Dobry w 2019 roku Kochani! Jak tam zabawa udana? Ja jakoś nie mam szczególnego parcia na zabawę Sylwestrową, siedziałam w domu... nadrabiając zaległości blogowe.... oj nazbierało sie tego tyle że może kiedyś ogarnę:)
Teraz o bibliotece. W poniższym opisie mogą pojawić się słowa uznane za niecenzuralne, na blogu nie przeklinam ale tutaj postanowiłam zrobić wyjątek. Jeśli sprawa Cię nie interesuje lub "łacina powszechna" razi zapraszam bezpośrednio do opisów filmów.
Za kilka dni dokładnie 5 stycznia ma sie wyjaśnić sprawa z.... biblioteką. Może od początku: jak zapewne wiecie czytam nie wiele książek w porównaniu do blogowych recenzentek czytelniczych. Zazdroszczę że tak szybko czytają, ja nie. Jednak jak już coś pożyczę to znaczy że mnie interesuje bardzo. W pewnej bibliotece zdecydowałam sie na książkę jedną, gdy oddałam Pani wspomniała o jakiś książkach. Wyjaśniłam spokojnie że książki mam jeszcze trzy ale z innej biblioteki. Pani pouczyła mnie że mam jeszcze dwie z tej biblioteki... podając tytuły aktualnie nie pamiętam... zapytałam co to za książki, dowiedziałam sie że jakieś kurwa powieści hipsterskie. Myślałam że coś mnie trafi, że to jakiś żart ponury bo tematyka obca mi kompletnie! Pani powiedziała że sprawdzi... na półce.... podeszłam razem z nią.... okazało sie że i tam ich nie ma. Zagotowało sie we mnie! Pani mówiła ze to jej rzecz by to wyjaśnić, najwyraźniej ktoś sie pomylił i ktoś inny ma te książki w domu. Cała sprawa ma sie wyjaśnić 5 stycznia bo to termin oddania książek. Pani dodała na pocieszenie że w 99,9% ludzie książki oddają. Jasne a jak ktoś nie odda? Zgubił, zniszczył, stało sie cokolwiek to ja mam odkupować... może jeszcze kuźwa powieści hipsterskie. Kiedyś kurła było... człowiek podpisywał i było jasno kto a teraz ktoś źle kliknął sie pomylił i jak mam udowodnić że nie jestem wielbłądem i to nie ja pożyczałam... może w monitoringu będą szukać.... hehhhh... ja i powieści hipsterskie...
***
No to tak tytułem wstępu. Dawno nie oglądałam filmów, szukałam wartych obejrzenia tytułów i jakoś albo czasu nie miałam albo nic nie zainteresowało mnie na tyle.
Oglądałam i święta i oglądałam w Sylwestra, łącznie zobaczyłam trzy produkcje, zapraszam:
Ukryte (2005) / Caché
Ukryte z roku 2005, oryginalny tytuł Caché, thiller francusko niemcko włosko austriacki obsypany nagrodami. Trzymający w napięciu thiller pokazuje życie redaktora telewizyjnego jego pięknej żony w tej roli Juliette Binoche i ich syna. Rodzina, a właściwie jej głowa Georges Laurent jest nękany poprzez dziwne znaleziska będące tajemnicą dla widza. Prześladowca głównego bohatera wie o nim dużo, o wiele za dużo niż Georges by sobie tego życzył, czuje sie zaniepokojony sfrustrowany gdy policja odmawia mu pomocy...
Film powiedziałabym psychologiczny w jakimś stopniu z klimatem... klimatycznym sosem który spowija takie wpadające nagle zdarzenia... trzymana w napięciu oczekiwałam rozwikłania zagadki... była jedna scena petarda... byłam w mega szoku. Tak, zaznaczam że jest to dla osób o mocnych nerwach, ta scena. Oczywiście są dłużyzny... Ogólnie film mi sie podobał takie 8/10
Pająk (2002) / Spider
Czyżby Pająk był odpowiedzią na "Piękny Umysł"? Przyznam że "Piękny Umysł" podobał mi sie o wiele bardziej żywa akcja, a tu mamy taką pajęczą sieć wspomnień, historii. Mroczny obraz człowieka który może zbyt wiele zobaczył, a może są to urojenia chorego człowieka? Cierpienie psychiczne, ból i zagubienie cierpiącego człowieka.
