A Tym czasem zapraszam do dalszej części w której przedstawię moje mniej lub bardziej śmiałe zachcianki:
1) Buty letnie... wygodne przede wszystkim obuwie... no fenomen że sklepów jest mnóstwo w nich masa butów niestety wiele z tego co oferują jest na jedno kopyto... albo stanowczo za drogo bo i tak też sie zdarza. Buty to najważniejsza część garderoby... muszą sie podobać i być wygodne bo nie ma nic gorszego chyba jak but który obciera... musi być wygodny i sie podobać.
Te poniżej są fajne ale niestety nie na tyle wygodne by śmigać w nich na co dzień, szukam więc na płaskim co niestety nie jest tak łatwe....
3) Myślę nad nowym telefonem, stary ma sporo zalet jednak może nowe okaże sie lepsze... i to raczej nie na abonament! Dobry aparat, dobra bateria... nie musi być to najnowszy model, grunt by był dobry aparat i bateria:)
4) Moskitiera... woski i świece to coś co bardzo lubię o jest mega wygodne dla tego to najczęściej woski przewijają się przez moje kominki, czasem odpalam świeczki, nie chcę być przywiazana do opcji odstraszajacych owady, myślę że najskuteczniejsza będzie bariera dla owadów w postaci siatki, no nie wytrzymam przy zamkniętym oknie... lubię gdy jest otwarte... nawet uchylone okno jest zaproszeniem dla bzyczącego koszmarku... więc nadzieję pokładam w moskitierze na całe okno. Jak ktoś ma dośwadczenia to zapraszam do komentowania z wypiekami większym niż zwykle poczytam:)
5 )Wybieram sie i wybrać nie mogę. Jak już dotrę to będę i koniecznie kuszę na spokojnie w nastroju pełnej otwartości wybrać się do teatru:) tak, tak tak... chodziłabym częściej i do wizyty w teatrze za długo namawiać mnie nie trzeba... o ile interesuje mnie sztuka:) w kinach posucha a w teatrze "Mistrz i Małgorzata" - właśnie ten spektakl zobaczyć muszę, czekałam na premierę jednak dotrzeć nie mogę.... ale myślę że akurat ten punkt to kwestia czasu:)
6) Już jak wyjeżdżałam... zastanawiałam się jak tam wrócić... wspaniałe miejsce i chyba najlepszy prezent jaki można sobie sprawić to zadbać o zdrowie... wspaniały wypoczynek, mnóstwo pozytywnej energii i za naprawdę dobrą cenę można uświadczyć w Uzdrowisku... wiele przemawia za powrotem do Buska a ciekawość każe zobaczyć coś nowego...
Co prawda gdy byłam w Katowicach Spiż chciałam odwiedzić ale był zamknięty bo to nocna imprezownia.... a ja tyle czasu nie maiałam by czekać... wybrałam inne miejsce - cukiernię by posiedzieć i pogadać a do Spiża wybiorę sie do Wrocławia...
No to by było w sumie na tyle:) a jak tam Twoje listy? Polecisz mi coś ciekawego??
Pozdrawiam
Ciekawa lista, też chętnie bym się wybrała do Wrocławia :) byłam tam tylko przejazdem.
OdpowiedzUsuńWrocek fajne miasto:)
UsuńPowodzenia w realizacji.
OdpowiedzUsuńChyba bym nie pomyślała bym żeby do listy dołączyć jakiś wyjazd ale nie ukrywam że byłby dla mnie teraz przydatny :)
OdpowiedzUsuńpunkt jak każdy inny:)) wyjazd fajna sprawa, polecam:)
UsuńJa kupiłam lustrzankę z obiektywem za 3000 zł. I dobrze mi służy, jak dla pół amatora.
OdpowiedzUsuńo proszę:) ja nawet sie nei orientuję w cenach...
UsuńWe Wrocławiu będę w czwartek, aparat nowy jak najbardziej, "Mistrza i Małgorzatę" widziałam w wersji musicalowej we wrocławskim Capitolu - warto.
OdpowiedzUsuńo proszę:))
Usuńwrocław piękne miasto:D
OdpowiedzUsuńa to fakt:)
UsuńSama zbieram na aparat. Ale nie będę szaleć. Nie jestem na tyle zapalonym fotografem i nie mam cierpliwości do robienia pierdyliarda zdjęć, które różnią się od siebie tylko tym, że przesunę jakąś rzecz o pół centymetra... No nie mam cierpliwości i przede wszystkim szkoda mi czasu, by spędzić pół dnia robiąc zdjęcia. Patrzyłam na aparaty kompaktowe.. a te można kupić już za ok 1000zł.
OdpowiedzUsuńja lubię focić:) jak na razie na cenach sie nei znam ale trzeba sie będzie porozglądać by blog poszedł do przodu. Gadałam kiedyś z gościem robiącym fotki i powiedział mi że teraz aparaty w komórkach są tak dobre że eni zawsze chce mu sie brać aparat i robi telefonem
Usuńja kompletuję listę majówkowych przyjemności ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTeż chciałabym się kiedyś wybrać do Wrocławia :)
OdpowiedzUsuńTrzymam za ciebie kciuki. Mam nadzieję, że uda Ci się zrealizować tę listę ;)
OdpowiedzUsuńFajna lista, widzę, że bardzo przemyślana :)
OdpowiedzUsuńCo do aparatu to nie wiem jaki planujesz budżet, ale polecam ten model, który sama wybrałam - nie lustrzankę, ale kompakt Canon G16. Jest lekki i poręczny, ale ma moc! Obiektyw jest na tyle jasny, że zdjęcia wychodzą naprawdę ładnie w każdych warunkach, a do fotografowania na bloga jest doskonały :)
jak na razie mam pomysł żadnych konkretnych planów, trzeba by rozeznać temat. co do Canon G16 to ciekawe co piszesz:) myślałam że biegasz z lustrzanką choć przyznam ze nie przyglądałam sie jakoś szczególnie
Usuńja mam akurat mnóstwo butów i ciągle kupuję nowe, powoli zaczyna mnie to zastanawiać.
OdpowiedzUsuńjakież to kobiece: buty i torebki ich nigdy dosć... z tym że ja naprawdę, choć dziwnie to zabrzmi nie mam butów na lato
UsuńCo do aparatu - nie jestem za bardzo "na czasie", bo mój ma... nie wiem, chyba z 10 lat :O
OdpowiedzUsuńAle ważny jest dobór obiektywu - wybierz jasny i raczej zrezygnuj z tzw. "kitów", które sprzedawane są w zestawie z body. Chociaż tutaj też dużo zależy od tego, co chcesz fotografować - jeśli byłby to krajobrazy, to konieczny będzie szerszy kąt, więc zmiennoogniskowy obiektyw będzie lepszy. Najlepiej zrobić dobry research i przemyśleć sprawę :)
Co do moskitier - polecam z całego serca! Nie wiem, co masz na myśli pisząc "na całe okno", ale ja u siebie mam na te części okien, które otwieram/uchylam. Zamawiałam 2 lata temu na allegro i były robione na wymiar, zostały przysłane już w całości, a jedyne, co trzeba było zrobić to przykręcić blaszki (więc przyda się ktoś z wkrętarką ;)). Nie zamieniłabym na nic innego i nie polecam moskitier przyklejanych na rzepy (z tkaniną a'la tiul), bo lubią się odczepiać lub targać, a klej nie chce zejść, kiedy chce się to zdemontować. A takie na ramie będą na lata. Wystarczy po sezonie je zdjąć i wymyć pod prysznicem. Super sprawa :)
chcę robić lepsze zdjęcia produktowe:) co do moskitiery to tak myślałam że n klej czy rzepy to mało trwały przyczep
UsuńKiedyś starałam się robić takie listy, ale nie wiem czemu zaniechałam tej praktyki. Muszę do niej wrócić, bo rzeczywiście warto z perspektywy czasu zerknąć na to co udało nam się zdobyć/zrobić :) a taki spektakl mi się bardzo marzy :)
OdpowiedzUsuńZamiast tradycyjnej moskitiery polecam siatkę, która przyczepia się za pomocą rzep- fajna sprawa i kosztuje tylko 10zl. Co do wycieczek, we Wrocławiu już byłam, ale marzą mi się Wiedeń i Praga. Widziałam fajne poloączenia ICC, wiec jest szansa, że pojedziemy szybciej niż myślałam 🙂
OdpowiedzUsuńTeż muszę znów odwiedzić Wrocław :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPowodzenia w realizacji Twoich punktów z listY!
