piątek, 20 października 2023

Filmowo

 Siemaneczko, co tam u Ciebie? Ja ciesze sie że udało m sie ostatnio jakieś filmy zobaczyć, a co i jak mi soe podobało o tym w dalszej części wpisu, zapraszam. 


Gdzie śpiewają raki / Where the Crawdads Sing /2022/


reżyseria: Olivia Newman
scenariusz: Lucy Alibar
gatunek: Kryminał, Melodramat
produkcja: USA


Ból dziecka z rodziny dysfunkcyjnej to temat który jest trudny tak bardzo że rozrywa mi serce. Dwoje ludzi powołując na świat żywą istotę są winni jej opiekę, miłość.... powinni wyposażyć ją we wszystko co potrzebne do dorosłego życia. A co jeśli rodzice sami nie mają by dać? To taki rodzaj pokoleniowej sztafety, ale to osobny temat. 
Opuszczenie najpierw emocjonalne potem fizyczne małej dziewczynki o imieniu Kaya to niesprawiedliwość ale też nie jedyny problem. Kaya jest też ofiarą ostracyzmu... bezimienna dziewczyna z bagien... jak ją nazywają mieszkańcy małej miejscowości. Osamotniona chyba nigdy nie miała dzieciństwa, a jednak jakoś udało się jej przetrwać w domu o który dba sama. Mimo że jej samotne surowe życie nie jest łatwe to znalazła życzliwych ludzi. Jak dla mnie to trochę bajeczka i wyciskacz łez niż melodramat, ale w ładnej oprawie mamy tutaj miłe dla oka obrazy natury, bohaterka zadbana ale kryje w sobie tajemnicę, jednak czy ona jest tutaj najważniejsza...

Mów do mnie / Talk to Me /2022/


reżyseria: Danny Philippou, Michael Philippou
scenariusz: Danny Philippou, Bill Hinzman
gatunek: Horror
produkcja: Australia, Wielka Brytania


Grupa młodych ludzi organizuje sobie imprezki jak by to nazwać... spirytystyczne. Za pomocą zaklęć oraz pewnej (ponoć zabalsamowanej) dłoni opatrzonej jakimiś napisami mają możliwość kontaktu z bytami. Sprawa wymyka sie spod kontroli gdy sytuacja dotyka bardzo prywatnych spraw jednej z imprezowiczek przez co czas zostaje przekroczony a zasada złamana, a to prawa niewybaczalna.
Oczywiście są tutaj jump scary i faktycznie mnie to straszyło... może dlatego że dawno nie oglądałam horroru... a może wyrosłam z horrorów... w każdym razie film nie był straszny a bardziej nudny. Nie polecam.

No i to na tyle co udało mi sie zobaczyć, a Ty polecisz mi jakiś godny uwagi film?

15 komentarzy:

  1. Ja niestety ostatnio nie mam czasu na filmy. Może w weekend trochę odpocznę i coś obejrzę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy opis filmu mnie zaciekawił, ale drugi film zupełnie nie dla mnie.
    Ja dwa tygodnie temu obejrzałam nową wersję " Znachora" a w minioną sobotę " Wyprawę do dżungli".

    OdpowiedzUsuń
  3. Chcę obejrzeć film, Gdzie śpiewają raki, ale najpierw muszę przeczytać książkę. Jakoś tam mam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedy będę po lekturze książki Gdzie śpiewają raki, na pewno przeczytam książkę.

    OdpowiedzUsuń
  5. "Gdzie śpiewają raki" oglądałam i czytałam, książka znacznie lepsza. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwsza propozycja mnie zaciekawiła.

    OdpowiedzUsuń
  7. Oglądałam dziewczyny z Dubaju, twierdzę że szmira.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy film bardziej mnie zainteresował.
    A jeśli chodzi o coś do polecenia, to przychodzi mi na myśl "Obdarowani" z 2017 roku :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety od zawsze jak pamiętam ciągnie mnie do horrorów, zjawisk paranormalnych i spraw, które trudno racjonalnie wytłumaczyć 😬
    Niby wybór oczywisty, ale muszę uważać na to co potem zostaje w głowie 🫣

    OdpowiedzUsuń
  10. Niedawno przeczytałam ksiązkę "Gdzie śpiewają raki". Bardzo mi sie podobała.
    A z filmów ogladam jakieś durne katastroficzne na jutubie, dobrze mi robia na atak depresji.

    OdpowiedzUsuń
  11. czasu na filmy brakuje bardzo, ale ten pierwszy chętnie bym zobaczyła:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Chętnie zobaczyłabym " Gdzie śpiewają raki".
    Osobiście nic nie mogę polecić, bo zarzuciłam oglądanie filmów, wieczorami od ponad tygodnia męczę jedną książkę z gatunku takich, które się sączy jak dobre wino, po rozdziale i nie da rady przyspieszyć...
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. A już myślałam, że ten horror będzie fajny :P Jeśli jest nudny, to nawet nie odpalam ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam sporo do nadrobienia. ostatnio oglądałam Jung_E i nie jestem do końca zadowolona z seansu, bo był maksymalnie przewidywalny, choć dobrze nakręcony.

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!