poniedziałek, 10 sierpnia 2015
Jak sie masz?
No właśnie, jak sie dziś czujesz Droga Czytelniczko, Czytelniku, Gościu mój drogi... To o Tobie zawsze myślę czym by tu Cię zaskoczyć, nie zawieść by punktualnie i na czas jak zawsze o północy tu coś nowego było:) Staram sie jak mogę by tematyka była zróżnicowana...
Napisz proszę w komentarzu jak sie czujesz: czy smuci coś... raduje... może chcesz o coś zapytać, podzielić sie... napisać coś od siebie... a może propozycja tematu...zapraszam:)
47 komentarzy:
Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mnie smuci temperatura, ale na to nic poradzimy :( Spać nie mogę ehhh
OdpowiedzUsuńwspółczuję... może wentylator pomoże... mi swego czasu pomógł...
UsuńJa tam czuję się wspaniale;) lato to mój czas mimo, że wszyscy narzekają;) ja narzekać będę jesienią i zimą:D
OdpowiedzUsuńja też....
Usuńmnie dobija upał;/
OdpowiedzUsuń;/
Usuńmnie upał wysysa..
OdpowiedzUsuń;/
UsuńJa potrzebuje kawy! Chce mi się spać!
OdpowiedzUsuńnajlepiej z guarraną:)
Usuńja sie czuje zle ale co zrobic taki mamy klimat
OdpowiedzUsuńno tak...
UsuńTeraz czuję się dobrze, ale koło południa ( jak co dzień od kilku dni), będę padnięta przez te temperatury :D
OdpowiedzUsuńpotrafią dać sie we znaki...
UsuńA ja się czuję wspaniale, pełna energii :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńdokładnie, upał jest nie do zniesienia, i nawet nie jest to już nasze POlskie narzekanie na pogodę, to jest tragedia
OdpowiedzUsuń;/
UsuńNade mną stoi upał z wielką deskom i mnie dobija. Przez to i wiele innych rzeczy jak nigdy humor nie dopisuje.
OdpowiedzUsuńoby to sie szybko zmieniło
UsuńCzuję się dobrze, ale temperatura mnie osłabia... chyba sobie pooglądam zdjęcia Arktyki albo Syberii :D
OdpowiedzUsuńNie mogę znieść tego upału już. :D
OdpowiedzUsuńTa temperatura mnie dobija. Nie lubię upałów.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)*
;/
UsuńMnie to nie ma na tyle, ze nie jestem
OdpowiedzUsuńw stanie niczego napisac:(. Ba-nie potrafię zebrać mysli...
miło że coś napisałaś. Dziękuję :*
UsuńGorąco, gorąco! No i maratończyk, który przywiązał ciężarną suczkę do bramy schroniska... to jest smutne...
OdpowiedzUsuńbrak słów na takich...
UsuńJeszcze kiedyś podkreślał, że pomagał potrzebującym... a psa zostawił... wszystko chyba pod publiczkę... ehh
Usuń;/
UsuńTakiego czegoś się nie spodziewałam. A mam się dobrze :) Chociaż upały zaczynają już mi dokuczać :)
OdpowiedzUsuńI am Journalist
:*
UsuńTak mnie drażni temperatura, a bedąc w ciąży ta temp mnie zabija, nie wspominając o tym że spać nie mogę...
OdpowiedzUsuńA drugie co mnie smuci to cena wozu dla dzidzi, który piekielnie się mi podoba ale jest poza moim zasięgiem cenowym :(
Gdyby nie te 2 fakty byłoby idealnie :)
A jak Ty się czujesz w te upały???
unikam słońca, staram sie pić sporo płynów, tylko naturalne tkaniny na lato (i nie tylko), cień, las, wiatrak...
UsuńCzerpię z pogody,która jest tropikalna wręcz;)
OdpowiedzUsuńJa przez ten upał czuję się fatalnie...
Usuń:)
Usuńwspółczuję złego samopoczucia...
UsuńKochana, to jest najbardziej inspirujący i otwarty post, z jakim się spotkałam ;) Dosłownie jakbyśmy siadły przy zastawie z czerwonych filiżanek i popijały kawkę, luźno rozmawiając :) Prowadź proszę tego typu posty częściej, naprawdę dotarłaś tym do mnie i strasznie poruszyłaś :) Cieszę się, że nie ukrywasz się tylko pod recenzjami ale i chcesz nas poznać, to jest naprawdę rewelacyjne ;) Biję pokłony! :)
OdpowiedzUsuń:*
Usuń:)
UsuńCzuję się wykończona mimo, że nam wakacje. Dorwałam pracę drywczą ale dzisiaj ostatni dziś nie :)
OdpowiedzUsuńOstatni dzien*
UsuńOstatni dzien*
UsuńCzuję się wykończona mimo, że nam wakacje. Dorwałam pracę drywczą ale dzisiaj ostatni dziś nie :)
OdpowiedzUsuńCzuję się wykończona mimo, że nam wakacje. Dorwałam pracę drywczą ale dzisiaj ostatni dziś nie :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń