Co u Ciebie? Jak samopoczucie? Chcesz się czymś fajnym podzielić? A może coś wyrzucić z siebie?
Co u mnie? Po niedzieli będę miała wizytę u reumatologa, przyznam że boje sie tego spotkania, konkretnie co wyszło z badań. Potem neurolog. Kolejna fizjoterapia. Cieszy mnie że lepiej chodzę.
Pogoda sie trochę psuje, na szczęście można wyłapać ładniejsze momenty. Byłam w Wejherowie pochodzić po parku, bardzo przyjemnie sie tam siedziało i spacerowało. Piękna pogoda. Byłam na zupie krem z pomidorów w innej knajpce.
Klimat fajny, w sensie wystroju, obsługa jakoś średnia co prawda nic konkretnego nie zarzucam ale jakoś tak. Sama zupa strasznie gorąca, można sie poparzyć, jakoś bez mozarelli za to z kiełkami chyba oraz paluszki czosnkowe. Smak rozczarowujący za sprawą chyba przypraw oraz sporej ilości soli. Przypomniało mi się... "bo zupa była za słona"... cena... kilka złotych więcej niż w poprzednim miejscu... ewidentnie pożałowałam że nie poszłam tam gdzie zawsze, no ale mam porównanie.
Miłego dnia!
Ja się dzisiaj nie wyspałam. Dzieciaki już w przedszkolu więc zaczynam pracę.
OdpowiedzUsuńJa ogarnęłam pracę już wczoraj, więc dzisiaj czas na porządki domowe.
OdpowiedzUsuńJa już tydzień pracuje w dwóch miejscach. Rano jako listonosz,a po południu w szkole. Póki co jakoś to ogarniam , chociaż łatwo nie jest. Do tego zebrania, wizyty u lekarza i dzień za dniem ucieka... wszystkiego dobrego i dużo zdrowia 😃
OdpowiedzUsuńJa się zastanawiam kiedy mi śmignął tydzień urlopu... nawet jeszcze nie zaczęłam nadrabiać zaległości jeśli chodzi o sen :(
OdpowiedzUsuńJa się obrabiam przed wyjazdem do sanatorium.
OdpowiedzUsuńNowa rola w pracy od nowego tygodnia. A dzisiaj idę na koncert.
OdpowiedzUsuń