wtorek, 24 sierpnia 2021

Magik od neta i inne tam bla bla bla.

 


No jeszcze nie minęło kalendarzowe lato. Mimo że czuć już chłodniejsze, jesienne przebłyski to kalendarzowa jesień pokaże kalendarz... środa, 22 września. Jak na razie końcówka sierpnia, zastanawiam się gdzie te wakacje sie podziały... teraz jesień, owszem piękna i ciepła ale te momenty gdzie ciepły napój tak dobrze smakuje... no jakoś nie tęsknię za zimnem, zimą, śniegiem i miesiącami dłużącymi się. 

Pojawił sie wczoraj magik od internetu: starszy, siwy w okularach szczupły Pan, miał na sobie buty robocze cięższe takie, spodnie też robocze, polar długi coś jakby płaszcz. Urządzenie było spakowane, gdyż jak wynikało z treści smsów koro sie nie palą diody na urządzeniu należy je wymienić w salonie, tam powiedziano że nie ma zlecenia... czekaliśmy na tego ich technika, no i oto sie pojawił wyczekiwany....

Gdy zobaczył spakowanego lajfboxa wyraził swoje niezadowolenie:

- mania wyłanczania!

- mówię że urządzenie zgodnie z treścią smsa zostało przygotowane do wymiany, że w salonie pani powiedziała że nie ma zlecenia...

- a kto ma to zlecenie wystawić? - burknął arogancko, po czym dodał że urządzenie ma być cały czas włączone bez przerwy!

Gdy zapytałam o powód Pan odburknął:

- bo tak!

- w dalszym ciągu nie rozumiem dlaczego pan ponowił swoją odpowiedź, niczego nie wyjaśnił, narzucał podniesionym tonem. Nie ładnie tak w nieswoim domu, a u klienta... Pan był po prostu agresywny. Straszył dodatkowymi opłatami, a jak poprosiłam o sprawdzenie czy tv działa... zaczął przeklinać... Problem był gdzieś na sieci i to ewidentnie. Pan technik sam dzwonił na infolinie, nie do Maxa robota, a do żywej osoby do której odnosił się z szacunkiem...może dla tego że rozmowy nagrywane... Pan posługując się slangiem w telefonicznej rozmowie generalnie zrobił mniej więcej to co kiedyś robiło się dzwoniąc na infolinię... a instruował konsultant. Tylko teraz zrobił to technik straszący opłatami narzucający jak ma być. Telewizor zostawił włączony, lampkę też i sobie poszedł. Grunt że zarówno internet, telefon i telewizor działają. Oby jak najdłużej!

Przyszedł sms z linkiem do wyrażenia opinii na temat usługi ale pod tym adresem brak formularza, za to informacja że realizacja w toku. Widać jak bardzo zależy im na informacji zwrotnej. 

Tak sobie myślę że są ludzie którym sie wydaje że moga korzystać z tego że w danej chwili uzurpują sobie prawo do pokazania wyższosci... Takie osoby często obnażają brak kultury... bo co to za wielki problem w prosty sposób coś wyjaśnić... rozumiem, może często zadają mu takie pytania, ale on jest w pracy za którą dostaje pieniądze! Gruntowne sprawdzenie czy wszystko działa skoro byl problem na linii to zdawało by się że normalna sprawa, sprawdzić skoro już jest więc pokazywanie ubogiego słownictwa jest po prostu rażące... bo zamiast zamienić kilka miłych słów, wykonać porządnie swoją pracę... pokazuje "łaskę", jest arogancki i jeszcze przeklina.
Ludzie płacą psyhiatrom, kupują leki, siedzą u terapeutów, rzucają na tacę, robią przelewy.... by sie lepiej poczuć, a może tak zwyczajnie spróbować być lepszym, milszym bardziej ludzkim? Może nie jest to panaceum na każdą dolegliwość, jednak świadomość że jest sie ok wobec siebie i innych to dobry fundament na którym można budować.




W sobotę wybrałam sie z wizytą do znajomej, wysiadłam przystanek wcześniej, zajrzałam do cukierni, weszła jakaś pani. Wychodząc zdziwiło mnie to że przed drzwiami stał pan z dziećmi na hulajnogach elektrycznych.... cała grupka przejęta że w ofercie ciastkarni są lody w ulubionym smaku. Czujecie? Zero odpowiedzialności że ktoś może wybiec śpiesząc sie na autobus który mógł przez okno zobaczyć, że zwyczajnie stanowią niebezpieczeństwo dla siebie i innej osoby... bo lody.... to nie można stanąć w kolejce kulturalnie?
Widziałam jak jadą dzieciaki... tak to dorosły ma zejść z drogi bo dziecko jedzie, to społeczeństwo ma sie usuwać z drogi młodemu rowerzyście czy czym tam innym jedzie... skandal! Te osoby kiedyś będą autami kierować i też odpowiedzialność będą przerzucać na innych tylko nie na siebie!? Pewne sprawy i tak już za daleko zaszły!
Kiedyś jak mi dzieciak drzwi otworzył mówiąc proszę to aż mnie zatkało, tak są takie kulturalne dzieci ale mam wrażenie że jest to tak rzadkie że aż przejmujące. Normalnie zapisać uwiecznić i za wzór stawiać!

