Siemka, mam nadzieje że Tobie dobrze minął tydzień. Mnie przyznam szczerze średnio. Sporo załatwiania swoich spraw, a szkolenia zostały przeniesione na przyszły tydzień. Wizyta pracownicy socjalnej pokazała mi jak wiele sama zrobiłam dla siebie oraz ile pomocy i wsparcia otrzymałam. Czuje wdzięczność do osób które mi pomogły, super że jest coraz więcej możliwości poszerzania swojej wiedzy. Sporo dobrego dają filmiki na YT, często słucham ich w formie podcastów. Szkoda że NFZ działa jak działa że tej pomocy trudno oczekiwać. Prywatna opieka to spore koszty a MOPS niby oferuje dofinansowanie co w praktyce może okazać się w ostatecznym rachunku i tak niedostępne.
Od pewnych spraw czasem warto zrobić sobie odskocznię, dla mnie to miedzy innymi film. Jako że nie miałam zbyt wiele czasu widziałam jeden i to delikatnie rzeczy ujmując....
Nie moje życie / Not My Life
reżyseria: John Terlesky
scenariusz: Paul A. Birkett
gatunek: Thriller
produkcja: Kanada / USA
Opis wydał mi się dość intrygujący więc postanowiłam poświecić czas tej produkcji średniej klasy... mam wrażenie że nie wykorzystano tutaj potencjału drzemiącego w fabule o której za chwile. Zdjęcia, muzyka... tutaj naprawdę zdecydowanie mogło by być lepiej a mam wrażenie że ktoś tu poszedł na łatwiznę. Można było puścić wodę fantazji zrobić jakiś klimat tymczasem jakoś tak na odczepnego tutaj podeszli do tematu. Owszem coś sie dzieje, pojawia sie napięcie i wciąga akcja, ale to bardziej oczekiwanie, i jak sie okazało zawód ;/
Fabuła, nie zdradzając tutaj za wiele... na tej kanwie było już sporo produkcji... serialowe jak i filmowe więc naprawdę niczym pozytywnym ta produkcja nie zaskakuje, pomimo potencjału.
Szkoda, że nie czujesz się usatysfakcjonowana. Ja mimo to, chciałabym obejrzeć ten film.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że Ci się spodoba:)
UsuńFilm jest dobrą odskocznią od codzienności :)
OdpowiedzUsuńGrunt by był dobry:)
UsuńDziękuję za informację odnośnie tego filmu ale chyba się na niego nie skusze. Teraz wpadlam w wir seriali polskich na netflixie
OdpowiedzUsuńAkurat wczoraj oglądałam dość zaskakujący film "Nikt". Polecam :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio nic nie oglądam, zostawiam to na jesień . teraz spędzam czas w pracy i na świeżym powietrzu
OdpowiedzUsuńHmm jakoś nie czuję się zachęcona. Raczej się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że potencjał w tym filmie nie został wykorzystany. Odpuszczę sobie tę produkcję.
OdpowiedzUsuńFilm nie zachęca, szkoda że nie okazał się ciekawszy. Mi tydzień minął mega leniwie, całymi dniami siedzę na tarasie patrząc w góry i zajadam się grillowanym jedzeniem:)
OdpowiedzUsuńFilm szczególnie mnie nie zainteresował, więc nie obejrzę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nawet nie słyszałam tytułu tego filmu :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego filmu, ale raczej się juz nie skuszę skoro nie powala ;)
OdpowiedzUsuńDaruję sobie, szkoda życia na średnie filmy
OdpowiedzUsuńNie dla mnie raczej :)
OdpowiedzUsuńLubię Twoje posty z poleceniami filmów, zawsze staram się wychwycić coś dla siebie.
OdpowiedzUsuńpolcam ci sexlife
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak słabo wypadł. Ja ostatnio filmy oglądam w częściach, bo wieczorami padam na twarz ;)
OdpowiedzUsuńGdy mam czas, oglądam dobre seriale produkcji HBO, polecam np Mare z Easttown :)
OdpowiedzUsuńFilmu nie widziałam, może kiedyś ;)
OdpowiedzUsuńI ja jakoś nie czuję się zachęcona. W sumie i tak mam mało czasu na oglądanie :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam tego filmu. Zaciekawiłaś mnie.
OdpowiedzUsuńJa wczoraj oglądałam Twój na zawsze, polecam :)
OdpowiedzUsuńThriller to chyba mój ulubiony gatunek filmowy, widziałam ich już sporo (chociaż akurat tego nie;), więc film musi być naprawdę dobry, żeby mnie zaciekawić ;)
OdpowiedzUsuń