Lub jak kto woli kennel klatka na początku została
wynaleziona… dla celów militarnych – podczas drugiej wojny światowej. Klatki te
były drewniane i służyły do transportu psów wojskowych. Następnie pewna firma
lotnicza podpisała pierwszy kontrakt z producentem drewnianych klatek do
transportu psów. W 1968 zaczęto produkować klatki plastikowe. Obecnie na rynku
dostępne są kennele z różnych tworzyw – od materiałowych
, poprzez plastikowe,
druciane, aż po drewniane i metalowe. Wybór jest ogromny, jednak przed zakupem
powinniśmy zdobyć podstawowe informacje na temat zastosowania klatek.
Dziś klatki są używane w domach, autach, podczas wystaw, czy
też na wakacjach…. Ale po co?
Kenelówka pełni rolę takiego psiego azylu gdzie zwierze
czuje się bezpieczne, są klatki które po bokach mają materiał dzięki czemu pies
czuje się jak w „norce” gdzie może się schować i ma „święty spokój” na przykład
w sylwestra, czy podczas burzy... warto by dziecko rozumiało prawo pupila do
przebywania w klatce i respektowało to że pies który idzie do klatki chce być
sam, nie musi mieć ochoty się bawić, wówczas nie należy mu przeszkadzać ani nie
naruszać jego przestrzeni.
W takiej „norce” jest nieco ciemniej, ciszej więc pies
chętnie tam odpocznie po spacerze, gdy po prostu ma ochotę pobyć sam. Należy
pamiętać by w momencie gdy pies jest w klatce „schowany” to dajemy mu spokój.
Gdy jesteśmy na wakacjach mieszkamy w hotelu chcemy gdzieś
iść a nie koniecznie może nam towarzyszyć pies na przykład na stołówce, czy
basenie wówczas pies może przebywać w klatce a my jesteśmy pewni że nawet gdy
wejdzie pokojówka pies pozostanie na swoim miejscu.
W poprzednim mieszkaniu mieliśmy taki blat, pod którym był
materac mięciutki… i była taka nie pisana umowa że jeśli pies tam się schowa to
się go nie dotyka, po prostu nie ma psa. Natomiast jeśli był na fotelu to można
było od czasu do czasu przyjść, pogłaskać, dać smaczka. Często pies wybierał
fotel jednak czasem preferował miejsce pod blatem. Oczywiście miejsce nie było
zamykane, nie było takiej możliwości ale sam fakt – często po prostu wolał
ustronne miejsce.
Klatkę można
wprowadzić psu w każdym wieku, autorka kanału MojPsiSwiat kupiła swojej suni
Zuzi gdy ta miała 10 lat. Bardzo ważne jest oswoić psa, nauczyć przebywania w takiej
klatce, która otwarta mogła być równocześnie legowiskiem zwierzakaJ.
Jednak klatka to nie jest miejsce gdzie pies może przebywać
długo, na pewno zamknięta klatka nie jest miejscem gdzie pies powinien przebywać
ciągle, otwarta klatka może pełnić rolę legowiska, miejsca w którym zwierz
czuje się bezpiecznie toteż warto od samego początku uczyć psa że tam jest
fajnie.
KK jest przydatna jest także w oczywistych sytuacjach takich
jak podróż samochodem, pobyt w hotelu, pobyt w klinice weterynaryjnej, okres
rekonwalescencji po chorobie lub operacji (np. jako ograniczenie ruchu po
zabiegach ortopedycznych), potrzeba odseparowania psa od innego zwierzęcia (np.
pies i sunia w cieczce w jednym domu).
Poza tym KK można wykorzystywać do nauki czystości u
szczeniąt. Pies nie lubi załatwiać się w miejscu w którym śpi i się bawi,
dlatego też podczas pobytu w KK szczeniak powinien bardziej panować nad swoich
pęcherzem. Pamiętajmy tylko, że najpierw musi być do KK prawidłowy
przyzwyczajony oraz, że okres zamknięcia w niej nie może być dłuższy niż 2-3
godziny i że przed zamknięciem maluch musi pozałatwiać swoje potrzeby.
Klatka także uchroni nasze rzeczy przed „swędzącymi” ząbkami
szczeniaka i nie tylko… pies przejawiający lęk separacyjny – tu warto przejrzeć
się problemowi wraz z behawiorystą. Klatka ma pomóc psu wyciszyć się i ochronić
przed zjedzeniem czegoś co może mu zaszkodzić a także nasze rzeczy przed „zmianą
dekoracji”.
Jednak na początek warto skorzystać z pomocy behawiorysty, w
przypadku psa problemowego. Nauczenie psa przebywania w KK jest to procesem
którego nie należy przyspieszać, każdy zwierzak przyzwyczaja się w swoim tempie.
