Podróżowanie z psem

Pies stosunkowo niedawno awansował ze zwierzęcia że tak powiem użytkowego do roli przyjaciela, towarzysza. Oczywiście że pies w dalszym ciągu jest obrońcom domu, ale od budy i łańcucha bliżej mu do kapapy. Pies stał się towarzyszem, przyjacielem czego dowodem jest rozwinięcie całego przemysłu dla zwierzaków: sieć salonów piękności, hotelików dla zwierząt sieci marketów gdzie można nabyć karmę, smaczki ale też i inne czasem wymyślne artykuły czy kosmetyki dla pupili. Kolejnym dowodem skrócenia dystansu jest to że wejście do sklepu ze zwierzakiem, nawet spożywczego nie budzi już większego zdziwienia. 

Coraz więcej osób decyduje sie na podróż z pupilem, ale czy jest to dobry pomysł? Cenimy sobie towarzystwo milusińskiego ze wzajemnością, więc planując okres wypoczynkowy warto zastanowić się czy naprawdę chcemy, musimy zabrać zwierza ze sobą, jak długo nas nie będzie i czy przez ten okres możemy futrzaka zostawić pod opieką hoteliku, petsittera czy bliskiej osoby. 

Jeśli zdecydujesz się że zabierasz zwierza ze sobą warto zastanowić sie nad tym:

1)  Gdzie jedziemy? Czy jest to inne miasto czy inny kraj? Jakie dokumenty, badania, szczepienia musi posiadać zwierzak przy wjeździe do kraju? Czy nasz pupil jest rasy akceptowanej w danym kraju.

2) Czym jedziemy? Podróż będzie własnym autem czy skorzystasz z przewoźnika? Jeśli to przewoźnik to jakie opłaty wiążą sie z podróżą, czy musi być w transporterze, może okazać sie że zwierzak musi nauczyć się zostawania w takim transporterze gdyz tylko tak może podróżować. Tak jest w samolocie i tu może okazać się że w kwestii transportera dana linia lotnicza ma swoje zasady: jedna firma może sobie życzyć materiałowych toreb inna bardziej sztywnych. transporterów. Kolejną sprawą jest wielkość zwierzaka.

Jeśli podróżujemy autem, to znalazłam taki filmik:

3) Gdzie będziesz spać? Tutaj warto rozgraniczyć czy dane miejsce akceptuje zwierzaka czy też jest to "psiolubne" miejsce. Takie miejsca łatwiej wyszukać na stronie dogintravel.com, można też po prostu zadzwonić i zapytać o warunki na jakich pies ewentualnie może pozostawać w obiekcie. Czasem jest to nie możliwe a czasem wiąże sie z dopłatą, takie szczegóły warto znać przed wyjazdem. Część miejsc takie informacje zamieszcza na stronie, w ogłoszeniu, na portalu, czasem warto dopytać aby uniknąć niejasności.

Łóżko hotelowe to nie jest nasze domowe łóżko i warto albo zabrać kocyk albo legowisko psa jeśli jest to dłuższy pobyt. Warto dbać o mienie danego miejsca by uniknąć nieprzyjemności a dana firma miała miłe doświadczenia co z pewnością przełoży się na postrzeganie psów i ich właścicieli w obiekcie. Ciężko cieszyć się z przyjazdu kogoś kto gdy wyjedzie to okaże sie że prześcieradło będzie do wyrzucenia, obsikane kwiatki przed wejściem ucierpią a coś tam zostało pogryzione w pokoju. Nie wiadomo jak pies sie zachowa w nowym miejscu, może okazać się że jest zestresowany i coś pogryzie. Pies gdy gryzie sie relaksuje, ktoś porównał że gdy pies gryzie kość to tak jakby człowiek wieczorek przy piwku czy fajnej książce spędził. 

4) Atrakcje z których chcesz korzystać są dodatkowo płatne z uwagi na towarzysza czworonożnego czy może musi on pozostać w hotelu na czas na przykład zwiedzania. Warto zastanowić się czy na pewno nic piesełek nie zniszczy gdyż może hotel obciążyć nas karą za zniszczenia. Może warto w takim razie zabrać kenelówkę by zwierzak czuł się bezpieczniej? A może korzystać tylko z miejsc gdzie pupil będzie mile widziany?

Warto sie zastanowić czy są jakieś atrakcje dla psa, czy będzie mógł się wybiegać, czy raczej niekoniecznie.

5) Jakie jest prawo w miejscu gdzie będziecie? We wcześniejszym punkcie padło pytanie czy pies jest akceptowanej w danym miejscu rasy. Teraz warto sie zastanowić nad tym czy w danym mieście pies musi mieć wszędzie gdzie pójdziecie kaganiec na pysku i być na smyczy cały czas? Czy może radni danego miasta mają takie zaufanie do Ciebie że na tyle znasz swojego psa i na tyle odpowiedzialną osobą jesteś że potrafisz zdecydować czy i kiedy smycz kaganiec zwierzakowi nakładać. Dla przykładu w jednym mieście pies musi cały czas być w kagańcu i na smyczy cały czas spaceru, tak jest w Gdyni. W innym to wielkość psa decyduje o kagańcu przykładem jest Rumia gdzie o ile dobrze pamiętam od 30 cm w kłębie pies kaganiec musi pies mieć. Różnice są wiec warto sprawdzić co na to radni danego miasta postanowili, by uniknąć nieprzyjemności na okoliczność spotkania policjanta lub strażnika miejskiego. 

To chyba tyle:) dodasz coś od siebie? Jakie masz doświadczenia w podróżowaniu z pupilem?