Sunia niedawno trafiła pod skrzydła Fundacji AST i jest w fazie obserwacji, to co już wiadomo jak przeczytałam z opisu to Joga idealna nie jest, ale może w tymczasowym domu w którym przebywa przejdzie przemianę... kto wie? Zapraszam do fajnie napisanego opisu:
Na pokładzie Fundacji AST witamy Jogę, roczną, cudnej urody amstaffkę, która tymczasowo zamieszkała w Trójmieście. Z Jogą jeszcze się poznajemy, ale tym co już wiemy, spieszymy się z Wami podzielić.
Na tą chwilę Joga dała nam się poznać, jako szalenie miła, choć z początku nieśmiała panna. Na powitanie z nowo poznanymi osobami, ogon ląduje pod dupskiem i zdecydowanie szybciej wchodzi w ruch w towarzystwie kobiet, niż mężczyzn. Tu potrzeba dłuższej chwili. Natomiast jak już panna oceni sytuację, jako bezpieczną, wchodzi etap II, czyli biegamy, radujemy się, czasem z rozpędu podgryziemy. Sporo emocji i niespożytych pokładów energii pannie Jodze towarzyszy, ale też stosunkowo szybko udaje się w takich sytuacjach wyciszyć pannę. Na co dzień więc Dominika i Adam starają się raczej funkcjonować na niskich obrotach.
Joga na tą chwilę mieszka na przedmieściach, cisza, spokój, otoczenie pól i lasów. Póki co nie umiemy jeszcze odpowiedzieć, na pytanie jak panna poradzi sobie w mieście, widać bowiem, że wiele rzeczy jest dla niej obcych. Wiemy, że spacery na smyczy wywołują u Jogi spore emocje, załącza się parowóz a i mijanie psów dostarcza pewnych problemów. Joga zaś doskonale podróżuje samochodem, co zdecydowanie ułatwi wycieczki w spokojne tereny spacerowe.
Póki co Joga zostawiona sama nie niszczy i nie wyje, miewa natomiast wpadki z czystością. Dodatkowo udało nam się ją także poobserwować w bezpośrednim kontakcie z psami i poszukiwać będziemy domu bez innych czwornogów.
Przed Jogą jeszcze zabieg sterylizacji, ale powoli rozglądamy się już za przyszłą rodziną dla panny. W razie pytań możecie do nas pisać na priv, lub dzwonić 661 665 695, gdybym nie obierała wyślijcie wiadomość - oddzwonię (Natalia)
Zdjęcia, dzieki uprzejmości Krzysztof Konecki, dziękujemy.
Śliczna ta Joga, komuś jeszcze sie spodobała?
Ja zaczynam mogę z moim bobasem 😊
OdpowiedzUsuńhmmmm...
UsuńPrzyznam, że co do śliczności to mnie nie przekonuje, ale co do miłości i przyjaźni już jak najbardziej tak. :)
OdpowiedzUsuńFajna mordka! My w zeszłym roku, w grudniu, adoptowaliśmy psiaka. Mega pocieszna sunia kundelek. Dużo radości wniosła do domu. :)
OdpowiedzUsuńodkąd mamy Bellę na takie psy patrzę zupełnie inaczej, potrzebują odpowiedzialnego właściciela ale są kochane
OdpowiedzUsuńŚliczna jest, ale i potrzebuje odpowiedzialnego opiekuna i wiele pracy przed nią i przyszłym właścicielem. Coś mi się wydaje, że lekko lęk separacyjny daje znać... ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za jej szczęście. 💕
OdpowiedzUsuńPiękne umaszczenie ma ta suczka.
OdpowiedzUsuńPiękna!
OdpowiedzUsuńTeż miałam kiedyś ukochanego psa. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńBoje się psów ale ładny, na pewno potrafiłby obronić.
OdpowiedzUsuńUrocza psinka !
OdpowiedzUsuńUrocze stworzenie. Mam nadzieje, ze szybko znajdzie dobry dom.
OdpowiedzUsuńFajne imię, piękna psina :)
OdpowiedzUsuńMój mąż marzy o adopcji amstaffa, jednak najpierw musimy zmienić mieszkanie, bo to jest za małe na takiego psiaka.
OdpowiedzUsuńMimo, że ludzie mówią że psy tej rasy są groźne to ja osobiście uważam, że tak nie jest :) Joga to bardzo urocza psinka :)
OdpowiedzUsuńmatko jaki słodki psiak <3 ! mimo że się boję psów to bym wykiziała! ;D
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie ten piesek wygląda :)
OdpowiedzUsuńWidać, że przyjazna. :)
OdpowiedzUsuńU nas też jeszcze nie jest czas na psa
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że znajdzie dom...
OdpowiedzUsuńPiękna jest! Oby szybko znalazła wspaniały dom! :)
OdpowiedzUsuńOby znalazła dom <3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że psinka znajdzie dom! Przecudowna jest!
OdpowiedzUsuńPiękna jest. Trzymam za nią kciuki.
OdpowiedzUsuńJaka piękna, pocieszna mordka! Mam nadzieję, że znajdzie cudowny, kochany dom. Mam 2 psy, więc niestety nie mogę przygarnąć trzeciego :( A lokalizacja również bardzo by mi odpowiadała.
OdpowiedzUsuńsuper psiak, napewno znajdzie swój dom
OdpowiedzUsuńFajnie, że włączasz się w pomoc takim psiakom i pomagasz znaleźć im nowy dom
OdpowiedzUsuńPo tytule byłam przekonana, że wpis będzie o ćwiczeniach :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia w znalezieniu domu dla psa.
Piękna psinka! :)
OdpowiedzUsuń