piątek, 2 grudnia 2016

Denko

Minął listopad, teraz mamy grudzień z gorącą herbatką i ciepłymi skarpetkami na stopach wszelkiego rodzaju świeczki, woski cieszą najbardziej.... 
Ja tak wzdycham.... gdzie do lata jak niedługo Mikołajki.... jak ten czas szybko do przdu biegnie nieubłagalnie...
Czas na moje zuzycia coś tam zawsze sie zdenkuje czasem mało czasem więcej nie ma regóły koło rotacyjne zużyć moich działa, jak ktoś ciekawy to zapraszam.
Przypominam że kolory cyferek przy produktach nie są przypadkowe: różowy kolorek oznacza że może kupię dany produkt pod różowym kolorkiem są produkty które pewnie kiedyś kupię i takie które raczej nie kupię ale nie wykluczam. CZerwone serduszko to ulubieniec do którego chętnie jeszcze wrócę, a czarny to bubelek z którym mi jakoś niekoniecznie po drodze, zapraszam: 



 1) L`Oreal Professionnel, Serie Expert, Hydra Repair, Odżywka nawilżająca w sprayu odżywka w sprayu produkt nietani ale bardzo długo miałam. Czy kupię ponownie ciężko mi powiedzieć.

2) Vianek - Kojący balsam do ciała - nie jest to zły produkt ale film na skórze to nie jest to co lubię....

3) Yves Rocher - Relaksujący olejek pod prysznic lawenda & jeżyna. Produkt przyjemny zostawia fajny zapach bardzo przyjemny ale... prawie dwadzieścia złotych to przesada. Nie zaznaczyłam na czarno bo jeszcze sąpieczątki które mogę wymienić na ten produkt:) niestety jest chyba o ile pamiętam dobrze z zielonym punktem więc zniżki nie działają; a szkoda.

4) Ziaja - Normalizująca pianka do higieny intymnej mało prawdopodobne bym ją  kupiła ponownie najtańsza nie jest wydajność pozostawia wiele do życzenia bo gdy użyjemy mniej to nie domywa... więc trzeba sporo jej nałożyć. Oczywiście miła przyjemna, ale... na pewno są lepsze produkty


1) Aussie szampon i odżywka do włosów mini wersje fajne na wyjazdy bo małe i poręczne

2) Zmywacz z YR nie mówię nie bo marka różne promocje robi może go i gratis dostanę do zakupów albo i za wizytę.... ale prawie dwadzieścia złotych za zmywacz to przesada no na zniżkę nie całe dziesięć, nie no nie wart ceny.

3) Borowinowe mydełko z Uzdrowiska Busko Zdrój wydajne i przyjemne - czego chcieć więcej:) jak zawitam do Buska kupię na pewno:)


1) Żel pod prysznic Zielona herbata - miałam już różne wersje z tej serii, więc na pewno jeszcze żel kupię, ale to jak sie cieplej zrobi:)

2) Dermedic Angio Preventi - Krem na noc minimalizujący rumień no niestety spodziewałam sie więcej....działanie średnie, nawilżenie niewystarczające...

3) Noscar - krem z masy perłowej przeciw bliznom. Recenzja nie wiem czy kupię ponownie, być może:)


No i to wsio z użyć moich:) Coś zainteresowało, miał ktoś coś z powyższych produktów?

46 komentarzy:

  1. YR mają całkiem dobre te kosmetyki, ale ceny czasem naprawdę powalają. Dobrze, że właśnie często robią te promocje, bo bardzo lubię zapachy ich wyrobów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja mama używam cala serie naczynkowa dermedic

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten żel zielona herbata ma cudowny zapach!

    OdpowiedzUsuń
  4. ojeju dawno nic z Aussie nie miałam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. O... jutro będę w okolicach Buska Zdroju. Mozę podskoczymy po takie mydełko :)!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. ten krem mnie ciekawi ale nie jestem przekonana jeszcze ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Dermedic niestety też nie spełnił moich oczekiwań. Pozdrawiam grudniowo:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba nie miałam żadnego z tych produktów

