Centrum miasta,
toaleta, centrum handlowe… to miejsca gdzie toaleta powinna być darmowa, moim
zdaniem jednak nie wszędzie tak jest.
Pewnego dnia będąc w
centrum miasta weszłam do domu handlowego by skorzystać z wc jednak na miejscu
zastałam takową niespodziankę:
Toaleta była czysta
ale taka nieprzyjemna, wieszak to chyba był…. Ale chyba bo wygląda na wykręcony, papieru
brak…
Toaleta powinna być
czysta, ogólno dostępna, a żądanie choćby najmniejszej kwoty za szalet to
łamanie prawa:
„Kamil Keller,
mecenas specjalizujący się w prawie budowlanym, uważa, że tak. - Rozporządzenie
mówi o nakazie urządzania toalety, dostępnej dla każdego, kto chce z niej
skorzystać. Odpłatność oznacza, że ktoś nie mający przy sobie pieniędzy, z
toalety skorzystać nie może - tłumaczy prawnik.” Przeczytałam na dzienniklodzki.pl
Ogólno dostępna nie
znaczy dostępna dla każdego!
Co z tego że opłata jest nawet symboliczna skoro
ktoś nie ma owej złotówki… pojawia się problem, zwłaszcza że sprawa nagli. To gdzie
się udać? W krzaki? Po sieci krążył filmik:
Mieszkałam w bloku zdarzały się także fekalia na klatce, w windzie... oskarżane pieski i ich właściciele jakoby zaniedbywali spacery toteż zwierzak nie wytrzymuje...
Kiedyś pracowałam w
budce szybkiej obsługi, bolączką właścicielki byli Panowie chodzący za bar w
celu oddania naturze… a może niczym kocury znaczyli teren? Nie koniecznie, po
prostu toaleta najbliższa na dworcu płatna a tak to za darmo. Problemu jakim
jest na przykład smród, by nie było
gdyby szalet był darmowy zapewne.
Płatny ustęp
odstrasza mnie i zapewne nie tylko, dom handlowy świeci pustkami, na co zapewne
wpływ mają też i inne czynniki, co nie zmienia faktu że WC powinno być darmowe.
Zgadzacie się?
Wczoraj wieczorkiem zabrał Pancio co swoje niestety... gdy psa oddaję - dziwne to uczucie taka pustka ogarniająca...
Wczoraj także przyszła przesyłka:
Przypominam o rozdaniu czekoladowym klik:
Qrde, musze kotom przy kuwetach kuwetometr zainstalowac! I kasowac po dwa euro! :)
OdpowiedzUsuńzrzutka na piasek, obsługę.... hehe... oby nie znalazły alternatywnych miejsc...
UsuńO kurcze, Czekoladowa Pokusa? :DDDD
OdpowiedzUsuńZazdroszczę bardzo!
Ja byłam oburzona jak weszłam do toalety w katowickiej galerii przy dworcu. 2zł...
Fakt, że było czysto i ładnie, świeżo ale no kurde. W galerii?! Dopiero na trzecim piętrze przy kinie była darmowa. Paranoja. Dobrze, że w pociągach nie każą sobie płacić.
Cóż, faceci mają prościej, kobietom jak się zachce w miejscu publicznym to już nie tak fajnie. Filmik z babeczką mnie powalił :O. Masakra...
W lokalach, cóż, no ich prawo żądać opłaty jeśli nie jest się klientem ale w parkach powinny być ładne, miejskie toalety, np. W Nowym Yorku były. Cudne, zadbane, był ktoś sprzątający przez całą dobę! I oczywiście była bezpłatna...
a co sie na użerałam żeby raczyli przysłać.... wszystko opiszę w recenzji....
UsuńFilmików jak z tą babką jest sporo....
coś podobnego. lata całe nie spotkałam się z płatna toaletą. a rodziaczek przyjdzie znowu :)
OdpowiedzUsuńoby jak najszybciej sie pojawił:))
UsuńJa na szczęście do owego centrum nie chodzę, bo nie mam po co :) ale platne toalety można juz (na szczęście) spotkać coraz rzadziej. W centrum handlowym na przeciwko tego feralnego o ktorym piszesz tez jeszcze do niedawna byly platne...
OdpowiedzUsuńjuż darmowe zrobili? Sprawdzę:))
UsuńMmm... czekoladowa pokusa :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to śmieszne, myślę że centrum dość pieniędzy ma za najem lokali itp... a tu jeszcze za toaletę płacić? Nic dziwnego, że pustka...
zgadzam sie!
UsuńHm, sprawa jest dość logiczna na zachód od Odry. Toalety są bezpłatne dla użytkowników hipermarketów czy restauracji. Reszty świata te toalety nie obsługują. Ale do Polaków to nie dociera. Dlatego np. w kawiarni do której chodzę trzeba pójść do kasy po klucz, bo przynajmniej w taki sposób osoby pracujące mają wpływ na to kto wchodzi i wychodzi. Szalety miejskie powinny być, i wtedy takie miejsca są zawsze płatne i nikogo to nie dziwi.
