Koniec czerwca to także zużycia jeśli jesteście ciekawe to zapraszam do dalszej części:
1) Vatika Olej do włosów z dodatkiem z czosnku cytryny i rozmarynu nie wiem czy kupię, poprzednia oliwkowa wersja jakoś lepsza była, jednak powrotu nie wykluczam.
2) Leczniczy szampon na bazie olejku "cade" - polubiłam ten szampon do włosów które wysuszeniu są bardziej lśniące i miłe w dotyku i lepiej sie układają. Szampon jest też dobry dla kogoś kto nie ma czasu na olejowanie może nie zastąpi całego zabiegu ale na pewno dobroczynne właściwości szamponu będą zauważone. Zmywałam nim serum peelingujące do włosów i mimo że zapaszek jakby wędzarniczy i olejowa konsystencja ślizgająca sprawiała że trzeba było ostrożności pewnej co by produkt nie spłynął;)
3) Ava Tonik na naczynka... nie raczej nei kupię, odkryłam hydrolaty...
1) Isana waciki, może kupię właściwie kupuję tam gdzie mi po drodze jak potrzebuję no chyba że mi się narażą choć większych nie mam wymogów.
2) Bielenda Super Power Mezo Maska co miała mnie odmłodzić, a podrażniła na czym mi nie zależy, więc powrotu nie planuję.
3) Dermaglin maseczka oczyszczająco odżywcza polubiłam, i napewno jeszcze jakąś kupię z Dermaglinu ale czy tą konkretnie to nie wiem
4) Rival de Loop - Pani w Rossmannie, na czarno ubrana to jest specjalistka od doradzania klientkom znawczyni zdawać sie mogło... twierdziła ze jest to peeling enzymatyczny i choć zaprawde na opakowaniu nie jest napisane że nie jest to peel off to jednak w istocie jest to maseczka tak zwana zrywana. Przyznam że fajna całkiem więc kupować zamierzam:) Najśmieszniejsze że Pani była zaskoczona i twierdziła że po iluś tam minutach ją zwyczajnie zmywa... a to już po konsystencj widać że to peel off... ja ją polubiłam. Mimo że na markę się obrażona jestem za poprzednie maseczki to do tej wrócę.
1) Flos Lek maseczka do cery naczynkowej wracam do niej:0
2) Ziaja - maseczka ogórek mięta papaina enzymatyczna z mikrogranulkami każdy rodzaj skóry tania i fajna. Ma sporo przeciwników nawet sprzedawczyni na nią narzekała, ale to co jednemu służy nie koniecznie u innej osoby sie sprawdzi
3) Laura Conti - Zmywacz do paznokci redukuje kruchość paznokci wzmacniający z dodatkiem olejku arganowego jest super! Niestety nie jest tani a moje próby zdobienia paznokci generują zapotrzebowanie w te produkty.... no będę musiała tańszego czegoś poszukać... może Isana?
1) Oak & Fig ładny choć mega mocny zapach może, choć mało prawdopodobne że wrócę
2) Osheri Dżem jeżynowy, czekoladowy mus, biała herbata to fajne woski, pokochałam białą herbatę która przypomina mi białą z jaśminem z Wood Wicka
3) Pepcowe podgrzewacze do których wracam
3) Yankee Candle Macaron Treats trochę mnie zawiódł... jakiś taki za ciężki niestety
No i jeszcze produkty które może kupię:
1) No i zaplątała się jeszcze jedna saszetka, Dermaglin maseczka oczyszczająco odżywcza polubiłam, jeszcze jakąś kupię z Dermaglinu ale czy tą konkretnie to nie wiem
2) Dermaglin maseczka oczyszczająco odżywcza, fajna, mam zapasik:)
3) Ziaja PRO maska oczyszczająca z ziloną glinką + mikro-dermabrazja fajna nie droga może kupię, choć skład idealny nie jest
4) Nivea Men pianka do golenia, fajna ta pianka może wrócę do niej.
No i to wsio, miałyście coś z powyższych produktów?
