piątek, 16 sierpnia 2019

Co u Ciebie? Co u mnie?

Witajcie moi Drodzy! Naprawdę cieszę się że tu jesteś i dziękuję Ci za to:) Myślę że będzie fajnie jak napiszesz co u Ciebie, jak sie miewasz, jak mija Ci czas, co cieszy co trapi. Ja także w dalszej części podzielę się....

Mam temat ale nie mogę sie zebrać za pisanie, mam fotki produktowe pod recenzje ale jakoś nie mogę sie zabrać za pisanie. Bywa. Czasem tak jest, chyba każdemu zdarza sie spadek formy. Mimo lat blogowania nie chcę porzucać ani zaniedbywać tego miejsca stąd ten wpis. Chciałabym zrobić jakieś spotkanie blogerek ale nie ukrywam mam mieszane uczucia.... chciałabym zrobić rozdanie ale też jest pewna przeciwność... jednak co sie odwlecze to nie uciecze. Myślę że pewne sprawy są kwestią działania ale też i czasu...
Co u mnie? Szukanie pracy sie przedłuża, część pracodawców mi podziękowało a to ze względu na brak prawa jazdy, pojawiły sie informacje że wzięli osobę o większym stażu na danym stanowisku, zupełnie jakby to było nie widoczne na etapie przeglądania cv.... część pracodawców sie zastanawia, telefony sie pojawiaja najczęściej z zaproszeniami na rozmowy. Ja już po woli zaczynam mieć dość, zaczynam wysiadać. Dziś znowu rozmowa, hehhhh... niby mówi się o wyjątkowo niskim bezrobociu, o mnóstwie ofert o tym że praca czeka na człowieka.... Na moją logikę gdyby człowiek był tak cenny to zachowanie ludzi było by inne. Wertuję ogłoszenia, szukam tej pracy, kontaktuję się w różny sposób z firmami i.... są telefony z zaproszeniami....
Na dniach byłam w pewnym miejscu na rozmowie. Wygląd, zachowanie Pani - zupełnie bez urazy dla kogokolwiek, - wskazywało że całe ogłoszenie mogło być żartem... Dlaczego?
Już przez telefon Pani wydawała się średnio komunikatywna...  no ok, ludzie wolą mailowo aplikować, tak sobie tłumaczyłam że może akurat moment, dzień... ok Przyjechałam na miejsce Pani wyglądała jak sprzątaczka... włosy, fartuch, klapki.... no i średnio sie potrafiła wysłowić.... proponowała kilka dni "szkolenia" oczywiście darmowego. Dodam że dojazd tam do łatwych nie należy... zastanawia mnie dlaczego chęć zysku determinuje człowieka do tak podłych zachowań. Jesteśmy krajem katolickim..... a jednak tak łatwo proponować pracę za darmo.... płakać sie chce. Jednak dalej jakoś mam wątpliwości czy faktycznie to było ogłoszenie determinowane poszukiwaniem pracownika.... 
Kolejne rozmowy to nic miłego więc warto dbać o równowagę, o odskocznie/
Część z poniższych zdjęć nie jest nowością, można je zobaczyć na Instagramie. 
Byłam na Jarmarku, kupiłam kilka rzeczy ale o tym innym razem.... szkoda że miałam mało czasu ale było go wystarczająco by znaleźć mały kramik z ceramiką. Pan tworzy filiżanki na oryginalnych podstawkach. Tak, te "poduszeczki" to ceramika. Szkoda że czerwonej niet;)  


Ładne widoki, kojące miejsca to to czego czasem potrzeba by nabrać więcej energii


Lody, uwielbiam... czasem naprawdę ciężko sobie odmówić:



Miejsca i smaki są różne... doświadczanie, zwiedzanie bywa przyjemnością: nie wiem czy widać ale na końcu tego pełnego zieleni i kwiatów tunelu jest wyjście na plażę. Są oczywiście stoliki i hamaki.


Wszystko (no może prawie;) ewoluuje, staje sie coraz bardziej perfekcyjne, konkurencja wymusza...
W pewnym miłym miejscu w toalecie oprócz rolki papieru jest też zapas tego wartościowego...
Widzimy odświeżacz, są i nawet podpaski. Super!

