piątek, 2 sierpnia 2019

Rozczarowania nie tylko kosmetyczne...

Cześć Kochani, dziś sobie ponarzekamy, a co tam! Używanie produktów to radość z odnalezienia perełki. Mimo że najwięcej jest średniaków tak to w statystyce to zdarzają sie bubelki, rozczarowania.... Nie wiem co trzeba by było zrobić by sie nie rozczarowywać.... chyba nie używać kosmetyków.... i trwać przy sprawdzonych, ale ciekawość, współprace pchają do próbowania....
Dziś o takich produktach które sie u mnie nie sprawdziły.... co nie oznacza że ktoś nie będzie zadowolony z tej rzeczy.... każdy jest inny, różne są wymagania, no i partie produktów mogą sie też różnić....
Buble na szczęście zdarzają mi sie rzadko, ale jednak zdarza sie że jestem rozczarowana.... dziś o takich produktach, zapraszam:



1) Klamra z Life - marki własnej Super Pharm.... kupiłam ją jakoś okazyjnie, może nie jest ona taka zła, zwłaszcza gdy ktoś ma włosy długie i gęste. Kiedyś mi jakaś babka tłumaczyła że tego typu klamry są do gęstych włosów. Sęk w tym że moje są cienkie, delikatne i rzadkie. Jaki efekt? Klamra zwłaszcza na świeżych, czystych włosach jest najbardziej irytująca... sie ześlizguje, kompletnie nie trzyma włosów.... ogólnie przekrzywia sie, włosy sie wyślizgują z niej, często trzeba poprawiać a to i tak na nie wiele sie zdaje bo jak świeże włosy to za chwilę to samo. Wrrrrr, bywa naprawdę irytująca.
Osoby z gęstymi grubymi włosami mogą polubić ją....



2) Bourjois, Khol & Contour (Kredka do powiek) - kupiona na jarmarku na takim fajnym stoisku z wyprzedażami. Nie wiem skąd oni mieli te produkty ale fajne marki, świetne okazje... przyznam że obkupiłam sie tam i naprawdę chwalę sobie dobroci. Wyjątkiem jest ta kredka. No kolor fajny fiolecik a takie na oku lubię... Tja.... kredka tak twarda że trudno cokolwiek zdziałać.... nie wiem co i jak ale może ta jakaś trefna, czy co.... w każdym razie gdybym kupiła ją nawet w promocji to byłabym wściekła.... grosze które za nia dałam na jarmarku przeżyję mimo że produkt grosza nie wart ;/



3) Maseczki od Beauty Face.... kolagenowa taka przyjemna, nawilżyła ale efekt normalnie kopciuszka,,,,, chyba godzinę trwały efekty.... za dwie dychy.... spoko opakowanie, sporo płynu, wygodna aplikacja, niczego nie trzeba rozwijać, rozplątywać a jednak ;/
Mooya też plusy ma, ale serum ma parafinę która mnie zapchała ;( szkoda że na stronie nie zamieszczono składu ;(


No i na szczęście to koniec, oby więcej rozczarowań nie było, czego sobie i Wam życzę, buziole:***

48 komentarzy:

  1. Nie wiem dlaczego do marek własnych brak mi zaufania. Na jarmarkach też boję się kupować kosmetyków. Mam co prawda inny kolor, ale kredka nie jest twarda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ma nic gorszego od bubli. A już najgorzej jak są drogie, a potem słabo wypadną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorszy bubel to drogi i uczulający. Inne rozczarowania nie bolą tak bardzo gdy nie cisną jakoś szczególnie po kieszeni i nie krzywdzą jakoś mocno

      Usuń
  3. Kiedyś miałam taką klamrę i rzeczywiście jest bublem na cienkie włosy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Co do klamry.. cóż, po jej budowie widać, że to cienkich włosów się nie nada. ;) Kamienne kredki do oczu, sama na kilka takich trafiłam i zawsze się zastanawiam, dla kogo one są!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja podejrzewam że moja jakaś trefna albo partia nie taka.... bo z jakiegoś powodu najwyraźniej była w mocno okazyjnej cenie...

