A co do zużyć coś tam jest:
1) Maska do włosów emolientowa pięknie pachnie, kosztowala niewiele może kupię ponownie
Belita-Vitex peeling do twarzy całkiem spoko produkt fajnie delikatnie złuszcza, przyjemny produkt. Raczej nie kupię ponownie.
Belita-Vitex mezomaska do twarzy intensywne odmłodzenie. Też raczej nie kupię ponownie.
Olej do włosów przyjemnie pachnie włosy po nim lśniące takie dopieszczone i mięciutkie.
Hydrolat różany, chętnie wrócę.
2) Bevola maska peel off - mam już zapas, kosmetyk któremu jestem od lat wierna. Zmienia sie tylko szata graficzna;)
3) Black Gold maska do twarzy, przyjemnie nawilża, wygładza. Byłam wczoraj w Action w poszukiwaniu jej i niestety.... a szkoda, może jeszcze sie pojawi
4) Metalic fac mask też mile wspomnam ale podobnie jak w przypadki powyższej niestety nie znalazłam w Action jej.
To na tyle, miłego dzionka!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!