Słodkie urocze misie Gryzzzli zawitały u mnie dzięki marce vobro.pl
Moja opinia:
Zacznę od nazwy... jest genialna i już na początku wywołuje u mnie uśmiech. Gryzli podgatunek niedźwiedzia brunatnego drapieżnego ssaka. Gryzzzli od gryzienia jest tu coś takiego drapieżnego. Podoba mi się nazwa, ksztaut czekoladek który bardziej nawiązuje do pluszowej wersji niedźwiadka bardziej z dziecięcej półki niż tego zamieszkującego drapieżnika z tundry. Po otwarciu zawijki czujemy mleczną czekoladę i mleczne nadzienie. Ta mleczność to coś co wyróżnia czekoladki Gryyyzli z oferty Vobro, jestem zaskoczona tą błogością jaką dają te czekoladki. Chrupiąca czekolada i nadzienie bardziej zbite niż kremowe. Myślę że godne uwagi.
Dostałam informację że Gryyyzli sprzedawane są na sztukę w sklepach sieci Żabka. Dostępność dobra, ciekawe ile kosztują.
Vobro zaprasza też na swoje media społecznościowe kusi konkursami, itp.
facebook.com/GryzzzliSnackTime
instagram.com/gryzzzlisnacktime/
Za przyjemności Dziękuję marce vobro
Uwielbiam tę miśki.
OdpowiedzUsuńPo rozpakowaniu, wyglądają nawet ładnie :D
OdpowiedzUsuńJa ich nie znam :) Muszę nadrobi temat :)
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentują i na pewno są pyszne.
OdpowiedzUsuńWyglądają super, pewnie dobrze też smakują, Anne 18.
OdpowiedzUsuńMisiaczki :-) Akurat na zimę i pod choinkę mogą być :-)
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentują kocham takie
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają, faktycznie urocze misie! Dzięki za info, że są w Żabce, sprawdzę! Kupię młodszemu rodzeństwu. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiamy te słodkie łakocie od Vobro :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna alternatywa dla klasycznego nadzienia. Na pewno spróbuję. Gosia B.
OdpowiedzUsuńapetycznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńNie znam ich, ale uwielbiam jajka czekoladowe z chrupkami, więc pewnie i takie misie bym polubiła ;D
OdpowiedzUsuńWyglądają uroczo :)
OdpowiedzUsuńPo prostu: MNIAM!!
OdpowiedzUsuńPyszne misie.
OdpowiedzUsuńDobrze, że mam budyń już dobry do spożycia :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tych miśkach.
OdpowiedzUsuńKonkursy też widzę, że mają, zajrzę z ciekawości, może warto zagrać :-)
OdpowiedzUsuńNigdzie nie widziałam tych miśków. A coś czuję, że nie potrafiłabym się im oprzeć.
OdpowiedzUsuńzjadłabym do kawki całą garść;D
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji jeszcze, poznać tego towaru, ale z chęcią zapoznam się z tą czekoladą. Dziękuję, za polecenie. Angela
OdpowiedzUsuńPrezentują się smakowicie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Wyglądają apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, że są dostępne pojedynczo, co daje szansę na małą słodką przyjemność bez potrzeby kupowania całego opakowania.
OdpowiedzUsuńNa pewno sprawią przyjemność wielbicielom misiowych słodyczy. Nadzienie jest atrakcyjne.
OdpowiedzUsuńwyglądają nawet ładnie,ale nie miałam okazjii próbować
OdpowiedzUsuń