Oto moja babka:


Przepis pochodzi z mojeciasto.pl z przepisu na babkę korówkową. Krówki pominęłam gdyż opadały mi na dno i w efekcie tworzyły skorupę na wierzchu, więc postanowiłam je pominąć.
Drugi raz piekłam w mojej silikonowej formie do pieczenia którą sobie sprawiłam, i jak widać sprawdza się doskonale, nic nie przywiera łatwo ciasto odchodzi, proste czyszczenie, naprawdę mogę polecić.
Recept wart odtworzenia, z tego co pamiętam babka "poszła" błyskawicznie.
Pyszotka, a teraz tylko wspomnienia więc trzeba nabyć piekarnik:) nie inaczej...



21 komentarzy:

  1. Wygląda bardzo apetycznie. Zapisałam przepis. Dziękuję.🙂

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda bardzo kusząco, zgłodniałam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł na pyszną babkę Wielkanocną :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wiele babek upiekłam, ale z alkoholem jeszcze nie , pora nadrobić zaległość:) piękna i okazała baba:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem pewna że bardzo by mi smakowała!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie trzeba mnie przekonywać. Z pewnością skorzystam! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Takiej babki jeszcze nie jadłam. Na pewno jest pyszna.

    OdpowiedzUsuń
  8. Sama nie piekę, nie gotuję i generalnie nic nie robię na święta poza jakimś standardowym sprzątaniem - ale babka wygląda smacznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę przyznać, że moje kubki smakowe się obudziły! Babka zawsze była moim ulubionym wypiekiem, a ajerkoniak to doskonałe uzupełnienie tego klasycznego smaku.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo znakomicie wygląda Twoja babka. Dziękuję za to, że chciałaś podzielić się z nami tym przepisem kulinarnym. Choć nie przepadam za alkoholem, to jednak uważam, że to świetny pomysł na dodatek alkoholu dla osób, którzy lubią smak alkoholu w ciastach. Z miłą chęcią jednak wypróbuję ten przepis, ale z pominięciem ajerkoniaku.

    Pozdrawiam Cię cieplutko i ślę Tobie pozytywną energię 🤗💕
    Patryk

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam ciasta z alkoholem. Mają niepowtarzalny smak i są świetnym deserem.

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślę, że mogłabym skusić się na skosztowanie takiej babki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wygląda obłednie. Ja w tym roku robiłam mazurka. Mój mąz z kolei sernik i babkę...w tym roku postanowił na czekoladową, choć ja osobiście nie lubię marmurkowych babek, wolę kiedy są "mokre", ale twoja wygląda pięknie...Kinga

    OdpowiedzUsuń
  14. Sylikonowa forma na pewno by mi się przydała. Babki dawno nie piekłam, nawet na święta. Zasrrwowałam jednak muffinki

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!