Dostałam informacje zwrotną z serwisu Pan dzwonił.... instalka, czyszczenie jedno a i zasilacz do wymiany a na deser jeszcze i wiatrak.... pytanie: czy opłaca się trzysta złotych w ośmiolatka inwestować? Dysk dobry ale....
Laptop ma już swoje lata i pytanie czy nie padnie mi on.... czy inwestycja ma sens?
Sama nie wiem... Pan zaproponował że mógłby coś w kwocie naprawy tegoż sprzętu znaleźć używanego naturalnie..... ahhhh... przywiązałam się do tego "hapeka" mojego... nowego i tak wiem że kupić muszę co planowałam od dawna.... nie możliwy jest zakup nowego teraz...a nie chcę bez laptopa zostać.... minie zapewne miesięcy parę zanim nowego... a w zapasie też chcę coś mieć "na czarną chwilę" która to nastała u mnie...
No zmieniając temat na weselszy rozmaitości kilka:
Psze pana, piłka nam wpadła :)
OdpowiedzUsuńNie oplaca sie! Nie w ośmiolatka. Ja niestety tez rozstałam sie z moim dziewięcioletnim lenovo. Kupiłam na biegu, co najtańsze. Jakiegoś biednego Asusa, ale dajemy radę:). Wiesz... nie ma jak to miec męża informatyka-programistę.W domu z dziesięć laptopów, ale żadnego nie mozna tknąć:))), bo kazdy testuje cos innego a moj dotyk mógłby zaburzyć ten wiekopomny proces;)
Właśnie tak kombinowałam jak koń pod górę...ale za dużo innych mam wydatków... Nie mogę sobie na nic nowego pozwolić.... Zostaje naprawa i nadzieja że ośmiolatek nie padnie tak szybko...
UsuńAnal museum - ha ha ha.
OdpowiedzUsuń:))
UsuńJak zwykle wesoło tu u Ciebie :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńTo może stacjonarny po leasingu ?
OdpowiedzUsuńOstatnio taki sobie kupiłam.
Laptopy są bardzo drogie.
To znaczy jakie i gdzie tego szukać?
UsuńPies hahahah :P
OdpowiedzUsuńTroszkę humoru z rana. Idealnie :)
OdpowiedzUsuńDasz radę Kochana 😘
Buziaki
:)
UsuńAle świetne obrazki! :D
OdpowiedzUsuńCo do laptopa ciężko mi odpowiedzieć. Skoro nie ma teraz pieniędzy na nowego, to może zainwestować w naprawę, a po trochu sobie odkładać?
Tak niestety zrobię bo w raty się nie chce pakować
UsuńJak zwykle bardzo fajne rozmaitości :D
OdpowiedzUsuńhttp://freshisyummy.blogspot.com/2017/04/inspirations-coachella-2017.html
Ale się uśmiałam - anal muzeum i kop w d... :D Padłam :D
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie jest najlepsze:)
OdpowiedzUsuńA może nowy laptop na raty?
Też wyjście ale ja nie chcę się pakować w raty
Usuńteż słyszałam, że poleasingowe laptoki są spoko i w dużo niższej cenie.
OdpowiedzUsuńTo znaczy jakie? Jak tego szukać?
Usuńtesc moj bylby zadowolony tak lowic:P
OdpowiedzUsuńPrzyjemniejsza wersja:)
UsuńMi też laptop pada, po 5 latach intensywnej eksploatacji, ale idzie już do mnie nowy :)
OdpowiedzUsuńLaptop już tak zagościł w naszym domu, że nie wyobrażam sobie bez niego życia. Poczynając od płacenia rachunków i kończąc na rozrywce. :)
OdpowiedzUsuńOkno na świat
UsuńSama nie wiem co poradzić. Ja bym chyba kupiła nowego. Nawet na raty. W niektóry marketach są oferty 3x0%. A jak nie to rzeczywiście jakiś poleasingowy. W necie znajdziesz sklepy specjalizujące się w takiej sprzedaży.
OdpowiedzUsuńTylko problem w tym że ja nie chcę się wiązać....mam nadzieję że po naprawie pochodzi aż uzbieram na nowy...
UsuńBierz na raty, albo używany stacjonarny,np. Della.
OdpowiedzUsuńRozmaitości super. Uśmiałam się, szczególnie z ożenków. :)
:)
UsuńPo śmierci męża, otwieram na nowo swój interes :P
OdpowiedzUsuń:) jaki?
UsuńJa jestem na kupnie laptopa mój komputer ma już 15 lat.. i widać że ledwo żyje heh ale na raty muszę bo nie mam na tyle gotówki aby kupić bez rat :(choć wolałabym bo nie lubię być " uwiązana"
OdpowiedzUsuńJa mam niepewną pracę więc nie za bardzo mogę
UsuńHah, uśmiałam się :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńHa ha ha :D No nieźle :D
OdpowiedzUsuńHaha :) Takie niby głupkowate fotki a od razu jakoś humor się poprawia ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńciekawe cóż by mogły być za eksponaty w tym analowym muzeum ;) hahahaha
OdpowiedzUsuńMoże arkana historii proktologii
Usuńwyobrażam sobie,że z komórki blogować jest ciężko ;p fotki wesołe :d
OdpowiedzUsuńSandicious
Oj nie jest łatwo.... dobrze że chociaż w pracy mam możliwość...
UsuńMoim zdaniem nie ma sensu inwestować w 8 letniego laptopa - nigdy nie wiadomo, kiedy znowu padnie :/
OdpowiedzUsuńFakt....tylko ja nie za bardzo mam alternatywę.... Na nowego muszę dobierać...
UsuńPan łowiący ryby z łóżka wygrywa Internety ;) To jest lenistwo poziom hard! Ciekawe czy coś udało mu się złowić? ;)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka niedzielne :) Megly (megly.pl)
:) a może fotomontaż...
Usuńanal museum ;D hueh ue
OdpowiedzUsuńzdjęcie sztosik :) obserwuję !
OdpowiedzUsuńWitam w elitarnym gronie
UsuńTe ogłoszenia genialne:)
OdpowiedzUsuńhttps://sweetcruel.wordpress.com/
:)
UsuńPierwsze zdjęcie tak przyciąga oko, że już się zastanawiałam, czy dobrze tutaj trafiłam :) Inspirujący ten pan... :P
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJakoś nie znalazłam niczego dla siebie
OdpowiedzUsuń:/
UsuńWesoły post ;) , poza historią z laptopem ;(
OdpowiedzUsuńWczoraj gdzieś w newsach czytałam, że Biedronka oferuje nowe laptopy po 600 zł. Ciekawe co dadzą za tę cenę.
OdpowiedzUsuńO kurczę, co za buty!
OdpowiedzUsuń