środa, 29 sierpnia 2018

Filiżankowe fanaberyje

Dzień dobry Kochani, jak tam samopoczucie? Ostatnie promyczki słońca, zapach jesieni i widmo odkurzania kominków zapachowych, kocyków.... książka, długie wieczory brrrrr.... ja staram się łapać w obiektyw te promienie.... a może jesień pokaże piękniejsze oblicze dłużej... 
Zakupy to coś co chyba każda z nas lubi, wybrałam się i ja do Super Pharm i do Rossmanna. Przyznam że kupiłam dużo, mam wrażenie za dużo ale wszystko przydatne i nic nie żałuję.... no może żal pieniędzy, ale coś za coś. Nie da sie zjeść ciastko i mieć je jednocześnie;)



Nie raz wspominałam o tym że lubię Super Pharm dla tego czekałam na sobotę, dzień w którym MF będzie - 50% jako że mój ulubiony podkład zdenkowałam wypadało kupić nowy więc jeszcze przed śniadaniem blogowym odwiedziłam drogerię i nabyłam dwa podkłady Pan Stik numer 12, błyszczyk Rimmel Oh My Glos numer 500 ohh la la. Mam wersje bezbarwną a ze bardzo ją polubiłam postanowiłam wypróbować kolorową wersje. To co zwróciło moją uwagę to zarówno błyszczyk jak i sztyfty miały taką taśmę zabezpieczającą z boku, a to fajnie bo żadnych "organicznych dodatków" od testerek nie chcę w gratisie. Kiedyś w Rosmanie wspomniałam że drogeria mogłaby sama od siebie zabezpieczać produkty i było by to sporym plusem w oczach klientek. Pani odpowiedziała że za dużo czasu by im to zajmowało.... no tak.... na zdrowie i życie klientek szkoda Pani czasu.... brak słów!
W Super Pharm kupiłam maseczki z Bielendy, Super Power Mezo Maska to od dawna mój ulubieniec.


Po spotkaniu zawitałam znowu do Super Pharm skusiłam się na dwie maski z Bielendy Juicy Jelly Mask z arbuzem i aloesem jako wersja nawilżająca oraz kiwi i kaktus jako wersja oczyszczająco peelingująca. obie maseczki były w promocji zapłaciłam dyszkę to jest 2x10 złotych czyli 20 co ma mi starczyć na jakieś 12 aplikacji. Brzmi ciekawie:)
Kupiłam sobie klamrę do włosów, lubię spinać klamra włosy, to najwygodniejszy sposób jak dla mnie:)
Dobrze że spojrzałam w kupony bo miałam dobrą cenę na serum Liq Ce tym razem dla odmiany zdecydowałam się na wersje z witaminą E. Ponoć warto zmieniać kosmetyki, firmy.... akurat tutaj serum z witaminą C tak mocno polubiłam że podczas "odpoczynku" od niego będę tęsknić.... no ale może witamina E też okaże sie fajna, ale wątpię by przebiła witaminę C.... z tym serum marka jest bezkonkurencyjna! No i nareszcie znalazłam w kuponach coś ciekawego bo ciągłe pieluchy i odżywki dla dzieci zniechęcały mnie do zaglądania w to co oferuje mi program Lifestyle.


Aqua gel.... warto zawsze mieć w domku, polecam! Akurat był trochę większy format ale to nie szkodzi, dobrze że był. O Maseczkach juz pisałam, podkłady te same co powyżej, ale sie zaplątały podobnie jak błyszczyk... o wosk z Kringla BeachWood.... troszkę wie zawiodłam bo mało intensywny sie okazał, a może w inną pogodę okaże sie fajniejszy.... Ponoć Kringle Candle wycofują woski tak powiedziała mi pewnego dnia sprzedawczyni w sklepie. W sobotę był Pan i powiedział że wycofują ale wprowadzą nowości w nowym roku - kiedy nie wiadomo.... ciekawe, ciekawe

Dedra i bezkonkurencyjne płyny do prania <3 jak dla mnie rewelacja! ogromny wybór zapachów, rodzajów, ładne etykietki... szkoda że przez internet ciężko zapach poznać.... tak zmysłowo bo trzeba na wyobraźnie... raz trafił mi sie zapach który mi nie podpasował, ale i tak zużyłam.... szkoda ze stacjonarnie nie można nabyć tylko przez zamówienie co oszczędne nie jest.... ale jakby gdzieś trzeba było samemu dojechać to też koszta są...


