piątek, 1 maja 2020

Eveline Egyptian Miracle Krem ratunek do twarzy, ciała i włosów. Moja opinia.

Siemanko! Dziś będzie kosmetycznie. Marka Eveline była obecna na Festiwalu Kobiet Internetu w Gdańsku które to wydarzenie wspominam bardzo miło. Fajnie spotkać sie i pogadać na żywo, to dało mnóstwo pozytywnej energii. Miałam przyjemność poznać osobiście znane mi z sieci osoby, poznać nowe a także spotkać się już ze znanym;) Cenie sobie przestrzeń gdzie mogę pogadać z wieloma osobami z którymi ciężko byłoby w tak krótkim czasie, oj było intensywnie. Jedną z poznanych osobiście osób była Maxineczka, oglądam jej filmiki więc pogawędka była dla mnie atrakcją. Dostałam kilka cennych porad a to wszystko miało miejsce na stoisku firmy Eveline, która obdarowywała pakietami kosmetyków. Zestaw trafił i do mnie, zapakowany w złoty plecaczek. Egyptian Miracle Krem ratunek do twarzy, ciała i włosów był elementem zestawu. Krem Egyptian Miracle Krem ratunek do twarzy, ciała i włosów marka chwali jako swój bestseller sprzedażowy. Widziałam że cieszy się dobrymi opiniami. Ja używam go już od pewnego czasu, stosowałam go na włosy, na dłonie i na stopy... a jak sie sprawdził o tym w dalszej części, zapraszam.


Krem otrzymujemy w estetycznym kartoniku zabezpieczonym folijką, także pod nakrętką znajduje sie sreberko mówiące czy ktoś do owego miodku sie dobierał;) A miód znajduje sie w składzie produktu:) Dobrze że marka dba o bezpieczeństwo, jest to ważne zwłaszcza dziś w dobie aktualnych wydarzeń gdzie większą wagę przykłada się do dbałości o higienę. Szata graficzna elegancka, przyjemna wizualnie taka "na bogato".
Eveline Egyptian Miracle Krem ratunek do twarzy, ciała i włosów to produkt do zadań specjalnych którego zadaniem jest niejako zaopiekować sie szczególnie wymagającym miejscem. Kuszeni jesteśmy naturalnym składem ultra odżywczego produktu który pod wpływem ciepła rąk sie topi zamieniając sie w olejek pielęgnacyjny. Intensywna pielęgnacja w połączeniu z działaniem leczniczym w tym produkcie są inspirowane Egipskimi zabiegami samej Kleopatry czy Nefretete, oparte na naturalnych składnikach podobnie jak opisywany dziś produkt. W składzie znajdziemy oliwkę z oliwek, miód, wosk pszczeli, wyciąg z pyłku kwiatowego...

Miód jest skarbem natury, wyjątkowo ceniony w starożytności był uznawany za dar samego bóstwa. Pszczoły które produkują miód czczono jako łzy boga uważanego Egipcjan za najważniejszego z bogów i władcę ludzi. Ra, bo o nim mowa był bogiem słońca, stwórcą świata i panem ładu we Wszechświecie.
Miód daje wiele dobroci zarówno kulinarnych, smakowych jak i odżywczych cenionych także w kosmetyce. Miód odżywia, dodaje energii, pomaga regenerować się popękanej skórze ust odżywiając, wygładzając je.

Krem ratunek można wykorzystać jako:

- krem do twarzy
- maseczka
- krem pod oczy
- balsam do ust
- krem do rąk
- odżywka do włosów
- jako element kuracji zmniejszającej widoczność blizn i rozstępów.

W efekcie stosowania producent obiecuje cerę która zyska blask i elastyczność. Skóra będzie nawilżona i odżywiona . Przesuszone partie będą miękkie i gładkie. Podrażnienia zostaną zminimalizowane. Włosy lśniące będą łatwo się układać.

Aplikacja:

Potrzebną, nie wielką ilość kremu ogrzać w dłoniach. Gdy zmieni się w odżywczy olejek delikatnie aplikować na skórę. Można nakładać na usta, przesuszone, szorstkie partie ciała. Produkt producent polec także do masażu.
Krem Egyptian Miracle można stosować jako kuracje ratunkowa. Częstotliwość można dostosować do indywidualnych potrzeb: kilka razy dziennie, może być stałym elementem codziennej pielęgnacji wieczornej. W przypadku przesuszonych włosów, nanieść produkt rozgrzany w dłoniach na końce lub szczególnie zniszczone całe partie włosów i pozostawić na noc.

