Krocz spokojnie
wśród zgiełku i pośpiechu - pamiętaj jaki pokój może być w ciszy. Tak dalece
jak to możliwe nie wyrzekając się siebie, bądź w dobrych stosunkach z innymi
ludźmi. Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego co mówią inni,
nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść. Jeśli porównujesz się z
innymi możesz stać się próżny lub zgorzkniały, albowiem zawsze będą lepsi i
gorsi od ciebie.
Ciesz się
zarówno swymi osiągnięciami jak i planami. Wykonuj z sercem swą pracę,
jakakolwiek by była skromna. Jest ona trwałą wartością w zmiennych kolejach
losu. Zachowaj ostrożność w swych przedsięwzięciach - świat bowiem pełen jest
oszustwa. Lecz niech ci to nie przesłania prawdziwej cnoty, wielu ludzi dąży do
wzniosłych ideałów i wszędzie życie pełne jest heroizmu.
Bądź sobą, a
zwłaszcza nie zwalczaj uczuć: nie bądź cyniczny wobec miłości, albowiem w
obliczu wszelkiej oschłości i rozczarowań jest ona wieczna jak trawa. Przyjmuj
pogodnie to co lata niosą, bez goryczy wyrzekając się przymiotów młodości.
Rozwijaj siłę ducha by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla ciebie. Lecz
nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.
Jesteś dzieckiem
wszechświata, nie mniej niż gwiazdy i drzewa, masz prawo być tutaj i czy jest
to dla ciebie jasne czy nie, nie wątp, że wszechświat jest taki jaki być
powinien.
Tak więc bądź w
pokoju z Bogiem, cokolwiek myślisz i czymkolwiek się zajmujesz i jakiekolwiek
są twe pragnienia: w zgiełku ulicznym, zamęcie życia, zachowaj pokój ze swą
duszą. Z całym swym zakłamaniem, znojem i rozwianymi marzeniami ciągle jeszcze
ten świat jest piękny. Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.
Dezyderata, oryg. ang. Desiderata (dezyderaty, życzenia) –
poemat napisany przez Maxa Ehrmanna, zawierający wskazówki na temat dobrego
życia.
Utwór powstał w 1927 r. W 1933 r. autor złożył go w formie
życzeń na Boże Narodzenie dla przyjaciół. W 1948 r. wdowa po Ehrmannie
opublikowała go w tomiku The poems of Max Ehrmann, skąd dwa lata później, w
1950 r., trafił do cotygodniowej gazetki parafialnej, publikowanej przez
pastora episkopalnego Starego Kościoła pod wezwaniem Św. Pawła w Baltimore (Old
St. Paul Church). Dopiero tą drogą poemat Dezyderata dostał się do kultury
masowej.
Pogłoska na temat anonimowego autora i błędna data powstania
utworu – 1692 rok – pochodzą stąd, że pierwsza strona gazetki, na której
znajdował się tekst Dezyderatów, miała stopkę z informacją: „Stary kościół św.
Pawła” i datą 1692 (w rzeczywistości to data powstania parafii i budowy
pierwszego, już nieistniejącego, kościoła). Wskutek częstego kopiowania jedynie
tej strony, informacja zaczęła być błędnie interpretowana.
Nie, nie znałam wcześniej, ale cieszę się, że poznałam :)
OdpowiedzUsuńto super!
UsuńCudny tekst!!!
OdpowiedzUsuńwiele mądrości w nim jest:))
UsuńZnam, znam, z Piwnicy!
OdpowiedzUsuń:))
UsuńWrecz "uwielbiam" cudze gotowe recepty na szczescie, jak latwo je redagowac dla innych...
OdpowiedzUsuńhmmm...
UsuńOooo, na jaki blog trafiłam!:) Wybacz - zepsułam przyjemną liczbę 333, stając się 334 Obserwatorem;).
OdpowiedzUsuńCieszę sie że jesteś! Mam nadzieje że bardzo polubisz to miejsce:)
UsuńNie znam , ale słyszałam o niej.
OdpowiedzUsuńWreszcie przeczytałam.
Prosta i bardzo piękna :-)
oj tak!
UsuńBardzo mądry tekst, jakoś nie znałam go wcześniej :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńOd lat żyję według wskazań desideraty. Wisi ona u mnie w pokoju.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
No tak, to zrozumiałe:))
UsuńSłyszałam o niej ale daawno temu:) Chyba czas życ zgodnie z jej wskazówkami ;)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńpatrz tyle lat siedzę w języku i param się mądrościami życiowymi a tego nie czytałam... zgroza!
OdpowiedzUsuńNo proszę!
UsuńJa bym bardzo chciała przestrzegać, ale nigdy mi się nie udaje.
OdpowiedzUsuńZnamy od wielu lat i uwielbiamy w wykonaniu artystów Piwnicy Pod Baranami :)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńświetny tekst!
OdpowiedzUsuńDla tego go zamieściłam tu:))
UsuńLubie czytac takie madrosci ;) chcialabym nauczyc sie tak zyc !
OdpowiedzUsuń:))
UsuńPrzyznam, że nie czytałam wcześniej tego tekstu. Ale teraz już znam.
OdpowiedzUsuń:))
UsuńJaki piękny tekst :)
OdpowiedzUsuńPiękne, acz tak inne na miarę dzisiejszego świata, rzekłabym, tak obce. Na szczęście są jak ja to mówię "odłamki" boskości w naszym życiu.
OdpowiedzUsuń