Babie Doły to dzielnica Gdyni która jest najbardziej wysunięta na północ. Budzące skojarzenia nazwa nie ma nic wspólnego z anatomią. „Babi Dole oder Hexengrund” – tak określony jest wąwóz długości około 2 kilometrów, ciągnący się około kilometr na północ od majątku Nowe Obłuże (mapa niemiecka z 1915 roku z takim zapisem reprodukowana jest np. w albumie Gdynia. Miasto z morza i marzeń.
Na Babich Dołach są domki jednorodzinne zw. „Rybaki”, przy ul. Rybaków, oraz blokowiska zlokalizowane przy ulicach Dedala i Ikara, sklepy dwa spożywcze które widziałam zaskoczyły mnie tym że nie ma przy wielu produktach cen , widziałam też pocztę. Co takiego ma wyżej wspomniana dzielnica miasta że zasłużyła na wpis, otóż jest fajna plaża, zapraszam do dalszej części.
Jak dotrzeć? Można dojechać autem. Wygodnie można skorzystać z usług komunikacji miejskiej. Rozkład jazdy znajdziesz na stronie zkmgdynia.pl.
Podczas wyboru autobusów warto zwrócić uwagę na numery linii aby było wygodniej podlinkowałam do aktualnych rozkładów jazdy:
Na plażę schodzi sie dłuuugimi schodami
Są krzewy z dzikimi różami
A to główna atrakcja: torpedowania znajduje sie jakieś 300m od brzegu.
Granicę wschodnią wyznaczają piaszczysta plaża i klif.
A to główna atrakcja: torpedowania znajduje sie jakieś 300m od brzegu.
Torpedownia – polska nazwa zwyczajowa centralnego obiektu niemieckich ośrodków badawczych torped, budowanych na terenie okupowanej Polski w czasie II wojny światowej. Była to hala montażowa torped wraz z urządzeniami do próbnych strzelań, wybudowana na dnie akwenu, w odległości kilkuset metrów od brzegu. Połączona z brzegiem molo, po którym odbywał się za pomocą kolejki wąskotorowej transport podzespołów torped, ostatecznie montowanych w hali. W niemieckiej nomenklaturze budynek ten nazywano Schießstand.wikipedia
Na terenie okupowanej Polski funkcjonowały dwa niemieckie ośrodki badawcze torped. Obydwa identycznej konstrukcji zlokalizowano w Gdyni (wówczas – Gotenhafen): Torpedowaffenplatz Hexengrund w Babim Dole (dziś Babie Doły) oraz Torpedo Versuchsanstalt Oxhöft na Oksywiu.
Oba ośrodki badawcze, choć niezależne formalnie od siebie, połączone były kolejką wąskotorową (przezwaną przez samych Niemców złośliwie Kaszubskim Ekspresem) – biegnącą wzdłuż plaży od portu na Oksywiu do ośrodka w Babich Dołach. TWP pracował głównie nad torpedami lotniczymi, TVA – akustycznymi. Ośrodki korzystały także z jednego wspólnego poligonu na Zatoce Gdańskiej, na wysokości Jastarni, oddalonego 12 kilometrów od TWP. Torpedownię posiadały również warsztaty torpedowe Gerätewerke Pommern Madüsee, położone nad jeziorem Miedwie (w okolicach Szczecina).wikipedia
Po wojnie zniszczono ostatni odcinek molo przy torpedowni, aby utrudnić dostęp do budynku :
Miłego dnia!
Byłam ;) świetne miejsce na spacery.
OdpowiedzUsuńNo super sprawa, bo i spacer i plażowanie, a te schody to dobry trening dla nóg!
OdpowiedzUsuńTaki samolot stał i u nas na jednym ze skwerów, potem zniknął, a na tym miejscu powstał sklep.
jotka
Wow! Jak tam pięknie! W tej części jeszcze nie byliśmy. Ogromnie liczyłam że jeszcze w lipcu uda nam się wyrwać na weekend do Gdyni, ale niestety mąż wszystkie weekendy ma zawalone i zostaje te plany odłożyć na kolejny rok. Dlatego też z przyjemnością obejrzałam Twoje zdjęcia 😍
OdpowiedzUsuńNie byłam tam nigdy. Uwielbiam takie plaże.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie miejsca i Gdynię. Dzięki za wycieczkę. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wycieczkę :) jeszcze tam nie byłam, ale może kiedyś się wybiorę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam przebywać na plaży.
OdpowiedzUsuńKawał histori, bardzo ciekawej i super spacer po miejscach zupełnie mi nie znanych.
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Przepiękna ta plaża,fajnie opisałaś - już więcej wiem o niej:) Monika F
OdpowiedzUsuńLetni temat jak przyjemnie jest na plaży w letni dzień, bo można schłodzić się w wodzie przy tych upałach to naprawdę ważne :-)
OdpowiedzUsuńJak będzie okazja, to przejedziemy się na tę plażę, lubimy plaże ...
OdpowiedzUsuńLubię gdyńskie plaże. Są przepiękne i uwielbiam spędzać na nich czas!
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia, zdecydowanie zachęcają do odwiedzin. Zawsze podobały mi się dzikie róże rosnące przy plażach.
OdpowiedzUsuńPiękna plaża, aż się chce zebrać w sobie i wybrać się na taką wycieczkę. Angela
OdpowiedzUsuńUpał okropny w tej chwili u nas, więc pójście na plaże poopalać się i do wody troszeczkę to sama przyjemność ...
OdpowiedzUsuńDzięki za polecenie miejsca chętnie się tam wybiore w wakajki l.
OdpowiedzUsuńCiekawska Magdalena
Uwielbiam morze, nasze polskie też.... serdeczności 🫶
OdpowiedzUsuńNasze wybrzeże kryje wiele ciekawych historii!
OdpowiedzUsuń