ARO

 Gdzieś na "mordoksiążce" mignął mi zwierz o ciekawej urodzie, stwierdziłam że może spróbuję zwiększyć jego szansę na domek, dziś jego dzień, zapraszam

Choć wygląda tak, że dech zapiera, to tak naprawdę jest przeuroczym młokosem, który ludzi kocha nade wszystko ! 🥰

PIĘKNY, MAJESTATYCZNY, ZACHWYCAJĄCY !!! 💛

Łagodne cielątko w ciele supermana 💙

Aro ma 2-3 lata, waży ok 30 kg. 

To taki typowy średniak do kolanka. 

Został zabrany interwencyjne z domu, który zupełnie nie dbał o Niego. 😔 

Aro uciekał i biegał po wsi. W końcu wylądował w gminnej przechowalni pod naszą opiekę. Niestety nadal czekamy na zakończenie spraw formalnych związanych ze zrzeczeniem. 

Ponieważ szkoda nam czasu i życia, Aro jest młody i bardzo przyjazny to postanowiliśmy szukać mu domu żeby nie spędzał czasu w kojcu. Na razie szukamy domu tymczasowego z opcją stałego. 

Aro, choć wygląd ma poważny bardzo, jest psem łagodnym, ciekawskim, przeuroczym 🐥 

Bardzo lubi spacery, garnie się do człowieka, lubi głaskanie choć przy dużej dawce głasków potrafi się nakręcać i skakać na opiekuna i podgryzać delikatnie. Kilka razu już dostaliśmy w głowę od Arka no i mokre całusy też rozdaje. 🤪 

Jak przychodzimy do niego to radość jest wszechogarniająca i wszechobecna. 😉

Na spacerach bardzo lubi włazić do wody, węszy i trop, interesuje się zwierzyną - jak zobaczy to leeeciii. 😝 

No i przy tej okazji potrafi solidnie pociągnąć na smyczy - jest bardzo silny. 🦾

Z psami generalnie okej, ale zawsze przed ewentualną adopcją konieczne jest zapoznanie. 

Arko ogólnie jest rozbrykanym młokosem i to go chyba najlepiej określa. 

To bardzo inteligentny pies - turbo szybko się uczy, jest zainteresowany interakcjami z człowiekiem. 

Na szybsze ruch ręką kuli się, jest dość wrażliwy na dotyk w okolicy żeber, możliwe że oberwał od swojego „pana” 😔

Aro przebywa pod Mińskiem Mazowieckim. Ma czipa, szczepienia i książeczkę zdrowia. 

Nie jest jeszcze wykastrowany. źródło, więcej klik