Dziś miało być filmowo ale niestety nie zobaczyłam żadnego filmu ostatnio. A co u Ciebie?
Może chcesz podzielić sie czymś? To jest miejsce i czas na napisanie w komentarzu tego co Ci w duszy gra:)
U mnie nic ciekawego... coś bierze mnie przeziębienie ale walczę... cytrusami, ciepłą herbatą, wysypianiem się... i mam wrażenie że organizm wygrywa. Każdy ma swoje patenty, czosnek, cebula, grzańce... znam:) Mój organizm musi wygrać nie ma innej opcji!
Przedostatni dzień w górach. Cudownie, ale melancholia mnie dopada czasem, bo widzę przemijanie... siebie. Tu już nie weszłam, tam już nie weszłam, wczoraj musialam zrobić reset, tu boli, tam boli... A góry nadal wzywają. Trzeba się pogodzić z tym, co nieuniknione. Trzymaj kciuki, bo zdaje się, że dzisiejszą trasę robię po raz ostatni. Więc obym dala radę.
OdpowiedzUsuńRadiomuzykant-ka
Walcz! niech wirusy przegrają w tej walce!
OdpowiedzUsuńjotka
Ja niestety przegrałam walkę z wirusami. Jestem na antybiotyku i zmagam się z anginą. Mam nadzieję, że wkrótce będzie lepiej. Dużo zdrowia życzę.
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj biorę się za sprzątanie. Będę latać na mopie.
OdpowiedzUsuńDziś książka, zakupy, praca :) Zdrówka!
OdpowiedzUsuńNie daj się - to tylko takie przesilenie :))) Ciacho apetyczne mniam ...u mnie wyszło słoneczko to ide do ogrodu coś tam pościemniam i jak nic bede obolała, ale szczęśliwa haha :) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia ❤️
OdpowiedzUsuńTeż walczę z problemami zdrowotnymi. Wirus i bakteria... Zdrowia! ;)
OdpowiedzUsuńDużo, dużo zdrowia i oby wirus przeszedł :D U mnie też nic ciekawego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
W takim razie życzę dużo zdrowia.
OdpowiedzUsuń