Miłego dnia Ci życzę :*****
Na makaroniki to mam ochotę w dużej świecy :) szkoda, że Ci się nie spodobał :(
OdpowiedzUsuńjakoś sie zawiodłam....
UsuńNie znam nic z deneczka :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMiałam dwa oleje vatica u mnie kompletnie się nie sprawdzają ;(
OdpowiedzUsuń;/
UsuńNie miałam nic z tych produktów, no poza podgrzewaczami z Pepco :) Fajne i tanie :)
OdpowiedzUsuńteż tak myślę:)
UsuńDenko może nie za duże, ale nieźle Ci poszło wypalanie ;)
OdpowiedzUsuńczasem mniejsze czasem większe bo sie nazbiera..... jak to zużycia;)
UsuńSpore denko!
OdpowiedzUsuńJa właśnie jestem na wakacjach, więc u mnie denko będzie opóźnione :)
Nawet podobne maseczki wykańczam obecnie :)
Buziaki!
Pozdrawiam wyjazdowo :) Megly (megly.pl)
czekam na Twój wpis ze zużyciami
UsuńPłatki Lilibe znam :) miałam też zmywacz Laura Conti, ale był fatalny według mnie. Wosk YC Macaron Treats mam i podoba mi się, choć miałam do niego kilka podejść zanim spodobał mi się :)
OdpowiedzUsuńten sam zmywacz miałaś?
UsuńFajne zużycia, niewiele znam, ale najbardziej wpadło mi w oko, że odkryłaś hydrolaty, masz już swojego ulubieńca?
OdpowiedzUsuńjak na razie testuję;)
UsuńWypalanie kojarzy mi się z papierosami :-)))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńHmm.. niektóre maseczki znam. Ostatnio sporo ich używam. :) Ale na peel-offy się ostatnio nie decyduję.. moja znikoma odporność na ból spadła do poziomu -700. ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSuper zużycia ;) I fajne rzeczy wypaliłaś ♥
OdpowiedzUsuń:))
UsuńSporo zużyć :) Dawno wosków nie paliłam..
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTyle saszetek to ja zużywam przez pół roku :D
OdpowiedzUsuńPokaźna lista ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWosk dżem jeżynowy - musi ślicznie pachnieć.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSooooo nice! I love it so much!
OdpowiedzUsuńBEAUTYEDITER.COM
:)
UsuńLatem praktycznie wcale nie palę świec.
OdpowiedzUsuńJa lubię,pora roku czy pogoda bez znaczenia
UsuńOsheri ma cudowne zapachy :)
OdpowiedzUsuńoj tak, to prawda:)
UsuńMuszę zacząć stosować maseczki do twarzy ;)
OdpowiedzUsuńwarto:)
UsuńNie miałam nic z Twojego denka ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWyglada na to, że znam tylko waciki:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo ładne denko! Poza wacikami niestety nie znam prezentowanych przez Ciebie kosmetyków :(
OdpowiedzUsuńMakaronikowy zapach ostatnio wpadł do mojego koszyczka, ciężki, ale ja taki lubię :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZ tych wszystkich produktów miałam tylko maskę oczyszczającą z ziaji i bardzo dobrze ją wspominam:)
OdpowiedzUsuńbo fajna i tania jest:)
UsuńNie znam nic, upss a ja Tobie samplera o tym zapachu wysłałam. :)
OdpowiedzUsuńkochana jesteś :*** czasem zapach w wosku czy świecy sie różni, alo po prostu poczeka na chłodniejszą porę:)
UsuńUdane denko.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUdane zużycia :) Miałam kiedyś te płatki z Isany i dobrze wspominam :) Teraz używam takich dużych z Biedronki. Owalnych lub kwadratowych :)
OdpowiedzUsuńO jejku, ile nowości :) Ja to w temacie kosmetyków jestem daleko w tyle ;)
OdpowiedzUsuńSzampon z numerem dwa mnie zainteresował :)
OdpowiedzUsuń