Tak oto wygląda konsystencja, jest bogata, dość szybko w dłoniach zamienia się w olejek nieperfumowany, nie wyczuwam tu jakiegoś szczególnego zapachu. Gdy dobrze sie wwącham czuję delikatną lekko miodową woń i coś jeszcze.


Skład:

Olea Europaea Fruit Oil. Oliwa z oliwek, chroni skórę przed działaniem czynników zewnętrznych i utratą wilgoci. Odżywia, nawilża oraz regeneruje skórę/

Cera Alba, Bielony wosk pszczeli tworzy powłokę zapobiegającą odparowywaniu wody, nadaje blask. Odżywia przyspiesza regeneracje.

Helianthus Annuus Seed Oil, Olej z nasion słonecznika. Podobnie jak wosk pszczeli regeneruje, zapobiega odparowywaniu wody z naskórka, wygładza tworząc na powierzchni film.

Mel, miód. "Miód wykazuje bardzo silne działanie przeciwbakteryjne, przeciwgrzybiczne, przeciwwirusowe i przeciwzapalne, leczy stany zapalne, stany ropne skóry. Ma właściwości złuszczające, wygładzające, zmiękczające i silnie odżywcze oraz nawilżające. Rozjaśnia przebarwienia, poprawia koloryt, koi, zapobiega starzeniu skóry i poprawia elastyczność, jest silnym przeciwutleniaczem, likwiduje wągry i zaskórniki. Ma właściwości rozjaśniające włosy i przeciwłupieżowe. Wspomaga gojenie wyprysków i regenerację szorstkiej skóry. Jest wykorzystywany w różnego rodzaju kosmetykach, maseczkach, kremach, żelach pod prysznic, szamponach, odżywkach, odżywczych pomadkach do ust, Niektórzy producenci opierają swoje wyroby tylko i wyłącznie na jednej substancji aktywnej, jaką jest miód. W poradnikach o apiterapii natomiast zaleca się stosować go w stanie czystym do codziennego mycia skóry problematycznej, trądzikowej lub jako maseczkę dla skóry suchej. Miód skrystalizowany ma zastosowanie jako peeling mechaniczno-enzymatyczny."źródło

Propolis Extract, kit pszczeli, propolis, mieszanina wydzielin pszczół lub os oraz substancji żywicznych obecnych w pąkach i młodych pędach drzew takich jak: topola (topola osika), brzoza, świerk, kasztanowiec i innych drzew oraz roślin zielonych. Kit wykazuje silne działanie bakteriostatyczne, przyspiesza procesy gojenia i regeneracji tkanek w przypadku lekkich oparzeń, opryszczce, w opryszczce narządów płciowych, paradontozie, owrzodzeniach jamy ustnej i otwartych ran układu pokarmowego, również spowodowanych infekcją Helikobacter Pylori, gardiozą lub lambiozą, ran jamy ustnej spowodowanych kandydozą, a także wspomagająco u chorych na gruźlicę, nowotwór nosa i gardła oraz chorobę wrzodową przewodu pokarmowego. Wstępne badania wykazują pozytywne działanie w zapobieganiu infekcji górnych dróg oddechowych. Działanie przeciw nowotworom gardła i nosa wymaga dalszych badań.źródło

Royal Jelly Extract, Mleczko pszczele działa silnie przeciwzapalnie, przeciwbólowo oraz przeciwstarzeniowo, jest antyoksydantem. Pomaga zachować jędrność i gładkość skóry, a także zapobiec wypadaniu włosów, zwłaszcza u kobiet w ciąży, ale także wspomaga leczenie łysienia plackowatego i łojotokowego. Wspomaga gojenie ran w przypadku opryszczki, liszaja, odleżyn, trądziku i poparzeń. Wzmacnia naczynia krwionośne, przeciwdziała żylakom i trądzikowi różowatemu, poprawia koloryt skóry, likwiduje blady odcień i cienie pod oczami, tonizuje, poprawia nawilżenie, reguluje gruczoły łojowe. Wspomaga leczenie ŁZS. Działa antyseptycznie, wykorzystywany jest również w produktach do higieny jamy ustnej, przy stanach zapalnych dziąseł i języka.źródło

Pollen Extract. Wyciąg z pyłku kwiatowego. odżywia , wygładza.



