środa, 3 stycznia 2024

Przyjemności/ulubieńcy grudnia:)

Było podsumowanie roku, oby ten był znacznie lepszy czego sobie i Tobie życzę. Dziś będzie przyjemnie bo o przyjemnościach mowa, zapraszam


1) Ginexid specjalistyczna pianka ginekologiczna polubiłam ją za takie szybkie działanie, ultralekką konsystencje i skuteczne działanie. Jeśli miałabym coś polecić kobiecie w szczególnej sytuacji kobiecej to właśnie była by to ta pianka. Chętnie jeszcze kiedyś kupię.


2) Wycieczka do Wejherowa i jarmark świąteczny. Fajne zakupy, klimatyczna miejscowość. Myślę że jeszcze kiedyś zawitam do tego miasta.


3) "Wyzwolenie" to spektakl którego chyba nigdy nie zapomnę.Co za widowisko, co za emocje....


4) Sama zrobiłam świeczki zapachowe co okazało sie nie takie trudne, a jaka satysfakcja!



5) To kakao do picia marcepanowe, piernikowe też pyszne było. Przyjemnie tak wieczorkiem taki ciepły napój wypić.
Ten syrop z przyprawami  kupiony na jarmarku też mega przyjemny, dodaję do herbatki, do rooibosa albo honeuybusha. 


6) Podcast Charyzmatyczny, kanał na YT. Dawid Straszak zaprasza gości i rozmawia na różne tematy, ważne dotykające problemów duszy, rozwoju.... 


7) Piosnka: COSMOS - Kino. Utwór klimatyczny... 


8) Dream Scenario, Nicolas Cage w roli nauczyciela akademickiego któremu "magicznie" przytrafia sie nieoczekiwana sława, bynajmniej nie związana z tym kim jest. Film zwraca uwagę na socjal media i ich znaczenie w życiu które to mogą wykreować zwykłego niewyróżniającego sie człowieka, są też i mroczne strony gdyż Paul staje sie ofiarą cancel culture z tym że nie ma zupełnie wpływu na to co sie dzieje: robi swoje jest tym samym człowiekiem... staje sie bezwolną istotą, zupełnie bezradną wobec zdarzeń. Fil miał być komedią i istotnie są momenty zabawne, jednak to co mnie zdziwiło to to że są elementy dramatu a nawet pojawia sie dreszcz. Film godny uwagi. 


To na tyle, a co Tobie sprawło przyjemność w grudniu?

28 komentarzy:

  1. W moim przypadku były to na pewno wolne dni.
    Bardzo podoba mi się Wejherowo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niech Nowy Rok dostarczy Ci dużo przyjemności Kochana🙂

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne przyjemności, zrobiłaś mi smaka ma gorąca czekoladę i marcepan, dawno nie jadłam:) Ja w grudniu byłam np. na łyżwach, w kawiarniach i oglądałam filmy, jeszcze takiego miłego grudnia nie miałam ☺️

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne przyjemności, zazdroszczę przedstawienia.
    Mnie cieszył nowy członek rodziny, trochę dni wolnych i ciasto z wiśniami mojej mamy i sałatka śledziowa taty ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super różnorodne przyjemności. Mnie trochę relaksu dała przerwa świąteczna. W końcu trochę odpoczęłam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Śmiesznie wyszło zestawienie super ciacha z pianką ginekologiczną - folgujesz sobie w kawiarni, to potem masz:-)
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  7. Jechaliśmy przez Wejherowo piękne miejsce Monika F

    OdpowiedzUsuń
  8. No i super. Mnie to by najbardziej ten jarmark cieszył, bo je uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Super, że doceniasz drobne radości i się nimi dzielisz z innymi. To inspirujące. PS Jarmark świąteczny też w grudniu zaliczyłam. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja w grudniu wrzuciłam nieco na luz i zaczęłam spełniać swoje marzenia, działając w fotografii :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale fajne podsumowanie. Mam nadzieję, że Twój styczeń będzie wspaniały! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawa jestem tego marcepanowego kakao. Życzę Ci równie przyjemnego stycznia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo sympatyczne przyjemnostki :) Dla mnie grudzień był, jaki był... Niespecjalny. Więc teraz czekam na przyjemny styczeń :)

    OdpowiedzUsuń
  14. W grudniu obejrzałam nową wersję pana Kleksa.

    OdpowiedzUsuń
  15. Sympatyczny i przyjemny grudzień. Oby styczeń też taki był 🙂
    U mnie grudzień praktycznie cały czas w kuchni więc nie było nudy, ale jak dla mnie to i ogromna przyjemność z tego była 😉
    Serdecznie pozdrawiam 🙂

    OdpowiedzUsuń
  16. Znam tą piankę do stref intymnych, bardzo przyjemna, warto jej używać.

    OdpowiedzUsuń
  17. Szkoda, że nie wiedziałam,że w Wejherowie jest jarmark! mieszkam 20 minut od niego

    OdpowiedzUsuń
  18. Czekolada marcepanowa do picia musiała wspaniale smakować :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Z chęciom spróbowałabym czekoladę marcepanową:) mmniam:) Zwariowane Trio

    OdpowiedzUsuń
  20. U mnie grudzień to wiele przyjemności, lubię atmosferę i klimat tego miesiąca. Święta, czas z bliskimi, dobre książki, dekoracje świateczne, pyszne jedzenie

    OdpowiedzUsuń
  21. Chciałabym zwiedzić jarmark świąteczny w Wejherowie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mi chyba święta bo zobaczyłam się z najbliższymi.

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie kakao, ale gorąco czekolada. ;) Niemniej jednak dzięki za uświadomienie, bo myślałam, że to zwykły proszek Cappucino, a tu może coś warto spróbowania.
    Ahh, też wybrałabym się na spektakl do teatru…

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!