Kiedyś bardziej miałam po drodze fryzjerskie dobytki. Dziś się to zmieniło więc rzadziej trafiają takie umilacie jak ampułki, w sumie to ich dawno nie było a dziś są i to trzy:
Alfaparf sos emergency oil - regeneracja zniszczonych włosów w ampułkach

MATRIX Biolage Advanced Repair Inside - kuracja kuracja dla zniszczonych włosów

Alfaparf Semi Di Lino Moisture Essential- opis: "Olejek Nawilżający do włosów Suchych. Odżywiający olejek eteryczny: intensywna pielęgnacja zapewniająca optymalny poziom nawilżenia. Zawiera URBAN DEFENCE PRO3, cukry odżywcze, Shine Fix i Color Fix Complex" używałam raz tak jak mi Pani poleciła i całkiem niby spoko, szału jak na razie nie było ale miłe wspomożenie tego co mam.


Czym Rossmann mnie negatywnie zaskoczył? Lubię maski z Dermaglinu i po nie przyszłam, ale niestety okazało się że do wyboru są jedynie dwie a na inne niż maseczki produkty nie miałam ochoty.... wpadły mi w oko bąblujące saszetki z AA.... więc dobrałam.... zapytałam pracownice czy jest większy wybór z Dermaglinu? Powiedziała że są dla mężczyzn więc i te dobrałam. Łącznie miałam 8 masek co okazało się nie kwalifikować w całości do 2+2.... Dermaglin nabyłam i odłożone były bąblujące z AA jak odezwała sie Pani która ma aplikacje i chętnie jej użyczy na potrzebę moich zakupów, i tak oto mam coś co lubię i znam oraz coś co z ciekawości wypróbuję:)


No i zawitałam do Super Pharm po raz kolejny gdzie Pani polecała mi kremy z parafiną.... niestety mamy takie chore czasy że trzeba być chorobliwie dociekliwym..... konsekwentnie sprawdzać składy, w sklepach pod czytnikiem każdą jedną rzecz sprawdzać..... kiedyś w Auchan była promocja... śledzi takich gotowych do jedzenia różne wesje, mniejsza o to.... miałam trochę czasu i każde opakowanie wszystkich "promocyjnych" rodzajów - w brew pozorom nie było tego tak dużo - pod czytnikiem sprawdziłam. Okazało się że promocja jest ale jedynie na półce bo cena okazji nie uwzględnia. Tak....
Wracając do drogerii wyszłam z dwoma krememi Miya odżywczy krem z olejkiem z róży i sorbetem z AA. Sorbet mam, znam i lubię. W sklepie obok kupiłam wodę kokosową - mniam; mimo że troszkę pieniędzy żal, to woda jest tak świetna że od czasu do czasu pozwalam sobie na taką przyjemność:) zwłaszcza w upał... staram sie korzystać z promocji tu za pół litra zapłaciłam 5,99 tanio nie jest.
W Biedronce znalazłam cukierki Grześki fajna nowość:)
Właśnie w Biedronce wart uwagi jest: Rożek Magnificent Premium Czekoladowy z Batonikiem i Sosem Karmelowym - aktualnie w promocji za dwa zapłaciłam 2,50 - jak dla mnie hicior!

