sobota, 2 marca 2024

Przyjemności, ulubieńcy lutego.

 W miesiącu lutym przekonałam się że warto być bardziej egoistyczną, samej sobie sprawiać przyjemności. Najważniejsza jest relacja z samą sobą no i dbanie o dostarczanie sobie tego co cieszy. Odwrotność tego czego uczyli jak byłam dzieckiem, dziś czasy sie zmieniły a wiedza stała sie nieaktualna, cóż świat pędzi na przód. A teraz o tym co fajne, zapraszam:


1) Ritter Sport czekoladki z ginem... dla jednych za ostre, dla innych bez szału. Dla mnie rarytas... czekoladki mleczne z wafelkiem jakaś rodzynka... gin nadaje takiej lekkości. Mniam! 


2) Miła przesyłka współpracowa od tindefashion.com


3) Crazy Hair - Galaretka do laminowania włosów wysoko porowatych ładnie pachnie fajnie wygładza włosy nic sie nie puszy, nie odstaje, kosmyki są lśniące  gładkie. Produkt mega wydajny szybko sie spłukuje... same zalety! 


4) Przesyłka od autorki bloga z subiektywnieoksiazkach.pl. Bardzo Ci dziękują. Mega podziwiam Wioletę za niesłabnącą pasje książkową, propagowanie czytelnictwa poprzez recenzje żywe angażowanie sie w wydarzenia czytelnicze, podcasty...   


5) Rozmowa z kumplem, bardzo przyjemna wymiana myśli. Odkryłam dlaczego niektórzy panowie nie lubią by jego partnerka miała kolegów płci męskiej. Wiele kobitek może pomyśleć o zazdrości. Jednak to co odkryłam to mroczniejsza strona... otóż są panowie którzy nie chcą by kobieta miała kolegów czy przyjaciela  ponieważ taki osobnik wie ze jego intencje nie są do końca czyste. Zwłaszcza męskiej płci znajmy może przejrzeć nieczystą grę, może wyłapać coś co niegodziwiec woli by było niewidoczne. Łatwiej manipulować samotną sobą pozbawioną wparcia, można grać ściemniać i czuć się osobą bezkarną. Każde wsparcie bywa dla nikczemnika zagrożeniem że ofiara wymknie sie spod kontroli a wraz z nią jej zasoby (czasem materialne, czasem zaspkajanie innych potrzeb). Nikczemnik może mówić o miłości i pociskać kity. 




6) Cedrik Lorenzeninstagram młody pan gotuje, jego filmiku są dynamiczne, przewija sie też zmysłowość... można coś podpatrzeć ale też lubię nacieszyć patrzałki miłymi widokami;) 


7) Spontaniczna wycieczka do Elbląga sprawiłam ją sobie w prezencie, uwielbiam takie wypady. Szkoda że nie skosztowałam golonki... ta w Specjal Pubie jest pyszna a w restauracji Zmysły chciałabym spróbwać. Nie skosztowałam bo głodna nie byłam a nic na siłę, cóż innym razem. 


8) Galeria El mimo że wystawy nie zrobiły na mnei takego wrażenia to sam mejsce jest bardzo klimatyczne i bardzo lubię je odwiedzać. 


9) Restauracja Zmysły to lokal polecany przez Magdę Gessler, zamówiłam sobie rosół, był bardzo mięsny w smaku. Trzeba tam będzie na golonkę przyjść:) Byłam też w Studni Smaków gdzie kupiłam chleb z cebulka i smarowidło wieprzowe, tanio nie było ale smacznie. 


10) Gorąca czekolada i smakołyki w cukierni. 


11) Mili0nerka dialogi rodzinki, wesołe gagi pełne humoru. Oprócz rodzinnych rozmów są też sytuacje w przedszkolu, aptece...


12) Piotr Latała przedstawia otaczającą rzeczywistość nie zawsze przyjemną w dosyć groteskowy sposób. 


13) Bardzo lubię te "Śledziki na raz" różne zdarza mi sie kupować, do nich bułeczka z masełkiem, koniecznie świeżutka a do popicia jakaś zupka. Wersja "Po Podlasku" jest z cebulką i grzybkami, mniam! 


14) Ciepłe lody, ciężko mi podać nazwę bo kupiłam je po prostu w spożywczaku. One mają tą masę taką aksamitną.... ta chrupiąca lekka czekolada, mniam!



15) Przepyszna herbata z jabłkiem, mniam! Kupiona na stoisku nie sieciowym.
16) Lee Stafford maska do włosów nabłyszczająca, jest świetna super pielęgnuje, nabłyszcza, sprawia że włosy są długo pachnące i mięciutkie. 