      Usuń
  5. Miałam takie do włosów, ale u mnie inny problem - mam zbyt gęste, długie i ciężkie włosy i się takie klamerki nie trzymają :/

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie cierpię twardych kredek, jak się tym malować?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ponoć była jakaś porada o podgrzewaniu zapalniczką.... tylko trzeba uważać żeby sie nie oparzyć. Ja nie próbowałam tego i nie zachęcam.

      Usuń
  7. Szkoda, że te rozczarowania trafiły w Twojej ręce. Mam nadzieję, że w przyszłym miesiącu takowych nie będzie.

    OdpowiedzUsuń
  8. jeśli chodzi o klamry do włosów to nie przywiązuję uwagi do marki, kupuję zawsze hurtowo kilka sztuk najważniejsze aby były duże bo mam sporo włosów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jam taką jedną od lat, bardzo fajna jest ale marki nie znam....

      Usuń
  9. Mam jedną klamrę, kupiłam gdzieś i mam ją kilka ładnych lat :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba najbardziej było by mi szkoda tej kolagenowej maski. A takie klamry nie trzymają moich włosów nigdy.

    OdpowiedzUsuń
  11. You have a wonderful blog! The topics you write about are very close to me. Thank you for sharing your thoughts!

    I follow you through GFC! If you want, go to my blog :)

    MY NEW POST: BAG OF YOUR DREAMS ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Good review dear, thanks for sharing, xo

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja miałam tą kredkę z Bourjois, ale w brązie i była super. Ale nie wiem czy to dokładnie ta sama seria, poza tym może trafiła Ci się nieświeża :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam że może coś z nią nie tak bo w drogerii używałam testera i naprawdę pozytywne wrażenie zrobiła, kupiłam okazyjnie na jarmarki i rozczarowana jestem....

      Usuń
  14. Z tą kredką dziwna sprawa, może to ich egzemplarz był jakiś trefny.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie spotkałam się z tymi produktami i jakoś nie żałuję. Klamer nigdy nie stosowałam, wydawały mi się niewygodne.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znoszę klamer do włosów, naprawdę :/

    OdpowiedzUsuń
  17. I follow you on gfc 934, follow back?

    https://insandfashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam tych kosmetyków. ale powiem, że niestety czasem kup się coś, z czego potem zadowolone nie jesteśmy. No ale tak to już w zyciu bywa, byle by tych pechowych zakupów nie było za wiele.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdarza sie że tak czy inaczej trafia coś co nie zachwyci, no nie da sie na samych perełkach jechać:)))

      Usuń
  19. Twarda kredka to jest prawdziwy dramat...
    Są klamry w mniejszym rozmiarze. Taką sobie kup. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie kupuję niczego na żadnych jarmarkach,okazjach, bo koleżanka chwali itp.
    Mam swoje sprawdzone marki i zaopatruję się w dobrych sklepach.
    Spinki do włosów można kupic w różnych rozmiarach.Kredek do oczu nie używam.Maseczki używam tylko z dobrych,sprawdzonych firm. Perfumy kupuję wyłącznie za granicą.
    Wolę więcej zapłacic, a się nie rozczarowac.
    Pozdrawiam!
    Irena

    OdpowiedzUsuń
  21. Klamrę mam i na cienkich włosach ciężko się trzyma, ale teraz jak ma długie do pasa i ich zbiorę to daje rade

    OdpowiedzUsuń
  22. u mnie w ogóle maski w płacie tak średnio się spisują, a efekty jak są stosowane solo są prawie niewidoczne ;/

    OdpowiedzUsuń
  23. Miałam kiedyś klamrę do włosów i faktycznie na cienkich włosach się nie sprawdza :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. różne są klamry, nie łatwo dobrać dobrą.... ale zdarzają sie:)

      Usuń
  24. Ja na szczęście dawno nie trafiłam na bubla kosmetycznego

    OdpowiedzUsuń
  25. no te spinki to fakt katastrofa;/

    OdpowiedzUsuń
  26. A mi się ta Złota maska sprawdziła naprawdę fajnie

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!