    OdpowiedzUsuń
  9. Tą piankę z ziaji chciałam kupić, szkoda, że jest taka mało wydajna :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam nic z Twojego denka.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kusiła mnie ta piankanz Ziaji ale jak jest tak niewydajna to chyba się nie zdecyduje :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajnie Ci poszło , świetne denko ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubie te produkty z Aussie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. To mydełko borowinowe może być ciekawe. Zainteresował mnie też ten płyn z Ziaji do higieny intymnej, Ja mam z Avonu teraz i jestem zadowolona, ale co jakiś czas lubię zmieniać kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
  15. Szamponu z Aussie nie miałam, ale odżywki uwielbiam. Moje włosy wyglądają po nich pięknie. Zwykle kupuję pełne pojemności.
    Odżywkę w sprayu z L'Oreala też bym dorwała, bo moja z Schwarzkopfa się właśnie skończyła.
    Pozdrowionka! :) Megly (megly.pl)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeszcze nie miałam nic z Vianka :D Chyba jako jedna z nielicznych osób :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Kusił mnie ten balsam Vianek, ale ta wzmianka, że pozostawia po sobie film chyba nie mnie trochę zniechęciła. Nie lubię takiego uczucia tłustości skóry po aplikacji balsamu.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja z pianką ziaji bardzo się polubiłam, choć szkoda że nie jest wydajna.

    OdpowiedzUsuń
  19. Żel pod prysznic mnie mocno zainteresował.

    OdpowiedzUsuń
  20. Marzy mi się Borowinowe mydełko, chyba też się tam wybiorę :)

    OdpowiedzUsuń
  21. przyznam szczerze, że nie stosowałam żadnego z tych produktów, chociaż część znam ze sklepów i innych recenzji. ;) trochę tego Ci wyszło, ale w sumie też ostatnio tak miałam, że w jednym momencie skończyło mi się kilkanaście różnych rzeczy. ;)
    pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Jestem wielą fanką denek, bardzo lubie oglądać co komu ubyło. Z twoich kosmetyków sama testowałam jedynie produkty z Aussie i Yr, reszta to dla mnie zupełnie nieznany ląd. Przyznam szczerze, ze troche wieksze zdjecia ogladalo by mi sie lepiej :(
    pozdrawiam i obseruje :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Miałam też żel z YR i był w miarę spoko ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ten żel o zapachu zielonej herbaty mnie kusił w porze lata - ba, nawet myślałam nad wodą ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Czyli troszkę smutne denko, mało zachwytu niestety ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Zawsze chcialam wypróbować ten krem z masy perłowej. Ciekawe czy sprawdzilby się u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ciekawe denko! Z tej gromadki akurat niczego nie miałam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Żadnego z powyższych kosmetyków nie miałam, ale niedawno kupiłam tonik z Ziaja.

    OdpowiedzUsuń
  29. Widzę denko "średnio" wypadło pod względem oceny ;) Oby następne było już bardzo dobre :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Dzięki próbkom polubiłam firmę Aussie :)

    ps. zapraszam serdecznie na rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Miałam chęć wypróbować tę piankę z Ziai, ale raczej się jednak nie skuszę, tylko pozostanę przy moim sprawdzonym płynie dla nastolatek z Biedry :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Z Twojego denka znam jedynie mydełko ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Miałam sporo kremów Dermedic z różnych serii i wszystkie mnie zawodziły, jedyny który lubię to HydrIn2 :P

    OdpowiedzUsuń
  34. Aussie się u mnie kompletnie nie sprawdza :/

    OdpowiedzUsuń
  35. Noscar <3 i mi się kończy drugie pudełeczko

    OdpowiedzUsuń
  36. 20złotych za zmywacz to faktycznie przesada.

    OdpowiedzUsuń
  37. Denko jest dość pokaźne i chyba też zacznę zbierać skończone produkty, wiem że będzie trudno jednak ja się nie boje idę przed siebie. A u mnie właśnie Haul z BLACK FRIDAY także wpadaj i komentuj, a jeżeli chcesz zostać na dłużej zaobserwuj.
    http://malgosianablogu.blogspot.com/2016/12/2-blogmas-black-friday.html

    OdpowiedzUsuń
  38. Niezłe denko! Widzę, że również lubisz produkty Yves Rocher. Ja jestem zakochana w szamponach, odżywkach, olejkach i żelach pod prysznic.
    Jako że piszesz w tematyce mi bliskiej a ja szukam nowych blogów do listy czytelniczej- obserwuję. Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!