Soraya Kombucha żel do mycia twarzy
Taka butelka z sitkiem do zaparzania herbaty, siteczko jest aluminiowe, ale to nie szkodzi bo i tak zaparzać zamierzam saszetkowe ekspresówki a uwagi na czas i wygodę: wrzucam ekspresówkę, zaparzam wywalam zużytą torebeczkę, żadnego odmierzania łyżeczką, mycia siteczka...to niby nie jest wiele, ale właśnie w praktyce to trzeba kombinować. W pracy jest takie obostrzenie że pojemnik z którego pijemy musi być zamykany od góry, w umowie jest zapis że za nie przestrzeganie mogą nawet umowę rozwiązać. Na ten pojemnik na picie już dawno chrapkę miałam no i w końcu jest pretekst by go kupić, kosztował mnie 19,95 w Action. Zależało mi na takim nie metalowym wnętrzu kubka, ciężko było upolować, ciesze sie że jest. W pracy mamy kawę i herbatę bez ograniczeń. Tak kusili w ogłoszeniu. Kto pije kawę to jest automat i nie ma problemu, jednak herbat zwykle brakuje albo jak jest to "szału nie ma", ale ja na to przygotowana i swoją sobie kupiłam, kubek ze sobą noszę coby nie gwizdnęli.
Oral B nić dentystyczna
Breloczek z miarką dostałam z okazji jakiejś promocji, może sie kiedyś przyda.
Herbatka Pana Tadka. Cejlońska czarna herbata w której mieszają sie smaki: jabłko, jagoda i cytrusy. Bardzo smaczna herbatka, pewnie kupię ponownie. Już to wiem że kupię, do domu liściaste do zaparzania.
Na koniec podzielę sie swoim spostrzeżeniem: pamiętam czasy gdzie ludzie mieli obiekcje przed kupowaniem z drugiej ręki, były wpisy o tym czy to wstyd tam sie ubierać. Dziś obserwuję że są kanały na YT traktujące o lumpeksach. Znam sklepy z odzieżą (i nie tylko) używaną które są naprawdę spore. Obserwuję że coraz więcej galerii handlowych ma u siebie sklepy z rzeczami używanymi. Tani Armani wcale taki budżetowy być nie musi zdarzają się ceny 100 złotych za kilo więc wszystko zależy gdzie i kiedy, wczoraj widziałam lnianą bluzeczkę za 50 złotych, w szmateksach zdarzają sie nowe z metką rzeczy, ale ta nowa nie była, ale w stanie dobrym. No ciekawe że szmateksy cieszą sie taką popularnością, sama lubię coś sobie coś kupić jakościowego a w niewygórowanej cenie, własnie cenie bo kilkadziesiąt złotych to przesada jak za bluzkę z lumpa.
No i to na tyle, miłego dnia!
Świetne zakupy. Odnośnie do kupowania z drugiej ręki, to mam wrażenie, że teraz kupowanie w lumpeksach czy na Vnted stało się wręcz kultowe. Nawet gwiazdy internetu, czy telewizji pokazują, jak robią zakupy w takich miejscach.
OdpowiedzUsuńJak dobra jakość to myślę że to w porządku cena 😃
OdpowiedzUsuńZgadzam się, czasem w secondhendach nie jest tak tanio jakby się mogło wydawać.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kombuchę w kosmetykach :D
OdpowiedzUsuńFajne zakupy:) ja lubie kupowac jak to sie mówi u nas w szperaczku:) ale masz racje teraz ceny mało odbiegaja od cen nowych rzeczy w sklepie Monika F
OdpowiedzUsuńDojazdy potrafią wymęczyć. Wiem coś o tym, bo kiedyś bardzo długo dojeżdżałam do pracy. Nigdy więcej.
OdpowiedzUsuńNie lubię długich dojazdów, wyczerpuje mnie to już na starcie...Z zakupów to podoba mi się żel kombucha.
OdpowiedzUsuńTen peeling do ciała ciekawy. Nie lubię kupować w lumpeksach, bo zazwyczaj nie udaje mi się nic fajnego znaleźć, ale niektóre z moich koleżanek wyszukują tam same perełki (chyba mają więcej cierpliwości niż ja).
OdpowiedzUsuńWidzę, że zakupy udane. Powodzenia w dalszej części szkoleń. One zawsze potem w jakiś sposób procentują.
OdpowiedzUsuńLubię latem owocowe zapachy, więc ten żel Nivea pewnie by mi się spodobał 🙂
OdpowiedzUsuńWspółczuję szkoleń, ale na spokojnie - ogarniesz temat ;)
OdpowiedzUsuńJest tak goraco, że w sumie dobrze, że lżejszy temat... ;)
OdpowiedzUsuńsuper nowości :)
OdpowiedzUsuńDojazdy to chyba jedna z tych rzeczy, których nikt nie lubi. Strasznie męczą w upale szczególnie, ale z kolei jak już się gdzieś dotrze to dojazdy nie są już tak ważne jak to co się widzi. Angela
OdpowiedzUsuńNowa praca, nowe wyzwania, wiedza która ćwiczy umysł - to jest nam wszystkim potrzebne ... ja jestem na etapie poszukiwania - też by mnie przerażały dojazdy , z tego powodu z jednej propozycji zrezygnowałam
OdpowiedzUsuńMyślę, że teraz coraz więcej osób kupuje z drugiej ręki.
OdpowiedzUsuń