niedziela, 10 listopada 2024

Najgorsza osoba jaką poznałaś (niekoniecznie osobiście) przez internet.

Internet to miejsce które dostarcza nam rozrywki, wiedzy, można załatwić pewne sprawy urzędowe czy coś opłacić. W sieci można poznać różne osoby, czasem ludzie czując sie anonimowi pozwalają sobie na zachowania których nie odważyliby sie zaprezentować w relacji na żywo. Kiedyś słyszałam jak ktoś skomentował zachowanie jednym słowem: "badulec" (od nazwy portalu Badoo, chodziło o to że ta osoba była właśnie poznana tam). Ja mam może trochę starodawne i nie adekwatne myślenie że wartością jest to że sie pozna kogoś fajnego, mniej ważne gdzie. Wracając do tematu osób najgorszych poznanych w sieci, popytałam pozbierałam i zapraszam.


1) Poznaję nagminnie kolesi którzy się wpraszają na siłę do domu, zamiast zaproponować wyjście do restauracji itd. Chwila rozmowy i te żenujące „sama mieszkasz ?” Pewnego razu, z koleżanką zaprosiłyśmy takiego gościa poznanego na portalu.  Biedny myślał, że coś będzie...  my mu dodałyśmy lek na sen, nagrywałyśmy i ukradłyśmy mu zegarek i telefon (jakiś tam samsung wart z 2 k) Półprzytomnego wyrzuciłyśmy na klatkę schodową i on dopiero tam się „ogarnął” ze czegoś mu brakuje 😂 2 h później był z policja no ale fantów już nie było więc nie było i żadnych nieprzyjemności.I jeszcze zarzygał klatkę schodową po tym zolpidemiku

2) Biznesmen  który okazał się nie pracującym w dodatku alkoholikiem.

3) Najgorsza randka miała miejsce, gdy facet przyszedł na 3 spotkanie ze swoim synem i przy nim powiedział do mnie, że jego matka to kur…, taka owaka. Para rozstała się już dawno, ale on nie potrafił się z tym pogodzić. Obraził się, kiedy zwróciłam mu uwagę, że nie powinien obrażać swojej byłej, a tym bardziej mówić tak przy dziecku.




4) Koleś zostawił mnie w restauracji z rachunkiem. Poszedł zobaczyć jaki zespół gra w drugiej części lokalu i tyle go widziałam. Nie polecam.

5) Facet na spotkaniu żalił się,że ma „zawiasy’’za pobicie swojej byłej partnerki i zniszczenie mienia.
Zupełnie nie widział w tym swojej winy,bo przecież cały świat jest przeciwko niemu.

6) Poznałem dziewczynę, która bała się kurczaków i keczupu, udawała ofiarę przemocy, po czym sam zostałem ofiarą fałszywych oskarżeń, bo się bała, że jej reputacja straci oraz niewierność wyjdzie na jaw (wyszła, ale to nieważne), obecnie jest w związku małżeńskim z moim byłym kumplem, dlaczego? A bo przypadkiem im dziecko się zrobiło więc musieli wziąć ślub w 2-3 miesiącu ciąży xd karma wraca.
Grube podsumowanie, ale wybrałem te najciekawsze atrybuty.

7) Były znajomej, poznany przez Tindera. Zarabia z nagrywania porno i lasek z którymi się spotyka - one zazwyczaj o tym nie wiedzą, że je nagrywa. Typowe zachowanie groomera. Mocne podteksty pe***ilskie. Na sumieniu ma również potrącenie kobiety po pijaku i ucieczkę z miejsca wypadku - kobieta niepełnosprawna, a on przez znajomości, no i że ma dobre $$ z tego co robi, to zapłacił parę tys. i chodzi bezkarny - nawet prawko mu oddali.

8) Oszust matrymonialny, który wyłudził ode mnie majątek i na koniec mnie jeszcze okradł.

9)  Pan po trzech miesiącach wrócił do niby byłej żony. 

