Wczoraj dotarła do mnie przesyłka od Vobro, a w niej trzy kilo cukierków. Łakocie o smaku słonego karmelu z orzeszkami arachidowymi i nadzieniem karmelowym w czekoladzie.
Za przyjemność, dziękuję marce. vobro.pl
Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!
Słony karmel, to jeden z moich ulubionych smaków, jeśli chodzi o słodycze 😊
OdpowiedzUsuńUwielbiam słony karmel. Zazdroszczę, smacznego. 💕
OdpowiedzUsuńLubię Vobro i od czasu do czasu kupuję dla siebie i na prezenty .
OdpowiedzUsuńKrystyna
Ależ one smacznie wyglądają. Pychota.
OdpowiedzUsuńSłony karmel bardzo do mnie przemawia - jadłabym! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają super, ale przyznam się, że ja cukierków tej marki nie spotkałam jeszcze w sklepie 🤔
OdpowiedzUsuńA ja dostałam Rafaello w prezencie. Jutro pożrę. ;p
OdpowiedzUsuńSłony karmel... Popularny ostatnio smak. Też lubię.
OdpowiedzUsuńpycha
OdpowiedzUsuńPysznie to wygląda! Mam ochotę spróbować :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością skuszę się na tę propozycję 🤩
OdpowiedzUsuńPozazdrościć :D Uwielbiam takie cukiereczki :D
OdpowiedzUsuńWyglądają naprawdę cudnie. Pozostaje życzyć smacznego. ;)
OdpowiedzUsuńOdpowiedź na Twój komentarz na moim blogu:
UsuńPrzepraszam, ale nie rozumiem Twojego komentarza. :) Też lubię oglądać dobre produkcje, ale to akurat nie jest tematem posta. ;)