OdpowiedzUsuńa ja myślę że powinny być darmowe by ludzie swoje potrzeby załatwiali gdzie należy a nie....
UsuńFiliżanko, w hipermarketach toalety są dla osób, które zostawiają tam swoje pieniądze. Hipermarket nie jest po to, aby wyręczać miasto w oczyszczaniu przestrzeni miejskiej. A nawyk, aby iść sobie do restauracji tylko po to, aby zostawić im w toalecie tego, co mogliśmy zrobić pół godziny wcześniej we własnym domu to już są dla mnie jakieś niziny kultury. Rozumiem oczywiście, kiedy człowiek jest ciężko chory w tym temacie, ale wiem też, że ludzie chorzy przemyślnie planują swoją drogę i czas powrotu do domu. Zmierzamy do Zachodu. Na zachodzie nie ma NIC za darmo. Nawet jak wydaje ci się, że szalety są tam za darmo, to zapewniam cię, że zapłaciłaś za nie w podatkach :).
UsuńA jeśli chodzi o tych panów, co to sikają po krzakach, TAKA MAMY KULTURĘ. Nie dalej jak wczoraj mama opowiadała mi, że jeszcze 30 lat temu mdliło ją, gdy szła w mieście i patrzyła na chodniki. Był zwyczaj, że panowie charkali i pluli pod nogi. Teraz ten zwyczaj powoli wygasa, można go jeszcze zauważyć, jak się idzie na randkę z jakimś fagasem po gimnazjum, ale ogólnie stan chodników nie jest już taki koszmarny. Powoli się zmienia ... nie chcemy obejszczanych klatek schodowych? nie uczmy swoich własnych dzieci w wieku lat pięciu, że mogą to robić gdzie popadnie.
Chyba na przyszłość będę nosić w torebce pampersy :P
OdpowiedzUsuńTrzeba szukać McDonalda albo KFC tam są bezpłatne...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńza daleko....
Usuńu nas do szkoły często żule wchodzą i się pytają o siku / kupę/ rzyganie... no dla nas to jest uciążliwe i ich nie wpuszczamy mimo wszystko bo zostawiają syf ;/
OdpowiedzUsuńfuuuuuuuuuuuuuuuuuuu....
UsuńJest to problem...Powinny być bezpłatne , szczególnie w domach handlowych, czy marketach...
OdpowiedzUsuńI tak zarabiają to się mogą wysilić...
też tak myślę.
UsuńZnaczy, kto się ma wysilić? Chyba nie sądzisz, że prezesi? (o boże jakie to jest złe, jak ludzie zarabiają pieniądze, ZUO, samo ZUO).
UsuńKible sprząta pani/pan, co zarabia 1500 zł. I jak któraś z was tam zajrzy (oraz 1500 innych osób, które nic w hiperku nie kupiły, ale idą, bo za darmo można spuścić wodę), to im kasy nie przybędzie. Będą musieli przetykać kibel 10 razy, zamiast dwóch. Bo nie płacą im od, za przeproszeniem, kupy. No i można powiedzieć ... mogli iść na studia, byliby teraz profesorami. Ale ja nie powiem, bo nie znamy dnia ani godziny, a mycie toalet to też praca :).
Niestety, to jest biznes i na tym się zarabia. Różnie jest to rozwiązane, ale jak byłam w sierpniu w Niemczech, Austrii ,to wiele toalet było płatnych. Te bezpłatne to głównie na stacjach benzynowych po drodze. W miastach to płacz i płać, albo w majty lej ;) co oczywiście wcale śmieszne nie jest dla zainteresowanej osoby.
OdpowiedzUsuńja wiem czy zarabia sie?
UsuńTaki trochę śmierdzący temat jak na początek dnia :D nie lubię publicznych toalet, fuj. Kiedyś miałam koszmar, że szukałam czystej łazienki w mieście i nie znalazłam :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie koszmar...
UsuńNiestety takie mamy realia ...
OdpowiedzUsuńnie wszędzie.
UsuńMasakra z tymi toaletami tak samo jest np na dworcach, strasznie mnie to denerwuje.Opłate powinno się dawać dobrowolnie! Szoda, że piesek już nie jest u Ciebie :(
OdpowiedzUsuńOczywiście!
UsuńPłatne toalety w centrach handlowych to dla mnie przegięcie. Człowiek pójdzie na zakupy, wyda 4stówki, a za toaletę, w której jest brudno każą mu płacić...
OdpowiedzUsuńżenua... wc powinny być darmowe!
