American Bully to rasa kóra nie podoba mi się, mam wrażenie że one po prostu cierpią... stawy... zapewne i inne też dolegliwości. Jednak może sie komuś stąd spodoba i pokocha tę uroczą jak wynika z opisu pannę:
opis:
Pora wynik rozdania opublikować.... wybór trudny, odpowiedzi bardzo ciekawe. Za każde zgłoszenie bardzo dziękuję. Pogratulować chciałabym: Aleksandra Krajewska. Brawo!
:A przy poniedziałku przypominamy, iż na nowego opiekuna, w domu tymczasowym w Gdyni, czeka 4 letnia Melanka, suczka w typie american bully 🖤
Melka jest abolutnie przeuroczym stworzeniem. Swymi okrągłymi oczami podbija serca wielu. Uwielbia kontakt z człowiekiem, zainteresowanie, głaskanie, drapanie za uchem. Wystarczy na nią spojrzeć a ogonek już chodzi. Gości wita równie miło i radośnie, taki naprawdę dobry, towarzyski i grzeczny pies, którego można zabrać niemalże wszędzie. Co więcej, zostawiona sama w domu, czas ten po prostu przesypia.
Na spacerach grzecznie drepta na smyczy, czy lince, miejski zgiełk absolutnie jej nie rusza. Jest wyjątkowo stabilnym czworonogiem.
Aktualnie dom dzieli z drugą suczką i śmiało możemy powiedzieć, że z powodzeniem mogłaby zamieszkać z drugim, spokojnym psem.
A teraz ta druga strona medalu – zdrowie. Mela jest psiakiem ortopedycznym, pacjentem z chorobą zwyrodnieniową stawów oraz dysplazją stawów biodrowych.
W praktyce oznacza to, że wymagać będzie więcej troski i czujnego oka, pilnowania niskiej wagi (u nas zrzuciła sporo zbędnych kilogramów), dbania o masę mięśniową, suplementacji stawów, być może wsparcia leków, czy preparatów dostawowych i mądrego ruchu. A w najbliższym czasie powtórzenia serii rehabilitacji.
Kondycja Melki podczas 2 miesięcznego pobytu u nas, uległa znaczącej poprawie. I
choć panienka wyczynowcem nie będzię, jest psem, który naprawdę spacerować lubi i coraz chętniej towarzyszy nam nawet w dłuższych wycieczkach.
Dla Meli poszukujemy troskliwego przewodnika, takiej dobrej, ciepłej osoby. Opiekuna z czujnym okiem, z dostępem do lekarzy specjalistów, rehabilitacji, nie bojącego się kosztów z tym związanych. Zdecydowanie mieszkania na parterze/domku, bowiem schody u niej są absolutnie niewskazane. Kogoś, kto ten diamencik doceni! 🖤
W sprawie adopcji zapraszamy do kontaktu telefonicznego pod numerem 661 665 695 (Natalia) lub mailowego adopcje.fundacjaast@gmail.com"
Pora wynik rozdania opublikować.... wybór trudny, odpowiedzi bardzo ciekawe. Za każde zgłoszenie bardzo dziękuję. Pogratulować chciałabym: Aleksandra Krajewska. Brawo!
Mam nadzieję, że znajdzie kochanych właścicieli. Trzymam mocno za to kciuki. Bardzo się cieszę, że udało mi się wygrać rozdanie. Dziękuję bardzo ❤️
OdpowiedzUsuńSerce mi się kraje, kiedy patrzę na te poszukujące miłości zwierzaki.
OdpowiedzUsuńObawiam się, że trudno będzie jej znaleźć nowego opiekuna, ale trzymam za tę psinkę mocno kciuki.
OdpowiedzUsuńNiestety mieszkam na 4 piętrze... szkoda, bo już ją widziałam w naszym domu :(
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za domek dla pieska :)
OdpowiedzUsuń