No i chyba koniec szaleństw, miłego dnia:*

53 komentarze:

  1. Ciekawią mnie te maseczki z Bielendy. Tej białej bąbelkującej nie widziałam :( a pozostałe mam. Bardzo miło ze strony tej pani co użyczyła swojej aplikacji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja ostatnio też dużo wydałam, ale nad morzem.
    Te bąbelkowe maski są fajne. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wczoraj nałożyłam oczyszczającą i przyznam że przyjemna i skuteczna;)

      Usuń
  3. Muszę sobie w końcu kupić maseczki z Bielendy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Tak dla odmiany kupiłam. Wiem że z witaminą c przy moich naczyniach,ale trzeba zrobić przerwę. Ciekawe jak to serum się sprawdzi

      Usuń
  5. Nie ma u mnie tego sklepu ale słyszałam o atrakcyjnych promocjach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uhh... szaleństwo! Miałabym chyba na pół roku, przy moim tempie zużywania! :D Oby miło się używało!

    OdpowiedzUsuń
  7. Maseczka arbuzowa i te bąbelkowe - bezbłędne!
    Ten płyn do prania po opakowaniu myślałam, że jest żelem pod prysznic xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawilżajace produkty do mojej cery to must have. Płyny mają fajne zapachy

      Usuń
  8. Maseczki owocowe Bielendy mnie ciekawią i kusza :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Moja skóra bardzo się polubiła z tym serum z Liq, a obecnie zaczęłam stosować ich bogate serum z witaminą C :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj to bogate z witaminą C to aktualnie mam w użyciu i mega lubię <3

      Usuń
  10. Te Bubble masks z AA - wygladaja obłędnie

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie miałam maseczek z bąbelkami i jestem ich bardzo ciekawa :) Duzo teraz o nich na blogach, a ja taka do tyłu z nowościami :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wczoraj robiłam sobie oczyszczającą i przyznam ze skuteczna i bardzo przyjemna jest

      Usuń
    2. Ja ostatnio szukam kosmetyków ujędrniających. Jakoś grawitacja zaczęła mocniej na nie działać ;)

      Usuń
    3. A próbowałaś może te sera z Liq CE?

      Usuń
  12. Zaciekawiła mnie ta maseczka bąbelkowa :D
    Pozdrawiam i dziękuję bardzo za odwiedziny!
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Przypomniałaś mi,że muszę uzupełnić zapasy maseczek i wosków do kominka.:)

    OdpowiedzUsuń
  14. też kupiłam serię tych bąbelkowych maseczek;)

    OdpowiedzUsuń
  15. No to poszalałaś. Ja ostatnio kupuje tylko przez internet.

    OdpowiedzUsuń
  16. Poszalałaś:D Nie pamiętam żebym tyle kosmetyków kupiła na raz;)))
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo fajne nowości! Jestem ciekawa maseczek z Bielendy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak na razie nie mam większych zarzutów więc za 10 złotych to niezły zakup

      Usuń
  18. Uwielbiam maseczki! Mogłabym co chwila kupować jakieś ale gdy mam już w domu kilka to najpierw chce te zużyć a później kupić nowe więc czasami powstrzymuje się przed zakupem nowości :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Z liq używam serum Rich i jest cudowne

    OdpowiedzUsuń
  20. No, rzeczywiście zaszalałaś. I dobrze! Kilka lat temu zmieniłam podejście do zakupowego szaleństwa i przestałam zastanawiać się: kupić, nie kupić? Kupuję (oczywiście w granicach rozsądku) i nie żałuję.

    OdpowiedzUsuń
  21. Wow, jakie super zakupy. Najbardziej ciekawią mnie maseczki :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Interesting beauty products. We keep in touch. xx

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo dużo nowości ;) Bubble mask z AA czeka u mnie na przetestowanie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Poszalałaś. :)
    Ja też się nie załapałam na 2+2. ;p

    OdpowiedzUsuń
  25. Masz rację z tymi cenami. Też mam podobne wspominania z Auchan. Cena promocyjna z datą do maja wisi jeszcze pewnie do dziś, a nową znajdziesz tylko po sprawdzeniu w czytniku ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. O bąbelkowych maseczek nie miałam jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ale dużo dobroci... Mnie też bąbelkowe maski intrygują, rozejrzę się za nimi :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ciekawe zakupy, ja maseczki AA na razie odpuściłam, a krem z Miya kupiłam w Superfarm, do którego wpadłam na szybko, ale żółtą wersję :) mam nadzieje, że się sprawdzi

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!