10) Koleś chwalił się, że skończył prawo i rozpoczął studia doktoranckie, pracuje w kancelarii i ma zacząć aplikację adwokacką a w konsekwencji okazał się bezrobotnym mitomanem, który mnie okradł

11) Udawał chirurga. Miał zdjęcia w kitlu w sali operacyjnej w szpitalu. Potem okazało się że był przedstawicielem handlowym od narzędzi szpitalnych ale go zwolnili.
Bezrobotny alkocholik w dodatku sexocholik uwielbiajachy pastwic się nad kobietami i robić z nich szmaty bo inaczej mu nie stawał...
Masakra 😞

12) Zaprasza dziewczyny “na przejażdżkę”, kiedy jest pod wpływem alkoholu i innych dziwnych substancji, przy czym łamie wszelkie zasady ruchu drogowego- przekracza prędkość trzykrotnie czy wyprzedza na liniach ciągłych. 
Dodatkowo utrzymuje kontakty z wieloma kobietami, ma “nagłe” przypływy energii, które powodują niepokojące zachowania, jak na przykład zaczepianie obcych ludzi na ulicy czy wyrywanie telefonu, w celu „zweryfikowania czy dziewczyna go nie zdradza”. 




13) Oszukał wiele kobiet, prowadzone były i są nadal postępowania karne przeciwko niemu, na różnych etapach.
Nie jest ani strażakiem (tym bardziej wysoko postawionym w PSP), nie wykłada w Warszawie (no ale historia chwyta do dziś jak widzę 😅), ani ratownikiem, ani kim tam sobie wymyśli. Edukacja skończona na szkole średniej (tak tak wielki uczony mgr), prawa jazdy też nie uraczysz choć wozić będzie Ciebie i wszystkie inne swoją rozlatującą się stiuningowaną białą strzałą marki Skoda na niemieckich blachach 😉
Michał wykorzystuje swoje dziecko do wyciągania pieniędzy w kwotach przeróżnych lub do zaciągania zobowiązań na jego rzecz. Żyjąc w miłosnej bańce, w presji lovebombingu i codziennych manipulacji, niestety kusisz los i się  księciowi poddajesz...tak, jest bezrobolem żyjącym na koszt innych, gdyż jak się okazało, od facetów także "pożyczał" na syna 😉 pracy ima się tylko wtedy, gdy zaczynasz coś podejrzewać i za bardzo się czepiasz 🫢

14) utrzymuje, że jest po rozwodzie. Niestety okazało się, że ma żonę i 3 dzieci. 
Żona całkowicie niewzruszona informacją o zdradzie. 

15)  Jest lekarzem w szpitalu w (...), szuka związku na stałe, a po s***ie urywa kontakt, mówiąc że z Wami jest coś nie tak.
Narcystyczny, na początku trochę love bombing, a potem coraz bardziej ucina kontakt i znika. 
W moim przypadku okazało się, że jestem w ciazy(pomimo zabezpieczania, chociaż może ściągnął, ch*  wie).
Daje klucze do swojej chaty, co tydzień/ dwa zmienia laskę, z reguły ma ich też kilka naraz.




16)  narcyz, uzależniony od prostytutek, naciągacz - nigdy nie ma pieniędzy. Nałogowy kłamca, dopiero przyłapany za rękę przyznaje się i zwala winę na trudne dzieciństwo... Stały bywalec Tindera i aplikacji do szukania seks-randek. Myślę, że oszukał już wiele dziewczyn, bo ostatnio nawet skasował konto na FB. Ogólnie w pierwszym kontakcie super facet, przy kolejnych tak samo, ale jak ktoś zna takie typy to wyczuje od razu na kilometr wszystkie jego kłamstwa.

17) Na pół liczył także koszty, też parkingu czy biletu autostradowego a jak już coś postawił to przystawkę a prezenty od mecenasa to no rajstopy z marketu czy magnes z wycieczki za 1 euro Wyjeżdżał z wieloma kobietami i nigdy nie dawał rozliczeń i nagle kazał przelewać bajonskie kwoty a jak się kobiety nie zgadzały bo za dużo sobie liczył to przed sądowe wezwanie do zapłaty wysyłał

