Witajcie Moi Drodzy! Jak tam słoneczne dni? Mam nadzieje że upały nie wykańczają.... u nas wczoraj było ciężko dosyć. Latem w pielęgnacji najważniejsza jest ochrona przeciw słoneczna, nawilżanie i wzmacnianie i łagodzenie cery. Z tym łagodzeniem skóry to temat znany nie tylko posiadaczkom cer naczynkowych i wrażliwych.
Ze spotkania blogerek w Rybniku przywiozłam Mucus Snail Creamy Serum. kosmetyk otrzymałam od Fenix Jewellery&Cosmetics - polskiej firmy, która działa w systemie marketingu wielopoziomowego.
Mucus Snail Creamy Serum dziś już ten produkt zaczyna sie kończyć więc postanowiłam podzielić się opinią na jego temat, zapraszam:
opis:
Poly-Helixan ® PF
Ekstrakt z arniki
Pantenol
Alantoina
Witamina E
Polecane szczególnie do pielęgnacji skóry wymagającej i wrażliwej. Poly-Helixan®PF, ekstrakt z arniki, alantoina i D-pantenol wspomagają regenerację podrażnionej skóry oraz wspomagają odnowę uszkodzonego naskórka. Dodatkowo pobudzają syntezę kolagenu i elastyny, dzięki czemu skóra staje się gładsza i wygląda młodziej. Witamina E hamuje działanie wolnych rodników, spowalniając procesy starzenia.
Kremowe serum należy stosować codziennie rano i wieczorem na oczyszczoną skórę twarzy i szyi.
Pojemność: 50 ml źródło
Skład:
Plusem jest wyciąg z arniki, o działaniu antyseptycznym, przeciwzapalnym. Wyciąg z arniki stosowany jest w produktach dla cery naczynkowej z uwagi na mile widziane działanie kojące, łagodzące i wzmacniające naczynia krwionośne, a także składnik działa przeciw zmarszczkowo.
Sok aloesowy współpracuje z arniką łagodząc i lecząc stany zapalne, po ukąszeniach owadów, koi łagodzi skórę po ukąszeniach, poparzeniach. Mamy także śluz ze ślimaka o działaniu bakterio i grzybobójczym redukuje wydzielanie sebum. Śluz ze ślimaka działa też kojąco i przeciwzapalnie.
Skład jednak nie jest idealny.... wysoko w składzie mamy na przykład emolient który może sprzyjać powstawaniu zaskórników.
Jak widać w lewym dolnym rogu słoiczek ma sreberko które powie przecie czy ktoś maczał palce czy nie....
Konsystencja kremowo żelowa jak widać:)
Moja opinia:
Kremowe serum dostajemy w estetycznym słoiczku szklany, z plastikowym wieczkiem. Na kartoniku mamy czytelnie opisane informacje o produkcie. Bardzo ważne dla mnie jest sreberko zabezpieczające zawartość zarówno przed niepowołanymi paluszkami jak i wspomagające świeżość produktu. Konsystncja kremowo żelowa jest bardzo przyjemna, Mucus Snail Creamy Serum daje po nałożeniu przyjemne uczucie chłodu i przyjemnego nawilżenia które zapewne doceni także osoba nie zmagająca sie z problemem naczynkowym. W składzie mamy łagodzące składniki które także przyspieszają gojenie, koją..... Krem ma wyczuwalny zapach perfumowany który jest wyraźny w czasie jak i jakiś czas po aplikacji. Nie urzekła mnie woń, ale też i nie przeszkadza jakoś wyjątkowo. Sporo plusów ale w beczce miodu znajduje sie szczypta dziegciu.... otóż ten dzienno nocny krem średnio współpracuje u mnie z podkładem, więc gdy sie maluje używam innego kremu a gdy buzia ma odpoczynek od kolorówki wówczas chętnie używam Mucus Snail Creamy Serum, przyznam że jest to bardzo przyjemny produkt choć nie jest bez wad. Mucus Snail Creamy Serum świetnie nawilża, przyjemnie chłodzi łagodzi buzię - jest idealnym wyborem zwłaszcza na lato.