Moja opinia.

Produkt z dobrym składem, ale czy idealnym? Moja kapryśna buzia reaguje większym rumieniem na pszczele składniki. Kolejna sprawa to zawartość emolientów a co za tym idzie ryzyko zapchania, więc nie stosowałam tego kremu na twarz.
Jak już zapewne wiecie skóra moich dłoni i stóp to temat wart kontynuacji, więc postanowiłam podążać tym tropem. Wadą tego kremu jest to że nie wchłania się szybko, więc nakładam krem na noc na stopy także pomiędzy palcami delikatnie wmasowując produkt, następnie zakładam skarpetki. Rano stopy są gładsze, odżywione ale dalej warstwa okluzyjna jest. Podobnie jest na dłoniach więc szybko idę umyć. Skóra bardziej odżywiona gładka. Na dłoniach pojawiła mi sie szorstka skóra, krem pomógł mi zniwelować ale nie załatwił problemu, nawet przy regularnym stosowaniu. Jednak dalej stosuję jako maska na stopy i dłonie na noc. Bak substancji zapachowych uważam za plus, brak barwników które są potencjalnymi składnikami które mogą uczulić.
Włosy, no cóż tutaj krem okazał sie zbyt ciężki, nawet szampony z SLSami nie do końca radziły sobie u mnie z tym olejem, po podwójnym umyciu czuprynka moja była mocno ulizana aczkolwiek lśniąca. Po drugiej próbie zaniechałam kolejnych eksperymentów włosowych.
Wysychająca śluzówka nosa i krwawienie. Krwawienie z nosa może mieć rozmaite przyczyny. Kiedyś znajoma na krwotoki z nosa poleciła mi bym smarowała tam w nosie maścią witaminową z apteki. Pomagało, maść jednak miała wadę... rybi zapach. Postanowiłam użyć krem Egyptian Miracle do smarowania wnętrza nosa. Krem sprawdził się dobrze a brak zapachu jest tutaj wyjątkowym plusem: łatwo sie rozprowadza, chroni więc czego chcieć więcej:)
Cena około 15 - 20 złotych. Dostępność jest sporym plusem gdyż krem jest w ofercie sieci Hebe, Rossmann, Natura, oraz sklepach internetowych.

Za prezent dziękuję marce Eveline



48 komentarzy:

  1. Oh jaka dokładna i przemyślana opinia o tym kremie. Mało kiedy zastanawiam się nad jakimś kremem, z tego widać, że powinnam. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie, że kremy ma tak szerokie zastosowanie, jednak na twarzy bym go nie używała.

    OdpowiedzUsuń
  3. Naczytałam się już sporo o tym kremie i chyba sama go wreszcie wypróbuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ooo fajnie, że ten kosmetyk jest taki bogaty, z krwawieniem z nosa nigdy nie miałam problemów, mojr naczynka są ok.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do naczynek tu chodzi o suchość śluzówki i nawilżenie jej.

      Usuń
  5. Bałabym się, że mi trochę zapcha skórę ale ostatecznie nie mówię nie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam już o nim i mam w planie go sobie zamówić, bo tak go wszyscy chwalą, że muszę i ja go wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałam o tym kremie sporo dobrego, ale jeszcze go nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O to coś dla mnie. Mam ostatnio problem, strasznie wysuszają mi się usta, być może dlatego, że pracuję na hali gdzie jest tylko 6stopni i ciągle chodzą wentylatory. Jak tylko będę w Polsce, to na pewno go kupię. Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnio non stop widuję ten krem na blogach czy Instagramie, muszę go wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kompletnie ta marka mnie niczym do siebie nie przekonuje.

    OdpowiedzUsuń
  11. Evelina ma naprawdę coraz lepsze kosmetyki :) Tego kremu jeszcze nie miałam, jedynie go 'znam' z czytania na blogach. Fajnie, że ma tak szerokie zastosowanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdziwił mnie skład tego produktu prosty i naturalny.