Film dobry ale jakoś nie zachwycił mnie 7/10
Stretch (2014)
Często jak nie wiedzą do jakiego gatunku przypisać film to umieszczają w ogromnej szufladzie nijakich żałosnych szmir z napisem komedia. Stretch z 2014 roku to film akcji produkcji USA. Życie bez długów to luksus, niestety uzależnienia to współcześni bankierzy którzy drogo liczą sobie za chwile ukojenia. By zdobyć środki na spłatę człowiek jest podatny na wchodzenie w niebezpieczne sytuacje.... zwłaszcza że na zwrot długu czeka typ z pod ciemnej gwiazdy.
Główny bohater poznaje cudowną kobietę, która szybko go zostawia dla innego...
Stretch by spłacić dług podejmuje sie świadczyć usługi zwariowanemu bogaczowi który jest kompletnym wariatem... ale czy Stretch to bohater tragiczny.... czy ten z serii: "zabili go i uciekł"?
Jest akcja, śmiać sie nie miałam za bardzo z czego, zaskoczona jestem że zobaczyłam do końca i przyznam że dać mogę 7/10
No i na tyle tego dobrego, widział ktoś coś z powyższych pozycji? A może któraś z produkcji zainteresowała? Dajcie znać koniecznie, a może polecicie coś od siebie wartego obejrzenia?
Tymczasem lecę na Wasze blogi.
Wszystkiego dobrego w 2019 roku:****
Mnie nie razi, bo sama nieraz zaklnę. Chyba bym dostała białej gorączki. Pamiętam jak regularnie w szkole jeszcze, jedna pani regularnie mnie usilowała wrabiać w takie cuda, a moi rodzice nie należeli do bogatych, do tego 4 dzieci, własciwie już tylko mnie na utrzymaniu, ale też się nie przelewało. W końcu nie wytrzymałam i poszłam na skargę do dyrektora. Trzymam kciuki, żeby obyło się bez nerwów. No i wszystkiego co najlepsze na nowy rok :*
OdpowiedzUsuńI mnie sie zdarza ale na blogu unikam, jednak tutaj trzeba dosadniej, taka sytuacja. Nie zależnie od tego czy sie przelewa czy nie to jednak jakiś porządek powinny bibliotekarki zachowywać a nie wrabiać mam nadzieje że dobrze wyszłaś na rozmowie z dyrektorem.
UsuńWiesz nie da sie bez nerwów bo niby dlaczego ja mam wyjaśniać cudze błędy, znajomy świadkiem że ja takich ksiażek eni czytam więc niby po co i dlaczego są na moim koncie... mam nadzieje że szybko sie to wyjaśni.
:*
Dziwna sprawa w tej bibliotece :/ oby się wyjaśniło szybko na korzyść :) Udanego 2019 ❤
OdpowiedzUsuńa no dziwna... ponoć zdarza sie.
UsuńDziękuję:*
ale to dziwne :/
OdpowiedzUsuńponoć sie zdarza.
UsuńNiezły bałagan mają w tej bibliotece. Oby wszystko się wyjaśniło na Twoją korzyść 😉
OdpowiedzUsuńmam nadzieje napewno będę dążyła do tego by wyjaśnić sprawę.
UsuńMiałam kiedyś na swoim koncie książki, których nie wypożyczyłam. Tyle tylko, że ja czytam dużo i babeczka wiedziała, że to nie mój klimat. Okazało się, że inną osoba wypożyczała za mną i pani po prostu nabiła nie na tą kartę. Sprawa pewnie się wyjaśni :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo. Albo oddaje książki a na karcie jest, że mam je w domu. Nie raz były na półce ale zdarzyło się również tak, że ktoś je wypożyczył (nie było kart elektronicznych). bałagan. Ale wszystko da się wyjaśnić ;)
UsuńW tej bibliotece tylko raz pożyczyłam książkę.... i przyznam że mam uczucia mieszane.
UsuńTak, na pewno będę starała sie to wyjaśnić.
Usuńja szybko czytam ale zamiast książek ostatnio wciągają mnie seriale netflixa, nigdzie nie byłam w sylwestra, o 22 już spałam i nadal leżę w łóżku z powodu choroby
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrowia życzę:*
UsuńJa też nie czytam szybko i nie zawsze mam na to czas, za to bibliotekę mamy cudowną :)
OdpowiedzUsuńJa równiez nie mam parcia na imprezy, Sylwestra chętnie spędzam na własnej kanapie ;)
:)
UsuńRównież kiedyś miałam podobną sytuację, ale na szczęście, dokładnie dnia, kiedy upływał termin oddania książki zgłosiła się do biblioteki osoba, która rzeczywiście je wypożyczyła i wszystko się wyjaśniło. Tym razem, na pewno też tak będzie. 😊
OdpowiedzUsuńPewnie i tu tak będzie ale zawsze jest ryzyko. Nie lubię takich sytuacji.