Cena to 59.99 zł/50 ml marka oferuje możliwość zakupów ze zniżką 24%.
Za możliwość przetestowania dziękuję marce fenix-jewellery.pl
A co Ty lubisz w kosmetykach stosowanych latem?
Nie dla mnie, śluz ślimaka wywołuje u mnie różne reakcje ;)
OdpowiedzUsuńMarkę znam, ale z innych produktów.
OdpowiedzUsuńFajny jest ten kremik, podoba mi się jego działanie
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze takiego produktu.
OdpowiedzUsuńA ja nie znam marki :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy :)
OdpowiedzUsuńten krem wygląda bardzo znajomo, być może już kiedyś go miałam
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się jeszcze z tą marką - lubię tego typu konsystencje - takie leciutkie :)
OdpowiedzUsuńFenix... chwytliwa nazwa marki :)
OdpowiedzUsuńPreparaty ze śluzem ślimaka w składzie bardzo dobrze działają na moją skórę, więc być może się skuszę. 😊
OdpowiedzUsuńMoja skóra lubi się z kosmetykami ze śluzem ślimaka. A latem lubię gdy kosmetyk jest lekki ale jednocześnie dobrze nawilża.
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie konsystencje kremowo-żelowe
OdpowiedzUsuńKosmetyki ze śluzem ślimaka mają raczej dobre opinie, ja jeszcze ich nie używałam, ale na pewno przy okazji spróbuję :)
OdpowiedzUsuńHello, thanks for the information. Have a nice day
OdpowiedzUsuńxx
Dziękuję za informacje, udanego dnia! :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego serum, ale zaciekawiłaś mnie nic..Marki kosmetyków też nie kojarzę..
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o marce ;)
OdpowiedzUsuńNie jest to raczej produkt, który by mnie jakoś zainteresował i zaciekawił :P
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że ten śluz ze ślimaka to jak przecier z wieloryba dla mnie. Fuj. ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że średnio współpracuje z Twoim podkładem- u mnie nie było tego problemu /lancome zamiennie z mineralnym /
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Witam ponownie w blogosferze. Uwielbiam kosmetyki ale tego serum nie znam, serdeczności przesyłam.
OdpowiedzUsuńCiekawa konsystencja, rzadko zdarza mi się trafić na serum tak bardzo zbliżone wyglądem do kremu. Na śluz ślimaka reaguję dobrze, więc chyba by się u mnie sprawdziło :)
OdpowiedzUsuńŚrednio kojarzę tą markę, ale także zwracam uwagę na sreberka zabezpieczające bo to jednak ważny element przy kremach.
OdpowiedzUsuńNie kojarzę zupełnie tej firmy, ale takie serum chętnie bym szybciutko poznała :)
OdpowiedzUsuńBardziej to mi wygląda na krem, niż serum. ALe ja się mało znam! Fajnie że się sprawdza, mimo paru wad.
OdpowiedzUsuńJa lubię takie składniki, więc bardzo mnie zaciekawił ten produkt ;)
OdpowiedzUsuńCena całkiem przyjemna. Chętnie bym go wypróbowała.
OdpowiedzUsuńU mnie z podkładem dobrze się spisuje. Ogólne bardzo fajny produkt ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej spodobało mi się stwierdzenie, że skóra wygląd młodziej :) po 30-stce zwraca się na to uwagę :)
OdpowiedzUsuńJestem jeszcze w trakcie testów 🙂
OdpowiedzUsuńPiekna nazwa, subtelne opakowanie, już mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie znam tej marki :) Zainteresowałaś mnie tym kosmetykiem. Jestem ciekawa jak sprawdziłby się na mojej skórze - będzie trzeba wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji jeszcze nic testować tej firmy
OdpowiedzUsuń