Fajnie bo szykuje sie nowy kurs... jakiś: "specjalista do spraw personalnych". Szanse na pracę po tym zapewne żadne ale.... ale coś do przodu.
A oto co kupiłam:
Na takim targu gdzie nie jest tanio ale za to bardzo fajne rzeczy można kupić, dobrej jakości, kupiłam
Jak dbam o siebie? może o tym napiszę innym razem, jedną z form są spacerki z pieskiem.
- jogurt naturalny kozi - zawsze odskocznia od krowiego
- lemoniada lawendowa. Chodzi mi o lawendę, bo syropu nie było z lawendy. Lawenda działa uspokajająco, rozkurczowo. Bardzo pomogła mi gorąca herbatka z lawendowym syropem. Brzuch miałam jak kamień twardy, stres niepokój zwiazany z niepewnością czy dostanę.... umowę... no była mowa o umowie, przebąkiwano zakup licencji dla mnie na oprogramowanie, że jak będę zatrudniona...
Teraz stres po tym jak mnie potraktowano... a lawenda pomaga.
- syrop z pokrzywy
- syrop imbirowy
- syrop z rokitnika
- maska malinowa w płachcie
- maseczka czekoladowa
Carmex, polubiłam te balsamy do ust. Była promka to kupiłam jeden dla siebie a drugi gratisowy powędrował do koleżanki.
Czas na herbatę... była promocja to sie skusiłam. Tanio było czyli adekwatnie za jakieś około 7 pln ujdzie, szału nie ma.
Planuję zakup mini piekarnika ktoś ma jakieś porady?
bardzo ciekawe zakupy. Też lubię te balsamy do ust Carmex.
OdpowiedzUsuńKozie produkty są super! Czekam na wiosnę, by znów mieć mleko.
OdpowiedzUsuńPies to super sprawa na spacerek. Wyciągnie nawet przy śnieżycy. ;) Choć przypomnina mi sie jak kiedyś ogladałam z okna taka scenkę: sąsiad próbował wyprowadzić psa, a lało. Pies zeskoczył ze schodka do klatki schodowaj, siknął w żywopłot i biegiem do klatki z powrotem. A własciciel za nim. ;)
OdpowiedzUsuńCzasem pies wcale nie ma ochoty na spacer i jest problem 😂 w mieście czasem nam się to zdarzało.
UsuńNiech Ci sprawią radość te zakupy. Wiem co przeżywasz, oby zła passa jak najszybciej minęła. Starsza córka też nie ma pracy. Dwójka dzieci, starsza za rok zdaje maturę, ich ojciec 7 lat nie żyje, w domu jeszcze stara labradorka i 3 koty. Ojciec czyli mój były mąż olał, bo ma nową dupę i jej wnuki. Swoim nic nie kupił,n pod choinkę. Nóż się otwiera, ale to nic. Karma wraca.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa smaku jogurtu koziego. Mogłabym się skusić.
OdpowiedzUsuńŚwietne produkty. Zaciekawiła mnie ta lemoniada lawendowa najbardziej :)
OdpowiedzUsuńMoje sunie z wielką precyzją, równo co trzy godziny, wyciągają mnie na spacer, szalona radość ze śniegu. :)
OdpowiedzUsuńDawno już nie piłam syropu z pokrzywy, trzeba będzie się w niego zaopatrzyć. :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię balsamy Carmex. Dbaj o siebie teraz w tym cieżkim czasie bo zdrowie psychiczne jest bardzo ważne :) Mam nadzieje, że wkrótce się wszystko ułoży :)
OdpowiedzUsuńWszystkie zakupy są świetne. 😊
OdpowiedzUsuńKocham Carmex :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sklep Czas na herbatę :) Zawsze znajdę tam jakąś fajną niezwykłą herbatę lub kawę :) Często kupowałam tam prezenty dla profesorów z uczelni bądź bliskich.
OdpowiedzUsuńWaniliowego Carmexu jeszcze nie widzialam ;o
Zakupy bardzo ciekawa, sama bym się połakomiła ;)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że lawenda ma takie działanie. Dobrze wiedzieć na przyszłość.
OdpowiedzUsuńHerbatka lawendowa brzmi pysznie:) Francusko. Uwielbiam Francję, więc może czas skorzystać:) Patrycja
OdpowiedzUsuńRozumiem, przez co przechodzisz i życzę Ci dużo siły i wiary, wszystko jeszcze się ułoży! Oglądając Twoje zakupy sama aż mam ochotę coś sobie kupić....innego niż książki, oczywiście! Rozejrzę się chyba za podobnymi syropami! :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się utratą pracy - ja to przerabiałam już trzy razy i zawsze wychodziłam na prostą :-) Te smakołyki z pewnością dodadzą Ci sił i animuszu. I też polecam spacery z psem - to również moja metoda na smutki :-)
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości tutaj widzę :D
OdpowiedzUsuńLubię produkty z koziego mleka, ale jogurtu chyba nie próbowałam. Może kiedyś.
OdpowiedzUsuńPierwszy zestaw przypadł mi do gustu. Chętnie spróbowałabym takich syropów i jogurtu. :)
OdpowiedzUsuń