sobota, 6 lipca 2024

Przyjemności ulubieńcy czerwca

 Czerwiec minął, pora kolekcjonować przyjemności lipca, jednak póki co powspominam ubiegły miesiąc zapraszam:

Oto co przyjemnego doświadczyłam w czerwcu: 

1) Wycieczka na plażę na Babich Dołach słynąca z poniemieckiej torpedowni, ruiny wyglądają na tyle ciekawie że można je zobaczyć w końcowych fragmentach odcinka pt. Brzeg morza z serialu Czterej pancerni i pies, siódmym odcinku serialu “1983 (serial telewizyjny)”, serialu Kryminalni oraz filmie fabularnym Superwizja.. (za wikipedią). 




2)  Wycieczka na plażę na Oksywie niedaleko od Babich Dołów, właściwie można spacerując bulwarem zobaczyć jedną i drugą torpedowanie. Poniżej inwestycja miasta, dzięki niej mają ułatwiony wjazd na plażę służby ratunkowe. 


Tu inne wejście 



3) Jogurt z Maluty śmietankowy, pyszotka zarówno z dodatkami jak i bez. 


5) Zaczęło się od Inki lodowej pitej z lodem i mlekiem na zimno. Tak bardzo mi napój zasmakował że postanowiłam spróbować innych wersji: czekoladowej i karmelowej. Przede mną jeszcze mleczna i miodowa. Jak na razie karmelowa najlepsza


To na tyle przyjemności i ulubieńców, miłego weekendu! 

21 komentarzy:

  1. Jej, ale mi się teraz zachciało ciasta z truskawkami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Miłe wspomnienia i wiele przyjemności czyli dobry miesiąc:)
    Samych dobrych chwil na lipiec życzę i pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Same wspaniałości. Uwielbiam ten smak Inki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo miły czerwiec. Wycieczek nad morze najbardziej Ci zazdroszczam 😘 jestem uzależniona od tego miejsca 😀

    OdpowiedzUsuń
  5. To ciasto truskawkowe sprawia, że ślinka cieknie! A plaża na Babich Dołach jest mi bardzo dobrze znana z czasów, gdy jeździłam na Openera :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zatem miłego lipca, żebyś miała duzo do opisania na koniec :)

    OdpowiedzUsuń
  7. karmelową inkę piję od kilku lat jako zwykłą kawę;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Narobiłaś mi apetytu na Inke, muszę zakupić i wypróbować
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniałe wycieczki, takie to potrafią naprawić nastrój! Ja ostatnio piłam kawę mrożoną z poziomkami! Pycha.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaciekawiłaś mnie takim połączeniem - kawa i poziomki. Muszę spróbować

      Usuń
  10. Wspaniałe wycieczki, takie to potrafią naprawić nastrój! Ja ostatnio piłam kawę mrożoną z poziomkami! Pycha.

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie jest mieć swoich ulubieńców :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajnie odwiedzić te miejsca jeszcze przed nalotem mamy turystów

    OdpowiedzUsuń
  13. muszę kupić tę Inkę:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Patrząc na te zdjęcia, aż zachciało mi się plaży. Szkoda, że w pobliżu właściwie nie mam żadnej.

    OdpowiedzUsuń
  15. Takie obrazy jak na zdjęciach kojarzą się z wakacyjną sielanką. Niestety w tym roku jeszcze trochę na urlop poczekam, więc jedynie ciasto z truskawkami mnie ratuje

    OdpowiedzUsuń
  16. A ja już czerwca prawie nie pamiętam... Lato tak szybko uieka.

    OdpowiedzUsuń
  17. U nas czerwiec był aktywny, lipiec trochę bardziej leniwy.

    OdpowiedzUsuń
  18. U mnie czerwiec był bardzo pracowity, na urlop muszę poczekać

    OdpowiedzUsuń
  19. Widzę, że całkiem sporo się działo.

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!