UsuńOby ta sytuacja z biblioteką się rozwiązała. To pewnie jakiś błąd pracownika.
OdpowiedzUsuńa noooo... zdarza sie.
UsuńCiekawa jestem rozwoju tej sytuacji z biblioteką, mam nadzieje, że się wyjaśni i ten ktoś odda, inaczej ciężko będzie to udowodnić.
OdpowiedzUsuńPewnie ktoś odda książkę, ale zawsze jest ryzyko ;/
UsuńTeraz mam trochę czasu i czytam serię Mroza z komisarzem Forstem ;)
OdpowiedzUsuńMiłego czytania.
UsuńOwszem pomyłki się zdarzają, jesteśmy tylko ludźmi - ale żeby od razu kazać płacić. Ja czekam przynajmniej kilka miesięcy na wyjaśnienie. Zazwyczaj to działa. :) Życzę powodzenia.
OdpowiedzUsuńNikt mi na szczęście nie kazał płacić za te książki. Niech tak pozostanie.
UsuńTeż bym się wkurzyła, ale że taki bałagan mają??
OdpowiedzUsuńO, to będę uważać...
Tłumaczyła mi bibliotekarka ze to sie zdarza, wystarczy że jakiegoś okienka nie zamknięto...
UsuńNie widziałam, ale tego Pająka jestem ciekawa.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa też siedziałam w domu w Sylwestra, ale dobrze się bawiłam. Dzięki za rekomendacje filmowe na pewno coś obejrzę w 2019. Dodaję blog do obserwowanych.
OdpowiedzUsuńciesze się!
UsuńNaprawdę? Ja tam wychodzę z założenia że skoro jest okazja do balowania to należy balować :D
OdpowiedzUsuń:)
Usuńdziwna sytuacja.....oby szybko się wyjaśniło :)
OdpowiedzUsuńRegularnie korzystam z 2 bibliotek i jeszcze takie coś mi się nie zdarzyło. Swoją sprawą jak to możliwe, przecież żeby wypożyczyć książkę trzeba zeskanować swoją kartę? Rzeczywiście mają tam bałagan, ale miejmy nadzieję że sprawa szybko się wyjaśni.
OdpowiedzUsuńPodobno jakieś okienko na kompie nie zamknięto... jakaś pomyłka pracownika... hehh....
UsuńNie sądzę, abyś musiała cokolwiek oddawać. To biblioteka musiałaby Ci udowodnić, że je wypożyczyłaś :)
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze!
No przecież mam na koncie jako że pożyczyłam jedną oddałam więc jedna mniej. Teraz to ja muszę udowodnić że nie mam.... w każdym razie będę wyjaśniała sprawę...
Usuńja ostatni raz byłam w bibliotece na studiach:D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTo w takim razie to trochę bardziej burdel niż biblioteka ;))
OdpowiedzUsuńale pojechałaś....
UsuńWszystko się wyjaśni, do biblioteki przychodzą normalni ludzie. ;) Oddadzą. :)
OdpowiedzUsuńCzasem zdarzają się pomyłki niestety oby jednak się wyjaśniło... Pierwszy film przykuł najbardziej moja uwage :) polecam bardzo cudowny chłopak!:)
OdpowiedzUsuńHello, thanks for the information.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNo tak, ja czytam więcej niż oglądam, a zdarza mi się oglądać i czytać :)) mam podzielną uwagę :) Życzę pozytywnego załatwienia sprawy w bibliotece. Ja ostatnio nic nie wypożyczam, bo dostaje, i chcę moją biblioteczkę też ruszyć :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNigdy nie miałam jeszcze podobnej sytuacji w bibliotece.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTo ja mam takie pytanie, bo choć pochłaniam książki, a nawet mam własny Klub Książki, to pojęcia nie mam co to powieść hipsterska? 🤪
OdpowiedzUsuńPojęcia nie mam.
UsuńNiby zdarzają się takie dziwne sytuacje... ale nie powinny raczej mieć miejsca.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie powinny, ale że pracują ludzie to czynnik ludzki...
UsuńTe wszystkie systemy elektorniczne powodują, że jest gorzej zamiast lepiej. Powodzenia w wyjaśnianiu!
OdpowiedzUsuń:)
Usuń