Byłam u kardiologa z wynikami holtera. Nic nie ma niepokojącego. Kazał mi umówić sie za rok na echo serca, a na wizytę za pół roku. Powiedział że panie w rejestracji umówią do niego. Na recepcie z tyłu napisał że na echo w styczniu 2026. Idę do rejestracji i nie mówię by zapisali mnie na wizytę tylko podaję kartkę. Jest napisane echo, odnośnik styczeń 2026 i pieczątka lekarza. Nic nie tłumaczyłam bo znowu usłyszę że pan doktor sobie nie życzy rejestracji. Pani rejestratorka twierdzi że nie wie co a robić z tą kartką nie słucha co chciałam powiedzieć, kartkę podaje innej pani. Skończyło się na tym że podziękowałam za takie leczenie i sie pożegnałam. Przykro że mnie tak potraktowali. Lekarz napisał odręcznie, pieczątka jest więc nie wiem z czym mają problem. Mi kazał przyjść ale widać nie chce bym przyszła. Słyszałam że powinnam być pod opieką kardiologa, skoro mam wadę serca i inne choroby, ale co zrobić skoro nie można sie zarejestrować, narzucać sie nie będę. Przykro że mnie tak potraktowali.
Dziwna sprawa z tym moim żelazem. W styczniu jak byłam na oddziale miałam badane żelazo i wynik był 77 µg/dl gdzie wartości referencyjne to 60- 180. Zdiagnozowali u mnie anemię. Kazali dalej brać Sorbifer. No to brałam dbając by nie łączyć z nabiałem, jajami, kawą herbatą... - bo to utrudnia wchłanianie... Na aktualnych wynikach mam wartość 54 µg/dl gdzie podane wartości referencyjne to 33- 193. Lekarz POZ powiedział że mieści sie w normie i że w Polsce to ok, ferrytynę mam 32,6 ng/ml a zakres 13-150 i że długo mi nie zabraknie żelaza no musiałabym sie przewrócić coś musiałoby mi sie stać co ma nadzieje nie nastąpi. Ja medykiem nie jestem ale w szpitalu miałam wyższy wynik niż teraz po kuracji. Lekarz POZ mówi by odstawić, a kardiolog zapisał ten lek. Może po wizycie u hematologa coś sie rozjaśni...
Ach, o naszej służbie zdrowia, można by napisać epopeję narodową.
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie będzie dobrze w naszej ochronie zdrowia. To co się teraz wyprawia, gęsiej skórki można dostać.
OdpowiedzUsuńOjoj nie wiadomo komu wierzyć, ale mętlik...
OdpowiedzUsuńSłużba zdrowia w PL nie jest najlepsza, ale są kraje gdzie jest jeszcze gorzej
OdpowiedzUsuńWłaśnie to wzajemne zaprzeczanie lekarzy sprawia, że człowiek tak naprawdę nie wie, na czym stoi ze swoim zdrowiem.
OdpowiedzUsuńTak to jest z naszą służbą zdrowia. Sprzeczne diagnozy, zupełnie różne zalecenia od każdego specjalisty. Nie wiadomo, czego się ostatecznie trzymać.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie mam doświadczenia z polską służbą zdrowia …
OdpowiedzUsuńNarzekamy na naszą służbę zdrowia...Tymczasem nie polecam potrzebować pomocy w Irlandii lub W. Brytanii.
OdpowiedzUsuńNajlepiej nie potrzebować pomocy wcale.
UsuńŚwietnie się to czytało! Czasem takie luźniejsze, bardziej osobiste wpisy dają najwięcej do myślenia – i zostają w głowie na dłużej.
OdpowiedzUsuńNo nie wiem czy to jest luźny wpis.
UsuńChodziło mi o styl wpisu - nie jest sztywny, tylko taki bardziej jak kartka z pamiętnika.
Usuń