niedziela, 17 sierpnia 2014

Co zrobić gdy – farbowanie włosów, kilka prostych rozwiązań problemów.

Kobieta zmienną jest. Okazje są różne, lubimy zmieniać, odżywiać swój kolor, nie lubimy
siwych… każda z nas chce mieć ładne lśniące włosy w pięknym kolorze podkreślającym jej urodę. Jaki kolor wybrać?

– jeśli nie masz wizji, pomysłu myślę że dobry fryzjer chętnie przyjdzie z pomocą. Ja preferuję farby do włosów profesjonalne w miejscu gdzie dokonuje zakupu sprzedawczyni udziela im wyczerpujących odpowiedzi, dzięki czemu nie mam problemów a efekt jaki uzyskuję jest taki jak zamierzam. To nie prawda że farby fryzjerskie są dużo droższe od sklepowych. Tanie też nie są. Wszystko zależy od miejsca zakupu i półki na jakiej znajduje się marka farby. Podam przykład różnicy cenowej: maskę do włosów farbowanych Witamino Color Loreala kupiłam w hurtowni fryzjerskiej za… 65 złotych…. Przepłaciłam słono… wiem, nie było jeszcze Hebe, w której to widziałam tą maskę, identyczna pojemność za czterdzieści kilka złotych. W pewnym sklepie fryzjerskim szampon z serii witamino color kosztuje 49 pln. W innym sklepie widziałam ten sam szampon za 30, maska 40…
Ale wróćmy do tematu, oto kilka prostych trików:


Co zrobić gdy ubrudzę się od farby?


Podczas nakładania farby przypadkiem dotknęłaś czoła, i ciężko usunąć plamkę. Co robić?
Wieczorem wetrzyj wazelinę, lub krem w problemowe miejsce, rano z łatwością zmyjesz problem. Następnym razem przed farbowaniem posmaruj kremem, lub wazeliną skronie i czoło.

Kolor wyszedł ciemniejszy od zamierzonego…


Tu przyjść z pomocą może szampon intensywnie oczyszczający który wypłucze nadmiar pigmentu…

Włosy mają inny kolor niż się spodziewałaś?


Poszukaj infolinii na pudełku farby… spokojnie powiedz konsultantce co i jak. W odpowiedzi zwrotnej powinnaś uzyskać odpowiedź co z tym fantem dalej….

Niby wszystko wyszło, ale aktualnie masz inny pomysł… efekt końcowy koloryzacji nie podoba się?


W przypadku ciemnych włosów może pomóc dekoloryzacja. Niestety bardzo niszczy włosy, więc przemyśl czy na pewno tego chcesz…w przypadku jasnych ciemniejsza farba? Tutaj każdy przypadek jest inny więc najlepiej iść z tym problemem do fryzjerki…

Lepszy odsiwiacz czy farba?

To zagadnienie często nurtuje Panów lękających się koloryzacji. Dlaczego? Nie uważam by koloryzacja była zarezerwowana dla kobiet. Wszystko zależy od koloru jaki Pan sobie życzy. Wszystko w granicach natury… żadna ekstrawagancja.
Odsiwiacz daje nie wielki efekt w porównaniu z farbą, gdyż zamiast odzyskać, uzyskać kolor zbliżamy się nieco w kierunku koloru.



Mam nadzieje że pomogłamJ. Polecam kosmetyki fryzjerskie, których sama używam chętnie. 

31 komentarzy:

  1. Ja się staram wrócić do czerwonego, ale neistety po rozjaśnianiu żaden kolor mi nie łapie, męczę się i męczę :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mam tych rozterek, bo w ogole nie farbuje wlosow. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja mam właśnie w planach zmienić kolor włosów ;) najpewniej jutro ;]

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie ma problemów z farbowaniem

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie farbuję włosów ale post jest bardzo przydatny. Kilka rad mi się przyda bo farbuję włosy mamie często :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tam nie przejmuję się, ostatnio wyszedł mi za ciemny, wypłucze się sam :-)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Przez bardzo wiele lat zawsze chodziłam na farbowanie do fryzjera, ostatnio moja kuzynka lub siostra zajmują się moimi włosami. Jest znacznie taniej i też na przyzwoitym poziomie. często niestety odrost wychodzi mi rudy a nie blond.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kosmetyki fryzjerskie - w tym farby można kupić w sklepie, hurtowni fryzjerskiej.
      Sami fryzjerzy nie chcą sprzedawać farb z wiadomego powodu.

      Usuń
  8. Ja na razie nie chcę farbować włosów chociaż każdy mówi mi że mam farbowane,bo tak słońce mi rozjaśnia i wychodzą dziwne rzeczy :P.

    OdpowiedzUsuń
  9. Super post ;) Genialne sposoby na wyjście z trudnej sytuacji XD

    Co powiesz na wspólną obserwację???
    Zapraszam do mnie ;)
    http://fashionbyaleksandraa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja od kilku dobrych lat odpoczywam od farbowania, ale ostatnio widzę siwe włosy, więc będę musiała się przeprosić z farbami ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja raczej nigdy nie miałam problemów z farbowaniem włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Na szczęście nigdy nie miałam problemu z kolorkiem <3
    Ale rady pożyteczne :D
    I w razie co wiem co robić :D

    http://pozytywizja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. a ja zawsze farbuję sama od czasu, kiedy zaczęłam siwieć. oczywiście farbowany rudy nie jest już taki jak naturalny, ale co tam. kto tam pamięta jakie były moje rude? nawet ja nie bardzo.
    do fryzjera poszłabym tylko ze swoją farbą zmieszaną w odpowiednich proporcjach.

    OdpowiedzUsuń
  14. ja puki co przestałam farbować włosy w domu , wole fryzjera :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wiele razy kupując rudą farbę dostawałam nie taki odcień jak na pudełku, przeważnie ciemniejszy, ale po kilku "praniach" był właściwy

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!