Herbatę kupiłam w
sklepie kolonialnym. Szczerze powiedziawszy sceptycznie podeszłam do zakupu,
więc zaczęłam od mniej zobowiązujących saszetek. Przy herbacie zielonej nie
ukrywam że tym większa była obawa, i tym większe zadowolenie gdy okazało się że
jest po prostu przepyszna!
Każda saszetka pakowana jest oddzielnie.
Starczy mi na dwa razy:)
Parzę ją w
temperaturze ok. 70 stopni. Nie mam termometra, ale prosty sposób: gdy woda się
zagotuje wlewam do kubka odczekuję jakieś 10 minut, wkładam saszetkę i po jakiś
2-3 minutach wyjmuję.
Picie tej herbaty to prawdziwa przyjemność, poprawia nastrój.
Niestety doszukałam sie wady, no cena 10,90 za 25 saszetek jest moim zdaniem jeszcze do przełknięcia za taki smakołyk. Wada jest gorsza zdecydowanie: dostępność! Nie doszukałam sie nigdzie indziej tylko w jednym kolonialnym sklepie, który to na domiar złego kończy działalność!
Byłam wczoraj w owym sklepie, wybór uboższy zdecydowanie... żałuję że nie dane mi było więcej smaków skosztować....
Kupiłam dwie: zieloną jaśminową (była ostatnia) i z czarną z czarną porzeczką.
Polecam! Jeśli widziałyście herbaty Chelton smakowe w ofercie jakiegoś sklepu to piszcie!
Na koniec ciekawostki:
Herbatki nie znam. A herbaciany recykling bardzo zaciekawił! Nawet nie pomyślałam o ponownym użyciu zużytych fusów
OdpowiedzUsuń:))
UsuńTak ją opisałaś, że nabrałam na nią niesamowitej ochoty :).
OdpowiedzUsuń:))
UsuńSzkoda, że słabo dostępna...
OdpowiedzUsuńNiestety;/
UsuńCiekawy ten herbaciany recykling. Nie znalam tych trikow. :)
OdpowiedzUsuńPrawda:)
UsuńMało herbaty piję. Przeważnie raz dziennie, wieczorem. Przez cały dzień kawę.
OdpowiedzUsuńA ja bardzo rzadko kawę piję - raz na jakiś czas.
UsuńZachęcająca , szkoda że się sklep zamyka :( ale będę czujnie wypatrywać może gdzieś jeszcze znajdę taka dobrą zieloną herbatę :) Mam ochotę zrobić z dywanem :)
OdpowiedzUsuńJakim dywanem ? JAk znajdziesz to napisz proszę koniecznie.
UsuńChyba o odświeżenie z recyklingu chodzi
Usuń:)
UsuńSuper te Twój przewodniki po herbatach. Jestem ich milosniczka bardzo lubię odkrywać nowe smaki ale tyloma zw pośrednictwem herbaty lisciastej.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za zieloną herbatą,wolę zwykłą :)
OdpowiedzUsuńAle ta naprawdę warta jest spróbowania.
UsuńZieloną herbatę bardzo lubię ale w tej wersji jeszcze nie piłam, właśnie popijam herbatkę z pokrzywy :)
OdpowiedzUsuńNie lubię zielonej herbaty...
OdpowiedzUsuńMoże trafiłam na niewłaściwe...
Ja też nie lubiłam, i nie lubię wiec podchodzę bardzo ostrożnie (stąd początkowy zakup pojedynczej saszetki + ostrożne parzenie j.w)
UsuńCiekawa jestem czy by mi smakowała, bo od dziecka nie przepadam za herbatkami smakowymi :)
OdpowiedzUsuńta jest wyjątkowa, naprawdę, delikatna a jednocześnie aromatyczna. Warto na początek kupić jedną saszetkę.
UsuńKocham herbaty, zwłaszcza zielone! :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńHerbate bardzo lubie ;-). Do zielonej się nie mogę przekonać kurcze.
OdpowiedzUsuńo widzisz :) a mnie coś wzięło na czerwoną :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy jej nie piłam.
OdpowiedzUsuńno niestety jest trudno dostępna....
UsuńLubię zielone herbaty, z tej firmy jednak nie miałam jeszcze żadnej. Szkoda, że jest tak trudno dostępna.
OdpowiedzUsuńCiekawe zastosowania dla herbaty producent wymyślił ;)
No herbatek nie lubię. :/
OdpowiedzUsuńZa to moi domownicy bardzo =D
Pierwsze słyszę o takiej marce! Lubię zieloną herbatkę a w połączeniu z jaśminem musi smakować wybornie! Ależ mi narobiłaś smaka! Tylko obawiam się, że raczej ciężko mi będzie ją znaleźć :-(
OdpowiedzUsuńTo prawda;/
UsuńJakoś ciężko mi się przekonać do zielonej herbaty, ale może akurat zdążę się przełamać, moja mama mnie zachęca :)
OdpowiedzUsuńto zależy od herbaty i sposobu parzenia.
UsuńZieloną w pracy popijam, ostatnio właśnie jaśminową, tyle że z Lidla. Co jakiś czas zmieniam sobie smaki, żeby się nie znudziły ;-) A w domu Yerba Mate i ziołowe.
OdpowiedzUsuńYerby jeszcze nie piłam.
UsuńUwielbiamy herbaty, moglibyśmy pić litrami!!
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie mam zaufania do saszetkowanych herbat zielonych.
OdpowiedzUsuńczemu?
UsuńNie znałam tej herbatki, uwielbiam herbaty richmont jednak ceny też odstraszają.
OdpowiedzUsuń:)) richmont - nie znam tej marki:)
UsuńKocham zielone herbaty ;)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńnie lubię zielonej herbaty :)
OdpowiedzUsuńteż nei lubiłam, i do teraz nie przepadam, ale tą bardzo lubię.
UsuńHerbatki nie znam i ciekawa jestem jak smakuje herbata z jaśminem :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zielone herbaty, są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńhttp://maniolowo.blogspot.com/
najlepsza jest herbata zielona - liściasta.parzy się ją w temperaturze 90 stopni przez 3 minuty. pierwsze parzenie powinno sie wylać, dopiero następne jest tym własciwym.
OdpowiedzUsuńgdzie jest sonda o psiakach???
To był wpis testowy. Jak pisałam w tytule posta ze to test który usunę, co też zrobiłam. Szykuję konkurs i chcę wszystko mieć na tip top dopięte:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam zieloną herbatę, dodatek jaśminu również - choć akurat tej nie piłam.
OdpowiedzUsuńa widuję to połączenie zielona z jaśminem:)
UsuńLubię zieloną herbatkę i najbardziej do gustu przypadła mi liściasta zielona z owocem opuncji figowej, pychotka!
OdpowiedzUsuńEkspresowe tak na dobrą sprawę kupuję tylko w ostateczności.
piłam z opunacją też mi smakowała:))
UsuńNie mogę się zmotywować do picia zielonej herbaty ;)
OdpowiedzUsuńhmmm... tylko ta jest wyjątkowa:))
UsuńHerbaty dostępne są w sklepach internetowych Królewskie Smaki www.royaltastes.eu i 13 win www.13win.pl. Najszerszy wybór. Na stronach są również okazjonalne herbaty w blaszanych opakowaniach, wyselekcjonowane liście wielkolistnych cejlońskich herbat w blaszanych opakowaniach 300 i 400g na dzień mamy, babci, znajomych. Idealny prezent
OdpowiedzUsuń