wczoraj kupiłam policzki wieprzowe, bardzo je lubię za to że są delikatne, kruchutkie po prostu przepyszne. Minusem jest dostępność no i cena za kilo ten rarytas wyceniono na jakieś trzydzieści złotych z okładem co czyni go chyba najdroższą częścią półtuszy, mięsko jeszcze w obróbce termicznej sie kurczy co zaliczam jako kolejny mankament. Jednak smak wynagradza wiele:) Mięsko co prawda do dietetycznych nie należy, za to zawiera sporo witamin z grupy B, PP, A, potas, wapń, magnez, żelazo, miedź, selen, mangan, cynk, lizynę.... i tak można wymieniać.
Dziś mój pomysł na policzki w sosie serowym:)
Składniki:
pół kilo policzków wieprzowych - wyszło mi 5
ulubione przyprawy (zwykle spontanicznie sypię co mi pod rękę wejdzie, (shoarmę pamiętam, była)
olej czosnkowy
1 pieczarka
sos serowy
trochę boczku
Mięsko umyłam, natarłam olejem, obsypałam przyprawami i myk do lodówki.
Mięsko kładę na nagrzaną patelnię (gorący olej czosnkowy), jak już przewrócę na drugą stronę to zmniejszam gaz i na małym ogienku duszę sobie jakieś z 50 minut. Dodałam pokrojoną pieczarkę i tak dusiłam, potem dodałam sos serowy który to wolałam zużyć, (tak to był dobry krok). Na koniec odrobina boczku i tak to sobie bulgotało.
Tym razem, przepis nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńRozumiem.
UsuńSmaka mi narobiłaś :)
OdpowiedzUsuńwiesz co dobre:)
UsuńBardzo lubię policzki i z chęcią bym się poczęstowała. Na pewno warto przygotować taki obiad.
OdpowiedzUsuńoj polecam:)
UsuńTakie danie z pewnością smakowałoby mojemu mężowi.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńi teraz jestem głodna!
OdpowiedzUsuńsama też u siebie kusisz smakołykami:)
UsuńJestem wegetarianką, więc danie odpada. No chyba, że mężowi zrobię.
OdpowiedzUsuńmyślę że ślubny powinien być zadowolony:)
UsuńPoliczki to bardzo delikatne mięsko, lubię :)
OdpowiedzUsuńoj tak, delikatne i pyszne:)
UsuńWygląda pysznie, chętnie wypróbuje Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńpolecam.
UsuńSmacznego, ja nie jadam mięsa. :)
OdpowiedzUsuńmoże innym razem trafie w Twoje gusta.
UsuńPolecę rodzicom, bo oni zdecydowanie chętniej wybierają mięso na obiad. Jestem pewna, że im zasmakuje.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNa pewno znajdzie się wielu miłośników takiego obiadu.
OdpowiedzUsuńwiele osób nie zna, może sie obawia nie wiadomo czego, ale myślę że warto spróbować:)
UsuńPrzepis bardzo kuszący, mięso wygląda pysznie, a muszę przyznać, że policzków jeszcze nigdy nie jadłam :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Agness :))
Polecam spróbować
UsuńNigdy nie jadłam policzków. Może kiedyś się odważę i spróbuję.
OdpowiedzUsuńMyślę że wielką odwagą nie jest tu potrzebna,nie rozumiem obaw w końcu to mięśnie. Policzki są smaczne i mają wartości odżywczych całkiem sporo
UsuńU mnie zdecydowanie królują bardziej warzywne potrawy :)
OdpowiedzUsuńOk
UsuńNie jadłam jeszcze polików wieprzowych, więc jak nadarzy mi się okazja, to kupię i chętnie wykorzystam Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam policzki, ale w takim sosie to jeszcze nie jadłam, mniamm
OdpowiedzUsuńChyba raz zdarzyło mi się robić policzki wieprzowe, ale nie pamiętam smaku, w każdym razie mam ochotę wypróbować je na nowo:)
OdpowiedzUsuń