Przepis zobaczyłam kilka lat temu w gazetce z przepisami: „przyślij przepis” i zaintrygował mnie piwnym składnikiem, nie wiele myśląc przeszłam do czynów.. Recept nowy, nie zdążyłam go więc jeszcze ulepszyć ani wyczuć mojego „magicznego” piekarnika… co poskutkowało przyfajczeniem… ale to wina jedynie mojego piekarnika… który muszę traktować wyjątkowo. Przepis podaje w oryginale:
Składniki
Szklanka piwa
3 szklanki mąki
4 jaja
Szklanka oleju
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1,5 szklanki cukru
Opakowanie cukru waniliowego 16g (ja jako że trzymam w słoiku a nie w opakowaniach dałam łyżkę)
Lukier:
¾ szklanki cukru pudru
1,5 – 2 łyżek soku z cytryny
Masło do formy (ja mam akurat silikonową formę więc nei potrzebowałam)
Ok. 5 dag owoców kandyzowanych
Jaja ucieramy z cukrami, dodając mąkę z proszkiem, i olej. Wlewamy piwo. Mieszamy.
Ciasto wlewamy do posmarowanej masłem formy z kominkiem pieczemy ok. 45 minut w 160 stopniach (z termo obiegiem). Studzimy.
Lukier ucieramy z sokiem (powinien być dość gęsty), polewamy babkę. Dekorujemy owocami
Smacznego!
Wow, takiej jeszcze nigdy nie jadłam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSłyszałam o niej ale ciasta prądem do mnie nie przemawiają ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę miłej niedzieli :)
oj tam nie ma już prądu....
UsuńJa tam nie lubię piwa. 😓
OdpowiedzUsuńto tak jak ja:) są małe wyjątki potwierdzające regułę
UsuńO mniam :)
OdpowiedzUsuńNie cierpię piwa.
OdpowiedzUsuńCo za pomysł- nie słyszałam o takiej kombinacji... W sumie po co marnować dobre piwo na ciasto;)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
etam, tajna ciekawostka - pomyślałam
UsuńKiedyś jadłam, ale sama nigdy nie robiłam. Świetnie, że dodałaś przepis. Zapisze i za jakiś czas wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieje ze Ci zasmakuje :)
UsuńTeż o takiej babce nie słyszałam. A piwo wolę wypić niż marnować je do ciasta.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Pierwszy raz słyszę o takiej babce :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSpróbowałabym takiej na piwku ... 😀
OdpowiedzUsuńwarto:)
Usuńpierwszy raz widze :D chętnie byym spróbowała :D
OdpowiedzUsuńwarto:)
UsuńLooks great ^_^
OdpowiedzUsuń: )
UsuńWygląda pysznie ,
OdpowiedzUsuńtylko nie wiem czy nie zabrakło by tego piwa podczas robienia :)
zapraszam do mnie
https://kompanychrup.blogspot.com/2017/11/zawod-pilot-cz-i.html
oooo lubię babki ale jeszcze takiej nie jadłam
OdpowiedzUsuń:)
Usuńz chcęcią bym zjadła taką babkę! może w przyszły weekend uda mi się upiec :)
OdpowiedzUsuńpolecam:)
UsuńW babce najbardziej lubię polewę czekoladową ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam babki, ale na piwie jeszcze nie robiłam :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAs usual very interesting! Thanks a lot for sharing)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMuszę wypróbować!!
OdpowiedzUsuńchetnie wyprobuje przepis
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZjadłabym z przyjemnością :) fajną ma nazwę:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietny przepis! Szkoda, że jestem kucharskim laikiem :D często coś mi nie wychodzi
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Tsukiakari z murasakiiroanu.blogspot.com
recept nie należy do skomplikowanych, więc może to będzie Twe danie popisowe ;)
UsuńNie słyszałam wcześniej o czyms takim ;D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLubię tą babkę za puszystość :)
OdpowiedzUsuńZacnie wyszła :)
OdpowiedzUsuń:*
Usuń