Zakupy sa przyjemnością, pocieszeniem a nawet bywają uzależnieniem. Cóż. Czasem jest potrzeba, a co było mi potrzebne bardziej i mniej o tym poniżej, zapraszam.
Marion PoP maska w płachcie nawilżająca, ładnie pachnie fajnie nawilża więc kupiłam ponownie.
Bielenda maseczka z witaminą C
Sielanka hydrolat różany
Bevola patyczki kosmetyczne.
Goose Creek wosk zapachowy Whipped Cream & Cashmer
Goose Creek wosk zapachowy Welcome Home
Serum z witamną C
Avon dezodorant w kulce
Bilet do teatru na spektakl: "Faust", ahhh ileż ja miesięcy polowałam na ten spektakl.... mega sie cieszę że w końcu zobacz ten spektakl.
Maseczki w płachcie.
"Turkusowa Suknia" to melodramat który świetnie odwrócił moją uwagę od przykrości jaka spotkała mnie od mojego szefa który wywalił mnie bez powodu, bez ostrzeżenia ot tak po prostu. Przyszłam do pracy i dowiedziałam się że mam szukać jak to określił: "pracy zgodnej z pani kompetencjami". Turkusowa Suknia to film który pozostawił mnie z pewnymi pytaniami. Warto było.
Kolczyki, kupiłam je jako ozdobę zdjęć, może przerobię na zawieszkę...
Herbaty i podgrzewacze do kominka zapachowego.
Sukienki wełniane, chyba, kupione w lumpexie. Szkoda że nie mają żadnej informacji o tym jak je prać. Przypuszczam że może ktoś robił ręcznie, w tej czarnej chyba coś pod pachami nie wyszło, no cóż, mam nadzieje że będą sie dobrze nosiły.
No i to na tyle zakupowych nowości, miłego dnia:*
Świetne zakupy. Niech Ci dają dużo przyjemności. Miłego spektaklu życzę.
OdpowiedzUsuńFajne sukienki. Może też byłyby dobre jako tuniki.
OdpowiedzUsuńMaseczki w plachcie to jeszcze mają działanie zmusić do poleżenia sobie. :)
OdpowiedzUsuńNawet jeśli to nie wełna to pierz jak wełnę, nie powinno zaszkodzić.
Radiomuzykant-ka
Urocze te maseczki w płachcie. A sukienki bardzo ładne,z pozoru wydają się wygodne i mam nadzieję że tak będzie. A co do spektaklu to cieszę się razem z Tobą. Serdecznie pozdrawiam 😘
OdpowiedzUsuńAle fajnie, że udało ci się w końcu być na tym spektaklu. Bardzo się cieszę!
OdpowiedzUsuńFajne zakupy. Też bym się wybrała ma jakiś spektakl. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolczyki :)
OdpowiedzUsuńTakie zakupy, to ja lubię :).
OdpowiedzUsuńJa wczoraj zaszalałam i kupiłam 3 skrzaty już na święta, kosmetyki i ubrania. Konto w banku płakało ;).
Co do Twojego byłego szefa, to prawnie chyba nie wolno nikogo bezpodstawnie zwolnić i, to w trybie natychmiastowym...
fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńWidziałam te maseczki do twarzy w Rossmannie, urocze są :D
OdpowiedzUsuńWidać, że udane zakupy :) Wełniane ubrania są teraz najlepsze. Naturalne i świetnie izolują ciepło :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne rzeczy.
OdpowiedzUsuńMyślę, że będzie to ciekawy spektakl.
OdpowiedzUsuń