piątek, 11 października 2024

Filmowo

No to sie udało co nieco obejrzeć, jakoś przyznam szczerze to trochę czasu minęło. Filmy lubię ale oglądanie wymaga czasu, nastroju czyli warunków w których można poświecić uwagę treści. Jakie filmy lubię? No właśnie takie które nie sa płaskie jednowymiarowe. A jakie okazały sie produkcje które obejrzałam? Zapraszam 
 

Kwiat mego sekretu / La flor de mi secreto (1995 )


reżyseria: Pedro Almodóvar
scenariusz: Pedro Almodóvar
produkcja: Francja, Hiszpania
 

Leo Macias (Marisa Paredes), popularna autorka nawiązuje współpracę z wydawcą dla którego ma pisać. Samotna w swoim mieszkaniu czuje sie odtrącona przez męża. Kobieta przeżywa ostre załamanie nerwowe. 

Substancja / The Substance (2024)


reżyseria: Coralie Fargeat
scenariusz: Coralie Fargeat
produkcja: USA, Wielka Brytania, Francja


Głośny film, często zachwalany. Postanowiłam wybrać sie do kina. Kusiły mnie opinie że nie przewidywalny, wciągający, miałam obiekcje gdy słyszałam że straszny i że ludzie z kin wychodzili. Czy straszny? Mam fobie na krew więc standardowo na pewne ujęcia nie patrzyłam. Niektóre rzeczy które widziałam ewidentnie były nieprawdopodobne więc mnie nie przerażały. Nie zauważyłam wychodzących ludzi, a jeśli ktoś wyszedł wracał. Po seansie ludzie sie śmiali, dyskutowali więc nie wiem czy było tak strasznie. Mrocznie było i owszem, nieprzyjemnie ale też śmiesznie, wciągający film zdecydowanie. Nieprzyjemnie widzieć kobietę która doświadcza ostracyzmu z uwagi na wiek. Zwolnienie z pracy bo obleśny szef chce młodą, gorącą, sexowną. Nazwisko pana ponoć nieprzypadkowe przywodzące na myśl prawdziwą postać znaną z nadużyć, no wiecie jakich. Kolory: apartament w którym mieszka bohaterka zupełnie inne niż te które są w jej pracy. Łazienka i pomieszczenie w którym kobieta odbiera tytułową substancję - dominuje biały kolor, jasne światło bardziej przypominają mi szpital... Nowa prowadząca show utrzymana jest bardziej w stylu który przypomina mi teledysk Benny Benassi - Satisfaction. Tak nie przyjemnie jest bo sporo ujęć tylnej części ciała która zaczyna sie tam gdzie plecy sie kończą. Te widoki a konkretnie ich częstotliwość były irytujące. Dźwięk jak i obraz dynamicznie sie zmieniają, trochę jak sie przegląda rolki na fv czy insta, kolejna sprawa to ASMR te dźwięki podobnie jak na niektórych rolkach. "Substancja" to spoko opcja do dyskusji wymiany spostrzeżeń ale także tego ile nawiązań do innych produkcji kto wychwycił. 
"Substancja" body horror który owszem mroczny ale nie przeraził mnie przesadnie, rozśmieszył, wciągnął. Właśnie za scenariusz (i nie tylko) produkcja otrzymała nagrody:
 Złotą Palmę - Najlepszy scenariusz Coralie Fargeat
Nagroda Publiczności - Najlepszy film - w sekcji 'Szaleństwo Północy' ('Midnight Madness') Coralie Fargeat

  
No i to tyle co ostatnio udało m się obejrzeć. Zaczęłam Europę Larsa von Trier ale nie dokończyłam. Z wrażeń to zachwyt film z wojną w tle a na początku narracja inspirowana relaksacją. Wiem że dzieła wyżej wymienionego reżysera wymagają uwagi większej. No sie rozpisałam...
A co Tobie fajnego udało sie obejrzeć? Kojarzysz któryś z powyższych filmów? 

11 komentarzy:

  1. Bardzo spodobał mi się film "Po prostu sprawiedliwość", Rozwodnicy, Mężczyzna imieniem OTTO, Idealna para.
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  2. Na Substancję mam ochotę. Ostatnio ciągle słyszę o tym filmie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nic,i znowu nic nie obejrzałam. I szczerze mówiąc to chyba na święta będę mieć trochę czasu żeby coś włączyć...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio oglądam filmy z lat 50 i 60 na TVP Kultura i muszę przyznać, że niektóre mnie zatrzymały 😉 To chyba przez ten klimat klasyki, ale też jakaś taka atmosfera tamtych filmowych lat nieco inna. Na jesień w sam raz, no i bez reklam...

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki za recenzję "Substancji".
    Filmy Larsa v T zdecydowanie wymagają skupienia.
    Ja wczoraj przypomniałam sobie "Carrie".

    OdpowiedzUsuń
  6. Raczej nie obejrzę, emocji mam aż nadto ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pedro Almodóvar, to jeden z moich ulubionych reżyserów :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja ostatnio oglądałam serial "Rezydenci". Nawet mi się spodobał...

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnio oglądałam serial: "Rezydenci".

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!