Dziś temat na czasie, a nawet bardzo na czasie, bo nie da
się o nim nie słyszeć. Mowa tu o końcu świata.
Wielu było proroków, kościołów podających datę zagłady i cóż…dopowiedzmy
sobie sami.
Taki „koniec świata” to nie zły biznes. Wiele wskazuje, że
grudniowa, dzisiejsza data końca świata którą na dziś wyznaczyli Majowie jest
jedną z najbardziej kasowych dat do zarobienia pieniędzy…
Jeden z bardziej przedsiębiorczych mieszkańców jest gotów
wynająć na piątkową noc czteropokojowy dom za jedyne 1200 funtów, za to z jakim
widokiem, na koniec świata, jak wielu się śmieje. Inni już pieką apokaliptyczną
pizzę, a do niej oferują wina na koniec świata. Butelka magicznej wody
źródlanej kosztuje 12 funtów.
Do końca świata przygotowują się głęboko przesądni Rosjanie.
Na fali paniki w niektórych miastach z półek sklepowych zniknęły zapałki, parafina,
cukier, woda i świeczki. W Moskwie grupa osób, które chcą spędzić piątek pod
ziemią, wynajęła bunkier przeciwatomowy z czasów sowieckich. Inni kupują
zestawy pierwszej pomocy, które pomogą przetrwać zagładę. Oczywiście nie
zabrakło w nich wódki. W szarych torebkach z różowymi bądź żółtymi etykietami ("dla
niej" i "dla niego") znajdują się: butelka wódki, paczka kaszy
gryczanej, puszka sardynek, świece i zapałki, notes z ołówkiem, lekarstwa (w
tym leki na serce), kostka szarego mydła i sznurek.
W paczce można znaleźć też kartkę, na której można wpisać
swoje dane (na wypadek rozmagnetyzowania dowodu osobistego) i kartkę ze
spisanymi zasadami różnych gier słownych, którymi można uatrakcyjnić sobie czas
w oczekiwaniu na koniec świata.
Cały zestaw "na koniec świata" kosztuje 890 rubli.
Dotychczas sprzedano już ponad tysiąc takich paczek. Za ich produkcją i
sprzedażą stoi lokalna właścicielka firmy zajmującej się organizacją przyjęć
weselnych.
W USA wyremontowano schrony przeciwlotnicze z czasów zimnej
wojny, a nowe, projektowane na indywidualne zamówienie, sprzedają się jak
świeże bułeczki, choć kosztują nawet 85 tys. dol. - twierdzi Rob Hubbard z
Atlas Survival Shelters.
- Niektórzy zaczęli inwestować po wyborze Baracka Obamy na
prezydenta, przy okazji zapisywali się na nasz obóz surwiwalowy w Teksasie, by
nauczyć się strzelać - mówi Hubbard.
Panika i strach przed apokalipsą powracają regularnie od
wieków. Na upartego można doszukiwać się w tym związku z innymi wydarzeniami, jak
wojny czy recesja. Psychologowie sugerują, że wynika to z uniwersalnej potrzeby
uwolnienia się od ciężarów i zagrożeń w nadziei, że czeka nas coś lepszego.
Badanie akademickie poświęcone kultowi UFO wykazało, że jego
wyznawcy to osoby uzyskujące najwięcej punktów w skali bierności, często
podatne na wysoki dysonans poznawczy. A dokładniej: respondenci święcie
wierzyli, że w wyznaczonym dniu przyleci po nich statek kosmiczny, ale w razie
gdyby jednak kosmici się nie zjawili, byli gotowi czekać na kolejną datę.
Nawet jeśli świat nie skończy się w ten piątek, wyznawcy
rozmiłowani w tego rodzaju emocjach nie muszą się martwić, bo zawsze za rogiem
czeka kolejna apokalipsa.
Już 15 lutego przyszłego roku w bezpośredniej bliskości
Ziemi znajdzie się DA14, planetoida wielkości Royal Albert Hall. Będzie nas
mijać w odległości zaledwie 27 tys. kilometrów - bliżej niż satelity
telewizyjne. A co - smutno przewidują internetowe mądrale - jeśli NASA troszkę
pomyliła się w obliczeniach? Pozostaje mieć taką nadzieję.
Jednak sami Majowie dzisiejszą datę traktowali jako początek
nowej ery. To coś jak wyzerowanie licznika, tak jak np. w kalendarzu.
Na wesoło:
To juz za pol godziny...
OdpowiedzUsuńJa tymczasem ide spac, jesli ma mnie dopasc (ten koniec swiata), to niech dopada we snie.
Czego i Tobie zycze.
To do jutra :)))
Acha, i nastaw sobie prawidlowo zegarek na blogu, bo ja tu o apokalipsie za pol godziny, a post z godziny 14.33.
OdpowiedzUsuńKoryguje wiec: to byla 23.33.
tylko jak to skorygować?
UsuńWejdz w ustawienia, potem jezyk i formatowanie, a tam juz jest ustawianie daty i czasu.
UsuńKoniec świata kiedyś przyjdzie, już kilka razy na Ziemi tak było...
OdpowiedzUsuńPrzecież Księżyc to kawałek oderwanej Ziemi z jakieś takiej właśnie katastrofy...
Raczej jest dziwne,że od tylu lat niczego nie było...
No nie wiem jakoś do tej pory końca świata niema to chyba już nie będzie... uff!
OdpowiedzUsuńNiech choinka się całą noc świeci
Niech cieszą się z tego też małe dzieci
Niech renifer grzeje z kopyta
A Mikołaj za prezent chwyta.
Niech życzenia sypią się wokół
Niech smutki opuszczą lokum
Niech nikt nie tonie w amoku
bo zbliża się najpiękniejszy dzień w roku.
Zdrowych i wesołych świąt życzę
Czymś się muszą ludzie ekscytować :)
OdpowiedzUsuń