źródło1:, źródło2, źródło 3,
Mimo sporych zalet przedstawionych tutaj, właściciele psów dzielą sie na zwolenników i przeciwników kennelówek które budzą w niektórych kontrowersje.
Ja nigdy nie używałam takich zamykanych klatek, i nie wiem na chwilę obecną czy takową kiedyś zakupię, czego nie wykluczam.
A Ty jakie masz zdanie na ten temat?
Mimo sporych zalet przedstawionych tutaj, właściciele psów dzielą sie na zwolenników i przeciwników kennelówek które budzą w niektórych kontrowersje.
Ja nigdy nie używałam takich zamykanych klatek, i nie wiem na chwilę obecną czy takową kiedyś zakupię, czego nie wykluczam.
A Ty jakie masz zdanie na ten temat?
Mialam juz kilka psow w zyciu, mam nadal, ale nigdy jeszcze nie uzywalam klatek. Nie wpadloby mi do glowy zamykac psa. Tylko dla kotow uzywam transporterkow w drodze do weta i z powrotem, ale to co innego. Psa nie zamykalabym nigdy.
OdpowiedzUsuńnie znam sie i nie mam psa
OdpowiedzUsuńa planujesz?
UsuńMyślę że taka klatka jest szczególnie przydatna podczas podróży
OdpowiedzUsuń:)
Usuńna wyprawy idealne rozwiązanie:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNiby powinno się przewozić psa w klatce na dłuższe trasy, ale ja nigdy nie miałam klatki i mieć nie będę :)
OdpowiedzUsuńNie mam psa :) A dla kota mamy transporterek, taki dość sporawy, bo kot duży ;) Stoi sobie w domu, kociamber tam czasem wchodzi i sobie leży.
OdpowiedzUsuńo proszę, ma schowek:)
UsuńMam w domu 3 psy i nigdy nie korzystałam z takich klatek :)
OdpowiedzUsuńJa nie używam. Jakoś nie miałam nigdy takiej potrzeby.
OdpowiedzUsuńJa czegoś takiego nie mam, ale nie wydaje mi się, żeby to było coś złego. Jeśli musimy gdzieś dalej przetransportować pieska to czemu nie? Przecież nie mówimy tutaj o jakimś przetrzymywaniu w tym naszym kudłatych przyjaciół :)
OdpowiedzUsuńI am Journalist
oczywiście klatka na co dzień może być legowiskiem gzie pies może iść kiedy ma ochotę, a w pewnych wyjątkowych sytuacjach sie klatkę zamyka. Tylko najpierw trzeba psa nauczyć przebywania w klatce.
UsuńVizer nie lubi zamkniętych małych pomieszczeń. Jak nie chce na nas patrzeć-a zazwyczaj chce - idzie sobie do łazienki:).
OdpowiedzUsuń:) jak to pies stadny zwierz:)
UsuńMam dwa transportery dla moich 4 chiuhuahua i uzywamy je gdy jedziemy ponad 200 km. Wiadomo, że muszą byc wtedy zabezpieczone podczas drogi, one są tak nauczone że jak widzą pakowanie walizek i że transportery są zniesione na dół z góry to same wchodzą i chcą jechać.... W domu nie stosujemy klatek żadnych dla psiaków i tak śpią z nami w pokoju a niektóre nawet w łóżku. W naszym domu nie wchodzą do sypialni ale jak jesteśmy u rodziców to się pchają bo to inny teren.:)
OdpowiedzUsuńlubią transporter bo czują sie bezpieczne, to normalne:)
Usuńostatnia bardzo stylowa heh :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTotalnie się na tym nie znamy :D Pieski mamy (2) ale nie są domowe, więc takie klatki nigdy nie były potrzebne :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie mam zwierzaka. :<
OdpowiedzUsuńa planujesz?
UsuńMiała psiaka 16 lat i nigdy nie używałam "klatek" nie było potrzeby :) Znając siebie szkoda by mi było go w niej zamykać. Nadmieniam, że mój był dosyć grzeczny :) W tym miesiącu mija rok jak odszedł :(
OdpowiedzUsuń;/ przykro mi że już go nie ma...
UsuńTeż miałam psa.
OdpowiedzUsuńBył po przejściach, także nie było sensu go zamykać.
Po prostu bał się.
Nie używaliśmy nawet w podróży takich klatek.
Pozdrawiam:)*
Moja jednak preferuje łóżko :P Jakbym ją włożyła w taką klatkę to byłby skowyt...
OdpowiedzUsuńOswajając psa z klatką kennelową warto użyć preparatów bazujących na syntetycznych feromonach, co pozowlu zapewnić pupilowi poczucie komfortu: www.adaptil.com/pl
OdpowiedzUsuń