Środki finansowe będą wypłacane osobom bezrobotnym, oraz zarabiającym niewiele. "Osoba samotna będzie mogła otrzymać do 17 tys. dolarów kanadyjskich rocznie minus połowa osiąganego dochodu, jeśli cokolwiek zarabia. Para dorosłych ludzi będzie mogła otrzymać do 24 tys. dolarów rocznie. Dla osób z niepełnosprawnością przeznaczono dodatkowo po 6 tys. dolarów rocznie. W najbliższych tygodniach władze prowincji wyślą do osób o niewielkich dochodach zaproszenia do programu i spośród nich zostanie wybranych 4 tys. gospodarstw domowych. Otrzymanie pieniędzy nie będzie uzależnione od spełnienia żadnych specjalnych warunków.
Pomysł na pilotażowy projekt gwarantowanego dochodu został zaprezentowany w ubiegłorocznym budżecie prowincji Ontario. Minister finansów uznał, że warto przetestować taką formę zmniejszenia poziomu biedy, jako uzupełnienie istniejącej polityki minimalnego wynagrodzenia.
Rząd prowincji Ontario tworzą liberałowie. Natomiast jeden z kluczowych raportów do dyskusji przygotował były konserwatywny senator Hugh Segal. W przekazanym rządowi w sierpniu ub.r. raporcie Segal podkreślił, że pilotaż powinien pomóc zrozumieć koszty biedy i to nie tylko w sensie np. wypłat zasiłków, ale także kwestie takie jak dodatkowe obciążenia dla systemu ubezpieczeń zdrowotnych czy też wpływ na gospodarkę prowincji." posze portal Onet.pl
Roczny koszt projektu wyniesie 50 mln dolarów kanadyjskich.
W latach 70. XX w. takim programem były objęte osoby powyżej sześćdziesiątego piątego roku życia co pozwoliło zmniejszyć ubóstwo w tej grupie osób mówi były konserwatywny senator Hugh Segal.
W sierpniu ubiegłego roku przekazał rządowi on raport w którym podkreślał że pilotaż powinien pomóc zrozumieć koszty biedy i to nie tylko w sensie np. wypłat zasiłków, ale także kwestie takie jak dodatkowe obciążenia dla systemu ubezpieczeń zdrowotnych czy też wpływ na gospodarkę prowincji. - czytamy dalej klik
Niski poziom życia to choroby już w młodym wieku, pobyty w szpitalu także przedłużających sie a nawet wcześniejszy zgon.
Segal uważa, że będzie można analizować wpływ programu na społeczności, a także – koszty i oszczędności administracyjne. - Bieda to istotny wskaźnik chorób już w młodym wieku, pobytu w szpitalu, przedłużających się pobytów w szpitalu i wcześniejszej śmierci. To wiarygodny wskaźnik używania substancji odurzających, niedożywienia, złych wyników w szkole, a dla niektórych – problemów z prawem - twierdzi.czytamy dalej
Myślicie że u nas w Polsce sprawdziłby sie taki projekt? Co kraj to obyczaj co wioska to zwyczaj a mentalność bywa zróżnicowana.
Między 1974 a 1979 r w Kanadzie, w prowincji Manitoba rząd prowincji i rząd federalny finansowały projekt dochodu gwarantowanego. Evelyn Forget z Uniwersytetu Manitoby na podstawie danych z projektu zauważyła że że tylko nastolatki i młode matki pracowały mniej. Kobiety więcej czasu poświęcały dzieciom, natomiast nastolatki nie były już poddane presji finansowego wspierania swoich rodzin. Jednocześnie więcej nastolatków kończyło szkołę średnią. Forget wskazała, że w czasie trwania "Mincome" szpitale odnotowały mniej pacjentów, spadła też liczba osób cierpiących na problemy psychiatryczne.
Źródło, po więcej klik
Co sądzicie o dochodzie gwarantowanym? Poszerzyłby szarą strefę czy pogłębił by problem bezrobocia "z wyboru"? Co z emigrantami socjalnymi oraz związanym z nimi niebezpieczeństwem?
Smutna prawda jest taka, że w naszych realiach zawsze znajdzie się jakiś Janusz biznesu, co to będzie chciał zarobić a się nie narobić. Albo ktoś kto powie dlaczego on ma a ja nie... Polskiej/ ludzkiej mentalności długo, długo nie zmienimy, ale można być tylko dobrej myśli :D
OdpowiedzUsuńCiekawy projekt
OdpowiedzUsuńciekawe co z tego wyjdzie:)
Usuńwątpię żeby coś takiego pojawiło sie u nas...
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBrzmi jak scenariusz science-fiction.
OdpowiedzUsuńwszystko sie zmienia:)
Usuńeeee cóż ludzie mają dziwne zamysły ;D
OdpowiedzUsuńU nas niestety raczej by się nie sprawdziło.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSądzę, że jak na polskie warunki i często kombinatorstwo - mogłoby się nie sprawdzić. Chociaż różnie to bywa...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Megly (megly.pl)
:)
UsuńTu nie chodzi o pomysł tylko o pieniądze.