18) Pan poznany przez stronę internetową której jest autorem. Mocno zaangażowany w działanie grupy samopomocowej. Wspierający jak na grupę przystało. DDD jako grupy mają swoje tradycje, jest ich 12 między innymi: "Każda grupa ma jeden główny cel – nieść posłanie dorosłemu dziecku, które jeszcze cierpi." i "Działalność we wspólnocie na zawsze powinna pozostać honorowa". Pan zdobył zaufanie poznając moich znajomych i partnera. W pewnym momencie wszedł z propozycją seksualną, co spotkało sie z moim zdziwieniem i odmową.  Miał dalej nadzieje. Gdy doszło do rozmowy wprost pan postanowił wystawić rachunek za każdą godzinę  rozmów co wycenił po cenie usług terapeutycznych NFZ. Od znajomych i partnera dowiedziałam się że pan zacęca do zerwania kontaktu ze mną, chciał bym pozuła sie osamotniona. Fajnie trafił na sytuacje kryzysową w życiu, wiedząc że już nie będę u niego wsparca szukała bo po odmowie sie odciął, próbując odseparować od znajomych i partnera. 

19)  Naprawdę ma na imię Rafał i ma 40 lat. Jest narcyzem, który wie co chcą usłyszeć kobiety i żeby dostać co chce szybko i pięknie Cię zmanipuluje. Totalny toksyk, sterydziarz, alkoholik i wiele innych. Jest nałogowym kłamcą więc zapewne różnie podaje. Grasuje na portalach od badoo po wszystkie możliwe ułatwiające sex spotkania. Typ szczególnie niebezpieczny, ponieważ roznosi choroby płciowe w tym hpv. 

20) Marcin 36 lat mieszka w Niemczech blisko granicy z Holandią pracuje w Holandi  brak dzieci i żony . Ciągły singiel samotny .  Nie polecam tego Pana unikajcie szerokim łukiem . Obiecuję dużo a mało z siebie daje . Ciągle kontrole drugiej osoby we wszystkim wydzwania  i wypisywanie .  Jaki to on wielce zachwycony i zakochany . Interesuje się paroma kobietami na raz . Mówi że szuka tej jedynej .  A umawia i bzyka parę na raz . Bardzo zadłużony . Brak kasy . Mówić że woli w domu siedzieć. Niż chodzić gdzieś bo „ trzeba zapłacić „ dwa razy zapłaci a nie dużo 😅😅. Szuka bardziej kobiet co mają dużo kasy żeby gdzieś go zabierały i płaciły . Ale ja się nie dałam jak facet zaprasza to  płaci . Dużo pisać . Unikać szerokim łukiem

Zastanawia mnie jakaś moda, łatwość do stawiania "diagnoz" zwłaszcza przez osoby nie posiadające uprawnień. Z tego co wiem to "czyste zaburzenie osobowości" występuje rzadko, najczęściej spotykane są zaburzenia mieszane, można mieć też rys... Dziwi czemu "znawcy" i "znawczynie" jak "diagnzują to tylko narcyza, podczas gdy zaburzeń osobowości, chorób jest więcej. Czasem sytuacja w jakiej dana osoba sie zachowa może być niestandardowa, mieć szerszy kontekst. Oczywiście powyżej opisane zachowania są okropne i nie powinny mieć miejsca, jednak mam wrażenie że ludzie robią sie craz gorsi co napędza izolowanie sie jeden od drugiego. 

8 komentarzy:

  1. Duży przekrój osobowości. U podłoża każdego postępowania i zachowań, leżą jakieś przyczyny. Warto by było im się przyjrzeć z punktu widzenia psychologicznego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie, to wszyscy są siebie warci. Jedna wielka patologia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak to dobrze, że nie muszę szukać partnera w tych czasach!

    OdpowiedzUsuń
  4. Matko, to gotowe pomysły na książki. Jak dobrze, że mam już kochanego męża.

    OdpowiedzUsuń
  5. uproszczone diagnozowanie wynika z braku wiedzy na temat różnych dysfunkcji psychicznych i ich nazw, z funkcjonujących stereotypów na temat tych dysfunkcji, a także z zero-jedynkowego myślenia, które przypisuje owe dysfunkcje bardzo często całkowicie bezpodstawnie, po śladowych poszlakach najwyżej, a nazwami szasta się na lewo i prawo... przykładowo: na sto osób rzekomo "uzależnionych" faktycznie uzależnionych jest co najwyżej troje w porywach do czworga... a "narcyz" to już jest takie słowo oznaczające prawie wszystko, właściwie epitet, a nie żadna diagnoza...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O matko - czytając to aż dostałam gęsiej skórki. Masakra, jakie typy chodzą po świecie!
    Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!