OdpowiedzUsuńBeautiful shoes. :-)
OdpowiedzUsuńKisses
:*
Usuńojj do Wrocławia też bym mega chętnie się wybrała<3
OdpowiedzUsuńmyślę że warto:)
UsuńJa ostatnio zakupiłam aparat :D
OdpowiedzUsuńo
UsuńJa osobiście wolę bardzo dobry telefon , który zastąpi mi aparat.
OdpowiedzUsuńZ dużym Nikonem przewieszonym przez ramię niewygodnie chodzi się na wycieczki
i ciągle trzeba pilnować ,że by nie uderzyć w coś, nie stuknąć ,
nie zgubić jakiegoś kawałka, takie coś z przodu, morda długa łatwo zniszczyć , ech...
Wolę dobry telefon, smartfon chyba...
Aparat nie jest na moje nerwy :-)))
wiesz ja pod kątem produktowych zdjeć na bloga, nei planuję sie jakoś z nim przemieszczać szczególnie
UsuńByłam ostatnio na tej sztuce i muszę przyznać, że bardzo mi się podobała. :)
OdpowiedzUsuńhttps://fasionsstyle.blogspot.com/
o proszę: )
UsuńŻyczę powodzenia, do Wrocławia też bardzo chciałabym się wybrać :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCo do moskitiery - taka siatka na okno docinana i montowana na rzep - u mnie sprawdza się rewelacyjnie. Na balkon mam takie trzy paski moskitiery zachodzące na siebie - też fajnie się sprawdzają - komarów, much czy innych brak!
OdpowiedzUsuńW kwestii aparatu - jeżeli nie zamierzasz robić profesjonalnych sesji zdjęciowych, nie porywaj się na lustrzankę - bo do samego body trzeba jeszcze z dwa obiektywy - koszt spory. Jest dużo fajnych cyfrówek;)
pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
:)
UsuńOj Wrocław to piękne miasto, łączy mnie z nim wiele wspomnień, po za tym ja zawsze tęsknię, i choć za dwa miesiące tam będę, to i tak będę tęsknić i po, za widokiem naszego polskiego morza. Choć chodzenie po plaży to dla mnie wysiłek ale też i radocha niesamowita.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńoby wszystkie zachcianki się spełniły ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa konieczni muszę sobie kupić trampki do biegania z psem na koturnie... bo odwykłam od niskich butów i chodzę jak kaczka;/
OdpowiedzUsuń;/
UsuńMam nadzieję, że uda się Tobie zrealizować większość z tej listy :)
OdpowiedzUsuńja chcę wszystkie ;)
UsuńButy letnie. Takie jakby tenisówki czy coś w podobie. To muszę nabyć zdecydowanie i to jak najszybciej.
OdpowiedzUsuńja myślę o sandałach
UsuńNietypowa lista, mam nadzieję, że szybko zawitasz do teatru, bo jestem ciekawa wrażeń :P
OdpowiedzUsuń:)
UsuńVery interesting! Thanks a lot for sharing!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDo Spiżu w Katowicach chodziła na imprezy na studiach :) Teatr także bardzo lubię, ale głównie komedie. A o Wrocławiu także marzę od dawna.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńchętnie bym się wybrała do teatru:)
OdpowiedzUsuńWOW!!! Piekne te buty :)
OdpowiedzUsuńAparat miałam kiedyś lustrzankę SOny, teraz mam Canona i mam wielką ochotę by wrócić do Sony-ma bardziej nasycone kolory i przede wszystkim stabilizację obrazu zarówno już w body jak i obiektywach :)
fajne ale nie wygodne i ocierają ;/ co do aparatów trzeba będzie sie przyjrzeć dokładniej tematowi
Usuńo, Wrocław to moje miasto :) odwiedź koniecznie
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo praktyczna lista życzeń. Wygodne buty ciężko znaleźć. Jak jeszcze mają być w dobrej cenie to naprawdę ciężka sprawa. Chętnie bym pojechała na uzdrowisko ale niestety mój syn jeszcze za mały aby zostać sam. Marzy mi się w ogóle jakiś wyjazd dalej.
OdpowiedzUsuńoj tak z tymi butami niby jest wybór...
UsuńTeż się muszę wybrać do Wrocławia, moje ukochane miasto :) Jutro może zrobię swoją wishlistę, ale czuję, że będzie długa :D
OdpowiedzUsuń:)
Usuń