25 komentarzy:

  1. Bardzo miło spędziłaś ten miesiąc, oby kolejny był równie przyjemny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyjemny turystycznie i dla kubków smakowych luty 😁ja za dziecka kochałam ciepłe lody! Trzymam kciuki za udany marzec 🤗🤩

    OdpowiedzUsuń
  3. Dbanie o siebie to po prostu elementarna wiedza psychologiczna, której kiedyś nie było. A jeśli mamy do niej bezpośredni dostęp, tzn. że zasięgaliśmy pomocy psychologicznej, czyli takiej wiedzy potrzebujemy, bo robimy ciągle coś innego, w kółko powtarzając te same zachowania i dziwiąc się, że uzyskujemy te same rezultaty.

    W ogóle dobrze jest mieć kilku znajomych z którymi można pogadać. A niegodziwców należy unikać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pewnie, że warto dbać o siebie. Jak ja uwielbiam ciepłe lody!

    OdpowiedzUsuń
  5. Najważniejsze to czerpać takie pozytywne chwile i gromadzić piękne wspomnienia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Widzę że duzo działo sie u Ciebie :) czekoladki z chęcia poproszę:) pozdrawiam Monika F

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciepłe lody, zwane murzynkami pamiętam z dzieciństwa, wieki nie jadłam!
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnio szukałam tego smaku czekoladek z ginem i nie było:( tak mi smaka narobiłaś.
    Ja nie wiem, co za faceci gdzie tam w Twoich okolicach. Albo to ja miałam naprawdę farta... Bo nigdy nie usłyszałam że kobieta nie może mieć kolegi, ani nic podobnego.. ogólnie co to za zwyczaje by jedna, czy druga strona miała decydować o znajomych. Masakra.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jesli chodzi o to co napisałas na początku, moge tylko powiedzieć : amen. Oraz że też próbuję byc większą egoistką i robic więcej dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Spróbowałabym tych czekoladek z ginem. Nawet nie wiedziałam, że takie są!

    OdpowiedzUsuń
  11. Interesujący wpis. Relacja z samą sobą, muszę pomyśleć nad tym tematem trochę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Oprócz śledzika wszystko mi pasuje;)) To prawda trzeba czasmi sprawić sobie odrobinkę luksusu inaczej trudno żyć. Pozdraeiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Widzę, że wiele wspaniałych momentów spotkało Cię w lutym - to świetnie! Życzę Ci, aby kolejny miesiąc był równie piękny!

    OdpowiedzUsuń
  14. Teraz i ja wiem jak smakują czekoladki Gin, zgadzam się z Tobą, że są wyborne.
    Też lubię śledzika na raz, tego smaku jeszcze nie widziałam. Fajny z tej serii "na raz" jest ryba na raz: morszczuk w różnych sosach. Polecam

    OdpowiedzUsuń
  15. Teraz i ja wiem jak smakują czekoladki Gin, zgadzam się z Tobą, że są wyborne.
    Też lubię śledzika na raz, tego smaku jeszcze nie widziałam. Fajny z tej serii "na raz" jest ryba na raz: morszczuk w różnych sosach. Polecam

    OdpowiedzUsuń
  16. Ta fontanna jest przewspaniała, kiedyś będę musiała ją zobaczyć na żywo.
    Czekoladki z ginem? Nie miałam pojęcia o ich istnieniu, ciekawe, jakie są.
    W ogóle, śliczna jest ta niebieska puszeczka na herbatę.

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam nadzieję, że Twój marzec będzie bardzo przyjemny :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajnie jest zrobić sobie listę małych przyjemności a dany miesiąc i ją realizować. GosiaB.

    OdpowiedzUsuń
  19. Takie spontaniczne wycieczki są najlepsze! Ja też miałam taką w lutym :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetny przegląd przede wszystkim smaczny - ale sie u ciebie działo :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Dbanie o siebie powinno być stawiane na pierwszym miejscu.

    OdpowiedzUsuń
  22. Miło spędzony czas, a co do przyjaźni męsko damskiej to przekornie napiszę w obronie partnerów, którzy nie lubią tego typu znajomości, że często wiedzą, że właśnie ten "przyjaciel" może mieć również nieczyste intencje :). Nic nie jest zero jedynkowe, także nie warto od razu wrzucać partnera do worka modnych ostatnio "toksyków" czy "narcyzów" :) Dobrej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
  23. Warto sobie sprawiać małe przyjemnosci, one fajnie budują nasza codzienność 😉 smacznie u Ciebie było 😉

    OdpowiedzUsuń
  24. tyle przyjemności i świat od razu wydaje się fajniejszy ... Ja bym do tych przyjemności oddała fakt, ze przyroda obudziła się w tym roku wyjątkowo wcześnie i mamy już miejscami bardzo kolorowo

    OdpowiedzUsuń
  25. Niby taki krótki miesiąc, a na tyle przyjemności znalazłaś czas. Oby tak każdego miesiąca móc cieszyć się takimi chwilami.

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!