OdpowiedzUsuńKanada to bogaty kraj i ma z czego łożyć na swoich biednych, a Polska to bieda...
Kiedyś nawet tak się mówiło o kimś bardzo bogatym ,że żyje jak w Kanadzie...
Nawet ty pracując płacisz na biednych w naszym kraju.
Ile możesz oddać ?
Kanadyjczyk ma z czego oddawać.
Ani wojen, ani rozbiorów, ani zmian systemu...
Jak to mówią Kanada żyć nie umierać :-)))
:)
UsuńWitamy w komunie! Zamiast zachęcać ludzi do pracy, do rozwoju, sukcesów, zamiast dawać im wędkę, to rozdają kasę. Lewak to jednak stan umysłu. Niech dadzą pieniądze wszystkim, po co pracować.. muzułmanie (i nie tylko) chętnie przyjmą i będą wołać o więcej. Do czego prowadzi socjalizm widać teraz w Wenezueli. Ludzie giną w walce o CHLEB!!! W kraju, który ma jedne z największych złóż ropy naftowej, nie ma co jeść.
OdpowiedzUsuńAle to się wszystko doskonale wpisuje w jakże niepopularną teorię o NWO.. o rządzie światowym, kaście wybranych i całej reszcie motłochu, który nawet nie zauważy, ze został niewolnikiem.
Takie coś jak dochód gwarantowany, nie powinno być nawet brane pod uwagę!! Ale i u nas pisowcy (i cała reszta lewackiej czeredy, która rządzi Polską) przebąkują o dochodzie gwarantowanym i emeryturze równej dla wszystkich.
ciekawe co z tego wyjdzie
UsuńProjekt chyba nie jest zbyt dobry, może w innych krajach mógłby się sprawdzić, ale nie u nas. Do tego aby się powiódł potrzeba innego nastawienia, innej mentalności ludzi. U nas znalazłoby sie dużo takich, którzy chcieliby nic nie robić i zarobić kosztem innych.
OdpowiedzUsuńhmmm
UsuńU nas by się nie sprawdziło. Byłoby inaczej gdyby zarobki były zdecydowanie wyższe, a "zapomoga" niska. Wówczas motywowałoby to ludzi do zmiany swojej sytuacji ;)
OdpowiedzUsuńale i tak zapomogi są bardzo nie wielkie...
UsuńNasza Polska nie miała by z kąd wziąc pieniędzy, ponieważ politycy zarabiają zbyt wiele zamiast sobie trochę odłożyć a dac komuś innemu. smutna prawda Polski.
OdpowiedzUsuńmyślę że miałaby...
UsuńPolska. dochód by był nie 24 tys dolarów, a złotych. Co daje 2 tys miesięcznie. Brutto oczywiście. Od tego zarąbią podatek dochodowy, podatek od ocieplenia klimatu, podatek od grawitacji i podatek od wzbogacenia. z 24 tysi zrobi się raptem 10. Z tego 2 pójdą na łapówkę dla urzędnika. W skali miesiąca zostanie jakieś 850 zł. Dodatkowo zmieni się władza i zabiorą 500 plus, żeby ratować budżet na wypłaty dochodu gwarantowanego, który i tak dostaną tylko Ci co mają znajomości. Skarbówka na koniec wyśle komornika, bo okaże się, że przyznane zostało niesłusznie i wsadzi człowieka na 15 lat - tyle za oszustwa podatkowe. Wychodzi na to, że lepiej robić za mniej, ale robić. Najlpiej tylko brać..
OdpowiedzUsuńwsadzi a utrzymać trzeba więźnia utrzymanie kosztuje więc koszty wzrastają:)
UsuńNie wiem czy to dobre rozwiązanie, jeśli chodzi o Polaków i ich mentalność...
OdpowiedzUsuńCiężko to widzę w naszym kraju... Zresztą większość Polaków robi pod siebie, taki projekt byłby dobry w wyjątkowych sytuacjach ale wymaga dopracowania :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńU nas by sie to nie sprawdziło.
OdpowiedzUsuńKto wie...
UsuńFajna sprawa, a z drugiej strony byłoby pełno lenistwa...
OdpowiedzUsuńZnaczy wiele osób szłoby na wygodę i nie szło do pracy.
UsuńZnaczy wiele osób szłoby na wygodę i nie szło do pracy.
Usuń:)
Usuńoj niezbyt to ciekawe według mnie... zamiast dać wędkę to dają rybę. na tym może wiele patologii wyrosnąć
OdpowiedzUsuńhmmm
Usuńjakieś mam mieszane uczucia - dawać tyle kasy za nic? Nie wiem czy to zmotywuje ludzi do działania :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że na dłuższą metę, nie jest to dobra droga na poprawę bytu ludzi. Choć może się mylę :). Myślę ... po polsku ;)!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)!!!
:)
UsuńNie jestem przekonana co do tego projektu. A jeśli chodzi o nasz kraj, to wątpię by kiedykolwiek go tutaj wprowadzono.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńA ja jestem za takim projektem. Tylko czy w Polsce on by się sprawdził, tego nie jestem pewna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*