No i to tyle, a co u Ciebie? Czym chcesz sie tu podzielić? Zapraszam życząc miłego weekendu:**

23 komentarze:

  1. Kochana trzymam kciuki za sukces w szukaniu pracy. Też uwielbiam lody. 🍦

    OdpowiedzUsuń
  2. Podzielam Twoje niepokoje w szukaniu pracy. U nas tylko pięknie się mówi o pracy, a tak naprawdę guzik to kogoś obchodzi. U nas obiecywała mi staż, że niby aktywizacja po 50. Yhy, jak znalazłam na ich stronie to okazało się że to do lat 30. Ale jak już znajdziesz cokolwiek, to napisz że to dzięki nim. Nóż się w kieszeni otwiera. A za darmo niech sami tyrają a nie głupich szukają. Podstawki świetne, warto poszukać własnego pomysłu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tja.... też słysze o niskim bezrobociu, o rynku pracownika... ostatnio słyszałam to od... pracodawcy co ze 100 cv wybrał 3. taki rynek pracownika... hehhh... jak sie nie podoba to są ze wschodu pracownicy. Pracownikowi ze Wschodu trzeba zapłacić stażysta z innych źródeł finansowany, czasem jeszcze opiekun stażu kasę za to dostaje i co? I dalej nei chcą, taki to rynek, ale pracodawcy.

      Usuń
  3. Z tą pracą to koniec świata. Teraz mam sezonową, ale to miesiąc i koniec. Urząd mi nigdy niczego nie zaproponował a jak już sama szukałam nawet po sklepach odzieżowych to mi powiedzieli, że 'mam zbyt wysokie wykształcenie'. Szlak by mnie trafił. A do szkoły dalej nie szukają, wolą te strajkujące.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znajomy sie śmiał że do Urzędu z nocnikiem coby miał w co zapakować jak g*** dadzą.

      Usuń
  4. Mam nadzieję, że w końcu znajdziesz dobrą pracę, bo wiem, że szukanie może być strasznie frustrujące.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wytrwałości, cierpliwości i dobrego pracodawcy Ci życzę. Niech wreszcie Ci się uda!

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj kochana współczuje... ciężko znaleźć dobrą pracę za godziwe pieniądze. Dodatkowo podejście potencjalnych pracodawców/ osób rekrutujących... szacunek i otwartość na drugiego człowieka to podstawa, niektórzy chyba o tym zapominają.
    Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rekrutujący też są różni.... najczęściej jest to jakiś sefuncio, co wskazuje że lubią oszczędzać na czym sie da, zamiast zlecić rekrutacje firmie.

      Usuń
  7. Powodzenia. trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też bardzo lubię lody :)
    U mnie wakacje to dom pełen gości, teraz już trochę odpoczywam, ale to i tak pewnie nie koniec odwiedzin ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lody pyszne są, tak to już jest że to co dobre albo szkodliwe, albo nie zdrowe albo jeszce jakieś tam nie;)

      Usuń
  9. Trzymam za Ciebie kciuki Kochana! Lody są spoko :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Trzymam kciuki za znalezienie pracy, mam nadzieję, że trafisz na taką, która da Ci dużo satysfakcji i zadowolenia.
    Lody lubię i ja ;)
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciężko jest znaleźć pracę, ale pracownika również. Myślę, że byłoby dużo łatwiej jeśli pracodawcy pisaliby w ofercie trochę więcej niż "szukam pracownika". Oszczędziłoby to czas jednej i drugiej strony. Dlatego jak u nas szukaliśmy 2 osób do pracy, to telefonicznie już nakreślaliśmy jaka praca, warunki i mniej więcej o co chodzi. Życzę Ci powodzenia w znalezieniu takiej, która przyniesie Ci satysfakcję. Poroznoś CV po optykach. Bardzo fajna praca, także polecam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu ciężko znaleźć pracownika?
      Zakłady optyczne... ja nie mam pojęcia o tym, a dwa najczęściej u nas to miejsca "wiecznej rekrutacji"

      Usuń
  12. U mnie długi weekend i jestem u znajomych. Też dziś jadłam lody. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. poduszeczki wyglądają jak prawdziwe poduszeczki a ie ceramika, super talent ma ten pan

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak, nawet pytałam o czerwoną, ale nie miał... szkoda ...

      Usuń
  14. Współczuję mocno :/ Znam to niestety z autopsji bo też co roku w wakacje szukam pracy :/ Niby szukają pracowników a jak przychodzi co do czego to różnie z tym bywa :/ Trzymam kciuki aby w końcu los się do Ciebie uśmiechnął :) Pysznie te lody wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!