      Usuń
  12. pierwszy raz słyszę o tym kremie, ale wygląda ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Patrząc na skład to myślę, że pszczoła (trzmiel, bąk - każdy pisał, że to coś innego ;p) z moich zdjęć niedawnych miała chyba cos wspólnego z wytworzeniem tego kremu. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. przemyślana opinia o tym kremie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Zaciekawił mnie odkąd się pojawił. Taka formuła staje się coraz częściej spotykana. Ja mam podobny krem z Farmony.

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne opakowanie, a jak to mówia "sroczki lubia błyskotki" Chętnie przetestuje krem i ja ��

    OdpowiedzUsuń
  17. Czytałam już bardzo dużo opinii na temat tego wszechstronnego kremu. I tak się po Twojej recenzji zastanawiam, do czego mogłabym go użyć, może jednak na włosy.

    OdpowiedzUsuń
  18. Dużo dobrego o tym kremie z Eveline słyszałam, ale nie wiem kiedy po niego sięgnę :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Chyba pierwszy raz spotykam się z tak multifunkcyjnym produktem! Nigdy nie pomyślałabym, że można używać jednego produktu jako krem do twarzy i włosów :D Mega ciekawe rozwiązanie moim zdaniem.

    OdpowiedzUsuń
  20. Zamierzam wypróbować ten krem. Słyszałam o nim tak skrajne opinie, że po prostu muszę sprawdzić na sobie :) Co do krwawień z nosa to najlepiej udać się do laryngologa - ja miałam z tym problem kilka lat wstecz i po jednej wizycie mam spokój + stosowaniu przepisanej maści mam spokój :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Tego kremu jeszcze nie miałam,
    ale ogólnie lubie kosmetyki z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Podoba mi się tak duża możliwość różnych zastosowań tego kremu:).

    OdpowiedzUsuń
  23. Ooo ile opcji do wykorzystania kremu

    OdpowiedzUsuń
  24. nie słyszałam jeszcze o tym produkcie

    OdpowiedzUsuń
  25. ma bardzo fajną konsystencje, wypaciałabym się ;-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Super, przystępna cena i coś czego szukam

    OdpowiedzUsuń
  27. Ciekawy krem, dla mnie emoliemt na plus, przy mojej suchej skórze może faktycznie działać jak opatrunek. Ale na twarz to faktycznie niekoniecznie 😉

    OdpowiedzUsuń
  28. Wędrówki po kuchni8 maja 2020 16:35

    Wielozadaniowy krem. Ja jakoś nie jestem nigdy przekonana do rzeczy tzw 3w1.

    OdpowiedzUsuń
  29. Chętnie bym wypróbowała, czy pomógłby na moje ciągle przesuszone wargi. :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ciekawy krem o wszechstronnym działaniu.

    OdpowiedzUsuń
  31. witam wszystkich, jestem Monica Jones, cóż, po prostu nie jestem, żeby zacząć dobrze, to tak, że zdiagnozowano u mnie CHOROBY OPRZYSZCZENIA PŁCI, więc poddałem się wszelkiego rodzaju leczeniu, ale „ZBYT NASZA WIEDZA” nie ma lekarstwa, więc jak każdy inny szukałem go naprawdę ciężko, ale wylądowałem rozczarowany, dopóki nie spotkałem doktora Agagi w Internecie, na początku w to nie wierzyłem, ale spróbowałem i ku mojemu zdziwieniu po podaniu jego leków ziołowych jestem szczęśliwy powiedzieć, że jestem wyleczony z choroby opryszczki narządów płciowych, więc jeśli są inni, jak ja lub z jakąkolwiek inną chorobą, lekarz mówi, że nie ma lekarstwa, radzę skontaktować się z dr Agagą. Wierzę, że może ci pomóc: agagasolutiontemple@gmail.com, zadzwoń lub WhatsApp: +2348052394128.

    OdpowiedzUsuń
  32. Kremy i inne kosmetyki do pielęgnacji skóry powinny być dostosowane do jej wymagań. Ostatnio odkryłam produkty naturalne polskiej marki Dabi'a. Są to kosmetyki oraz suplementy - które razem tworzą programy Inner Outer Care i uzupełniają codzienną dietę oraz pielęgnację, wpływając pozytywnie na nasze samopoczucie.

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!