Siemaneczko! Dziś denko, zwykle taki wpis robiłam na ostatni dzień miesiąca, dziś miało być coś innego ale wyszło jak widać:) Grudzień minął mi jakoś bez większych rewelacji. 3 grudnia było miłe spotkanie. Relacja ze spotkania Sopot 3.12.2022 potem miesiąc jakoś tak bez większych rewelacji minął.
czwartek, 29 grudnia 2022
Denko
Chestnut Hill cinnamon rolls, cynamonowe rolki, tutaj cynamon wysówa sie na pierwszy plan zabrakło mi tutaj masełka i tej ciasteczkowości
Tealighty to sie zrobił temat kontrowersyjny, Biedronka i Lidl tak podniosły ceny świeczuszek że mocno zniechęca do podchodzenia do półki. Mi zależy na dobrej cenie, mniej interesują mnie zapachowe wersje które w paleniu nie dają zapachu przynajmniej mój nos nie wyczuwa. Jak ktoś wie gdzie tanio można to proszę o info. Flying Tiger ma najtaniej z tego co widzę ale może coś sie pozmieniało
2) Aptekar to białorusińska marka kosmetyczna, miałam kiedyś fajny krem do rąk ale niestety białorusinka zamknęła swój interes węc mało prawdopodobne bym coś kupiła....
3) Chupa Chups żel pod prysznic o zapachu lizaka Cola, miło wspominam lizaki, żel przyjemny, tani ale rzadki a zapach mógłby pozostawać na skórze, gdyby tak było stałby sie ten produkt moim ulubieńcem.
2) Body Musse banana i kokos. Konsystencja dosć zbita przypomina masełko, przyjemnie szeleści podczas aplikacji zapach super, marzy mi sie by wersja cytrynowa była dostępna jako masełko... napewno na promce coś jeszcze z musów wpadnie do mojego koszyka.
3) Avon kuleczka pod pachę perfumowana, od lat wracam do różnych wersji zapachowcy
4) Emolientowy iryrys przyjemna choć dość delikatna odżywka do włosów, nie wiem czy wrócę
2) Bielenda Bakuchilol 50+ moim zdaniem krem nie wiele robi, bubel i ciesze sie że sie skończył
3) Bevola maska peel off do twarzy, bardzo ją lubię i chętnie wracam od lat:)
4) Saszetkowa maka Cien aloesowa nawilżająca. Tania i fajna, działa delikatnie wiec po co przepłacać.
Mam nadzieje że wielbiciele fajerwerków powstrzymają się mając na względzie dobro istot żywych które cierpią przez to co generuje ich rozrywka: hałas, śmieci, smród, błysk.
13 komentarzy:
Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Sporo udało ci się zużyć. Nie znam żadnego z tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńBardzo duże denko, gratuluję :) Świeczek nie kupuję w tych dwóch sklepach. Lubię zapachowe, a co do tych jestem wybredna i nie muszę ich mieć :)
OdpowiedzUsuńBardzo intensywnie testujesz ;-)
OdpowiedzUsuńJa też sobie ostatnio kupiłam tealighty. Uwielbiam bowiem waniliowy zapach.
OdpowiedzUsuńna święta od teściowej dostałam świece lawendową, ale pojemność to taka, że chyba na rok starczy palenia :)
OdpowiedzUsuńSporo kosmetyków których nie znam . Super ze mogłam je poznać dzięki Tobie
OdpowiedzUsuńWidzę tu dużo ciekawych rzeczy ❤️
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Nacomi
OdpowiedzUsuńCałkiem sporo tych zużyć😃 ja nie sprawdzałam co tam u mnie się pokończyło, niestety ciągle coś nowego dokupuje.
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że te kremy z bielendy coś się mocno zepsuły. Kiedyś były fajniejsze. Szkoda.
Właśnie, pasta do zębów mi się kończy, muszę kupić.
OdpowiedzUsuńbardzo fajne denko :)
OdpowiedzUsuńDużo produktów
OdpowiedzUsuńMusy z Nacomi mają obłędne zapachy :)
OdpowiedzUsuń