Maskę kupiłam w
sklepie firmowym podczas zakupów. Miała być dołączona do prezentu urodzinowego
dla koleżanki ale pewnym zbiegiem okoliczności została ze mną.
Opakowanie:
Moja opinia:
Naprawdę bardzo
przyjemna maseczka! Już na początku składu ma wodę, olej rzepakowy, potem
substancja mogąca przyczyniać się do powstawania zaskórników i dopiero kaolin.
Jednak jeśli chodzi
o mnie to dobrze oczyściła, nie podrażniła, zmniejszyła w bardzo znacznym
stopniu pryszcza którego ciężko obyło mi się pozbyć. Oczyszcza dobrze. Lekko
zwęża pory, jest bardzo wydajna: saszetka starcza mi na trzy razy! Na pewno wrócę
ponownie:
Plusy
+ dobrze oczyszcza
+ cena
+ delikatnie działa
+ koi? Tak!
Minimalnie.
+ zwęża pory
+ łatwo się zmywa i
nakłada
+ miły zapach
+ wygładzaMinusy:
może zapchać
parabeny
Tej chyba jeszcze nie miałam, ale sobie wypróbuję kiedys.
OdpowiedzUsuńnie używałam ani razu jeszcze maseczki z Ziaji
OdpowiedzUsuń_____________
a u mnie?
fashion w pastelach i bieli
Kupiłam ją kiedyś w Biedronce, ale nie pamiętam jak się sprawdziła
OdpowiedzUsuńMiałam i nawet polubiłam :) Obecnie mam pełno masek i się nie wyrabiam ze zużyciami :D. Kasztan!
OdpowiedzUsuńA ja nie mam zadnej maseczki, a jesli idzie o ziaje mam tylko dostep do tego co jest w rosku
Usuńuwielbiam te maseczki super są jak dla mnie i tanie :)
OdpowiedzUsuńLubię te maseczki z Ziaji :)
OdpowiedzUsuńJa nie stosuję gotowców :)
OdpowiedzUsuńużyłam jej nawet wczoraj! bardzo ja lubię :)
OdpowiedzUsuńja ją kupiłam sto lat temu, ale ostatecznie się przeterminowała i jej nie spróbowałam :D
OdpowiedzUsuńUżywałam tej maseczki i bardzo dobrze się u mnie sprawdziła. Nie zapchała i wygładziła niedoskonałości. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
ŁZS - łojotokowe zapalenie skóry ;p
OdpowiedzUsuńlubię ją i zieloną nawilżającą :) mnie nie zapychają
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć...
OdpowiedzUsuńMiałam ją i była całkiem okey.Nie wiem jak moja skóra zareagowałby przy ciągłym stosowaniu
OdpowiedzUsuńwłaśnie wczoraj ją sobie nałożyłam :D
OdpowiedzUsuńLubie tą maskę od czasu do czasu :)
OdpowiedzUsuńNie używałam maseczek tych ale uwielbiam firmę ZIAJĘ.Pozdrawiam serdecznie.Miłego wtorku.
OdpowiedzUsuńJedna z niewielu maseczek, które lubię ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś się na nią skusiłam i niestety nie byłam zadowolona :-( mam pewność, że to ona mnie zapchała, bo była jedyną nowością, którą stosowałam.
OdpowiedzUsuńciekawe!
OdpowiedzUsuńjeśli możesz to poklikaj w kliki w poście u mnie!
http://panmalofel.blogspot.com/2014/10/elegant-rock-supra-magazine.html
musze w końcu wypróbowac maseczki ziajki
OdpowiedzUsuńteż miałam podobne odczucia co do niej ;)
OdpowiedzUsuńnie znam
OdpowiedzUsuńhttp://gumijagoda.blogspot.com/2014/10/black-beanie-nike-dunk-sky-hi.html
Zapraszam ! jeśli możesz kliknij w pogrubione napisy na końcu notki
Dla mnie była za słaba ;/
OdpowiedzUsuńDawniej często używałam ten maseczki i innych z Ziai, teraz wybieram glinki do przygotowania w domu :)
OdpowiedzUsuńjak zapycha to nie dla mnie
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś tą maseczkę, nawet fajny produkt. :)
OdpowiedzUsuńCzy tylko ja, gdy kupuję maseczki tego typu, gubię je gdzieś, a później odnajduję po długim czasie? :P
OdpowiedzUsuńA mi robienie maseczek ciągle ucieka z głowy. Wiem, że to skandal, ale błoto z Morza Martwego, które dostałam od dzieci na marcowe imieniny ciągle stoi w łazience niewykorzystane (córka się nadąsała z tego powodu). Może jakieś wyzwanie maseczkowe podejmę ;-)
OdpowiedzUsuńJest to moja ulubiona maseczka marki Ziaja. W moim przypadku - dobrze oczyszcza skórę, matuje ją, nie zapycha :)
OdpowiedzUsuńjeszcze jej nie miałam!
OdpowiedzUsuńUnikam kosmetyków z parabenami. Podobno szczególnie są szkodliwe, gdy występują w kremach do opalania.
OdpowiedzUsuń