(foto z innego miejsca)

Wczoraj byliśmy w Czerwonym Piecu  na pizzy. Zaskoczyło mnie że mój ulubiony Cydr Gruszkowy Bursztynowy jest w ofercie tej knajpki. Miejsce modne oblegane, więc postanowiliśmy sprawdzić czy warto. Zawsze zamawiamy pół na pół by "wybrać lepszą opcje;)". Pizza podana szybko, poprawna ale bez szału, miła obsługa, szybkie wi-fi no i cydr gruszkowy dobrze pasuje mi do pizzy ale i innych obiadowych dań. Sporo mam z dziećmi, rodzinek sie tam pojawia więc zjeść i dalej ruszać. A ja tak lubię posiedzieć, podelektować się....

18 komentarzy:

  1. Oj tak, kultura w dzisiejszych czasach to niezbyt częsty przypadek. Młodzi rozpychają się łokciami na wszystkie strony, chociaż nie powiem, nie odczuwam też tego tak źle. Ostatnio jeden młodzian chciał pomóc mi się podnieść, kiedy się przewróciłam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też miałam ostatnio wizytę Pana od sieci ale był przemiłym fachowcem, przeciwieństwem Twojego.
    Spróbuj znaleźć w okolicy lokale, które z dziećmi nie przyjmują. Czemu masz słuchać wrzasków nieswoich pociech, jak nie masz na to ochoty.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio chcieliśmy pójść do pizzerii tak na luzie, aby dłużej w spokoju posiedzieć, niczym we włoskich klimatach, niestety, wszędzie mnóstwo osób.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak ja dawno pizzy nie jadłam..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od miesiąca nie skusiłam się na nią, a uwielbiam niesamowicie, jednak obiecałam sobie kilka tygodni wolności od tego mojego smakowego nałogu. ;)

      Usuń
  5. Ja też niedawno jadłam pizzę. A z kulturą teraz obecnie jest bardzo różnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Narobiłaś mi smaku na coś słodkiego i pizzę. Wczoraj jadłam frytki domowej roboty.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ubolewam ze już kończą sie cieple dni . Tym bardziej ze nie było ich tak dużo. Zawsze coś jest pod górkę .

    OdpowiedzUsuń
  8. muszę sobie kupic ten gruszkowy cydr, nie pamiętam kiedy ostatni raz jadłam pizze, mniammm

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam wrażenie, ze lato w tym roku mija wyjątkowo szybko. A hulajnogi elektryczne robią się coraz bardziej popularne

    OdpowiedzUsuń
  10. Widziałam właśnie ten pierwszy obrazek wczoraj dość często. Ja na szczęście jestem przed wakacjami
    Pozdrawiam : )

    OdpowiedzUsuń
  11. Dołujący trochę ten post - bywa, tak czasem się zdarza w życiu. Więc powiem ci coś miłego: ten mem poprawił mi humor :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam jeszcze tej restauracji ani nigdy nie piłam cydru gruszkowego.

    OdpowiedzUsuń
  13. Boli mnie, że lato już się kończy. Miałam nadzieję dłużej się nim delektować, a tu już trzeba było wyjąć ciepłe rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  14. Widzę, że masz pecha do niekulturalnych ludzi i dziwnych zachowań...Nic, tylko uzbroić się w spokój. Pysznie wygląda to ciacho:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakość usług nijak się ma do cen i konkurencji, niestety.
    Wkurza mnie, gdy na chodniku musze ustępować rowerom, rozumiem, że nie zawsze można po jezdni, ale szanujmy się nawzajem!

    OdpowiedzUsuń
  16. a ja jestem mponad miesiąc bez wi-fi...ja i mój telefon i mój router robimy w domu a wi-fi...kolesie coś pochranili i musimy wziąć od kogoś innego. Ale powiem ci, że osttanio coś spotykają cię kiepskie sytuacje. nie martw się, bo burzy zawsze wychodzi słońce :) KInga

    OdpowiedzUsuń
  17. Kultura to niestety ciężko z nią.. Ja sama robię pizzę :)

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!