UsuńMam taki wstręt do publicznych toalet, że musiałabym być naprawdę przyparta do muru aby z nich skorzystać. Póki co udaje mi się oszczędzić sobie tej "przyjemności". Dla mnie jest bez znaczenia czy jest ona płatna czy też nie, jeśli ta złotówka czy dwie wstępu ma sprawić, że w środku będzie schludniej, to jestem jak najbardziej za.
OdpowiedzUsuńniestety to się nie przekłada... co z tego ze toaleta i pięć złotych kosztuje (to foto sama robiłam) jak wejdzie (...), a wc darmowa często sprzątana, gdzie korzystają ludzie cywilizowani...
UsuńHehe dzisiaj pobiorę opłatę od mojego kota za użyczenie kuwety :) Nie lubię publicznych toalet i unikam ich jak ognia.
OdpowiedzUsuń:))
UsuńAbsurd z tymi toaletami. Naprawdę..
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ( http://vatnajokul.blogspot.com/ )
;/
UsuńTeż uważam że powinny być bezpłatne i powinno być w nich czysto a nie taki bród smród i ubóstwo..
OdpowiedzUsuńoczywiście!
Usuńto się robi śmieszne! zaraz za "dodatkową porcję papieru toaletowego" w publicznych toaletach trzeba będzie płacić....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, correct-incorrect.blogspot.com
tragiczne to po prostu... jednocześnie tak głupie że aż śmieszne: tragikomedyja!
UsuńIm bardziej miasto uczęszczane przez turystów tym większe płatności związane z toaletą. Ale, żeby w centrum handlowym toaleta była płatna? Jakoś mi się to w głowie nie mieści. I dziwić się ludziom, że załatwiają się jak zwierzęta.
OdpowiedzUsuńwiesz.... miałam pod opieką buldoga angielskiego jak robił kupę chował się w krzaczkach...
UsuńZnam ten problem. Najgorsza jest chwila, gdy wybiegam z samochodu, pędzę do WC na stacji benzynowej, a tam... zapłać. Powrót po portfel do auta jest koszmarny, a jeszcze gorzej, jak nie mam drobnych...
OdpowiedzUsuńPowinien być szerszy dostęp do toalet publicznych. Brakuje mi ich bardzo w marketach.
Taka niespodzianka potrafi skutecznie zrazić...
UsuńCo jak co, ale toalety powinny być bezpłatne ;)
OdpowiedzUsuńJasne że tak!
UsuńWitam.
OdpowiedzUsuńTak bywa z toaletami. Ale przykładu z tej kobiety brać nie należy.
Poadrawiam serdecznie.
Michał
:))
UsuńWg mnie toalety powinny byc bezpłatne, bo nie kazdy w kryzysowych sytuacjach moze mieć przy sobie pieniadze ;/
OdpowiedzUsuńprawda:))
UsuńPowinna być bezpłatna ale znam przypadki "ludzi" co w C.H zamiast pójść do toalety pójdą pod ścianę się załatwić ...
OdpowiedzUsuńextremum...
UsuńPowinna być bezpłatna? Czyli tak naprawdę kto ma za to zapłacić? Za sprzątanie? Za wodę? Krasnoludki?
OdpowiedzUsuńNo jak to kto?! A kto płaci?! Płaci administracja która ściąga czynsz z właścicieli sklepów, a oni z klientów kupujących towary.... tak więc dlaczego klienci mają płacić podwójnie?!
UsuńTo co może jeszcze za wstęp niech zaczną kasować bo na klimatyzacje i światło, nie mówiąc o muzyce...
Ale sama piszesz o sytuacji wejścia do centrum W CELU SKORZYSTANIA Z TOALETY, a nie zostawienia tam pieniędzy za zakupy, no więc jak?
UsuńToć przeca nie chodzę po centrach handlowych by sie załatwić...
Usuń"będąc w centrum miasta weszłam do domu handlowego by skorzystać z wc" - ale tak napisałaś. I nie przejmuj się, sądząc z ilości komentarzy "oburzonych", którzy przeczytali dokładnie to samo co ja, nie ty jedna tak robisz. Co tłumaczy, czemu w centrach handlowych w których jest słaby obrót, są płatne ubikacje :)
Usuńbuahahahaha niech Wam będzie... że jak chce mi sie za potrzebą to zaraz lecę do marketu...
Usuńdoskonale to ujęłaś :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńNie lubię płatnych toalet, i nie dlatego, że nie zawsze mam ze sobą akurat złotówkę ale dlatego, że w tym miejscach załatwimy jedną z podstawowych potrzeb fizjologicznych. Jeśli nie w toalecie to mzawsze znajdzie sie jakieś inne miejsce, tylko.... tam zawsze będzie syf i smród...
OdpowiedzUsuń:))
Usuńta babka w supermarkecie był dobra :D
OdpowiedzUsuńkoszmarna!
UsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń